Ma_Dunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2007
- Postów
- 3 054
Julian czasem bardzo spokojnie je przez 20 minut , innym razem łapczywie je przez 5 a potem łapie sutek jak głodny rekin i zaraz go wypuszcza i tak w kółko przez resztę posiłku. Miał tak raczej zawsze, u niego nie jest to chyba związane z wiekiem. ;-)Mam pytanie czy u was też na 3miesiąc zaczęło się wiercenie przy jedzeniu... mały woła dwa razy do piersi i nadal głodny (z piersi cały czas leci mleczko!!)
Nie wiem czy zwalać to na szczepienie z przed dwóch dni czy trafił mi się właśnie okres ze zmianami - podobno w okolicach końca 3 miesiąca się zmienia mleko lub zapotrzebowanie u malucha i można się zniechęcić do karmienia...
mam nadzieję, że to jednak po szczepieniu, choć przyznam że pomimo dłuższej przerwy nie miałam dziś "kamiennej piersi"
Na wszelki wypadek popijam od wczoraj herbatkę laktacyjną...
Zgadzam się z Gabi, ja przy zastojach dostawałam leki homeopatyczne i bardzo mi pomogły.Wczoraj, w czasie wieczornego karmienia, zrobił mi się w miejscu nacięcia ropnia wielki bąbel, który miał niewielkie ujście. Wycisnęłam z tego ropę, ... kurcze a już tak sie cieszyłam, że to koniec horroru. Mój lekarz w środy przyjmuje ;(
Mam dwie opcje - jechać do przychodni i trafić na dowolnego lekarza lub poczekać na wizytę u "mojego" pod warunkiem że ściągnę do środy stan zapalny szałwią.
Jestem przybita...
Głowa do góry, będzie dobrze.