reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Mała Mi
Ja codziennie jadłam 1/3 a czasami więcej kajzerki i 3/4 szklanki mleka na noc, na ta ostatnia kolacje około 22.30. Albo czasami pół kajzerki z masłem i serem żółtym, czasami dodatkowo dawalam szynkę. Ale ja coś około 90 miałam po takim zestawie cukier. Musisz sama na sobie sprawdzić.

Margo
A co miałaś w tej zupie? Może ziemniaki Ci podbiły?

Lucalew
Chociaż ja juz mam tą cukrzycę za sobą i czasami tu zaglądam to faktycznie zauważyłam że nawet tak dziwnie jak Ciebie nie ma tu :) bardzo dużo pomagasz na tym forum :) oby Michas był wyrozumiały i dawał mamusi czasami pozagladac na forum do swoich koleżanek :) hehe.

My właśnie się karmilismy a teraz idę spać bo i synek zasnal :)
 
reklama
Dziewczyny bo moja diabetolog nic nie mówiła ani o tej późnej kolacji ani o mierzeniu cukru w nocy. Musi być ta pozna kolacja? Bo ja z reguły jem ostatni posiłek 19-20 i za chwile padam po całym dniu z moim 2latkiem. I rano jem dopiero 7-8
 
Ja jem późna kolacje ze wzgledu na to że jak nie dojem mam nocy maraton do kuchni. Jak przed samym snem zjem cos zazwyczaj w nocy juz nie jem. Ja własnie mleka nie pijam w ogole nie znosze od małego. Nadrabiam jogurtami czasem koktajle z truskawek albo malin. Dzieki za porady :)
 
Sorcee
Musi być kolacja tak późno aby zapobiec w nocy niedocukrzeniu i żeby nie było ketonów w moczu tez. Ja tak jadłam o 22.30 i cukier mierzyłam o 3 czasami i byli wszystko super i rano na czczo miałam od 72-78. I ketonów brak. Wiem nie każdy lekarz zaleca mierzyc ketony ale mi mój rano kazał. Wiec mierzyłam.
I nie miałam z tym nigdy problemów. Chyba z raz mi wyszły ale to śladowe ilości i więcej nigdy nie powróciły. Czasami też w ciągu dnia mierzyłam. Ale to ja z tych co strasznie panikowaly wiec wiesz ;)

Mała Mi
Zamiast mleka możesz kefir czy jogurt naturalny, maslanke. Ja znowu nienawidzę smaku i zapachu kefiru i maslanki, mleka zimnego tez. Ale mleko juz wolałam od tych jogurtów. Dla mojego synka wszystko :)
 
Ja nawet dostałam taka książeczkę gdzie pisze żeby na tan nocny posiłek zjeść właśnie do wyboru albo 1/3 kajzerki i do tego 3/4 szklanki mleka albo pół kajzerki z masłem i serem żółtym. I powiem Wam że to była wtedy moja ulubiona kolacja bo mogłam biała bułkę zjeść :) bo też miałam dość tego ciemnego pieczywa :)
 
Dziewczyny. Moja cukrzycowa ogorkowa to woda z ogorkami, jogurt bez cukru, ogorki, kawalek marchewki i ziemniak...i o dziwo osobno te skladniki mi nie podbijaja, tzn.zawsze jakos mieszcze sie w normie...wiec nie wiem co w tym jest. No i 8j insu do tego bylo wiec szok...


Sorcee
Koniecznie druga kolacja!!! Za dluga masz przerwe miedzy posilkami. Nastaw budzik i zjedz kanapke najlepiej z serem ok 22-23. Tak jak Sylwia napisala, w nocy moga byc niedocukrzenia a rano ketony. Ja z ketonami walczylam, ale moja dr kategorycznie zabronila mi mierzyc, bo to sie zdarza w cukrzycy ciazowej. Jesli chodzi o nocne cukry to najlepiej zmierz sobie kilka razy o 3 w nocy. Ja wstawalam pare razy zeby skontrolowac. Poza tym jesli cukier byl nizszy (ale jeszcze nie bylo niedocukrzenia) to zawsze budzil mnie potworny glod no i o 3 jadlam jeszcze kanapke. Teraz wyregulowalam i moja dr juz nie kazala wstawac. Ale o kanapce 22-23 pamietaj koniecznie, ona musi byc.
 
A jeżeli cukry o 3 w nocy były by dobre to mimo to musi być ta kanapka? Straszny by to był problem dla mnie gdzie ja idę spac o 20 a po tej kanapce jeszcze zęby iść umyć. W ogóle dlaczego ta moja diabetolog jest taka do kitu. Ona nie powiedziała nic co jesc jak czesto ani nie pyta co jem ile razy. Tylko mało a często.
A powiedzcie mi jeszcze jak z owocami u Was bo jak powiedziałam ze zjadłam obiad plus owoc i mi przekroczyło to kazalo owoc jeść samodzielnie np godz po posiłku.
 
Sorcee
Kanapka wieczorna obowiazkowo mimo dobrego cukru w nocy, bo mozesz miec ketony. Zaden normalny lekarz nie pozwoli Ci miec takiej przerwy w jedzeniu jaka sobie robisz. Sorry, ale normalnie czuje sie bardziej wyedukowana od tej Twojej :p Jesli chodzi o mierzenie ketonow paskami, ktore dostaniesz w aptece to tu akurat zdania sa podzielone. Jedni karza, inni nie. A w sikach wyszly Ci ketony? Chociaz Ty dopiero od niedawna na diecie wiec jeszcze mozesz ich nie miec..

Aaa i z tymi owocami to bym tez zaczekala nawet te 2h po obiedzie. Owoce zaleca sie do ok 17, ale ja moglam do pewnego momentu jesc nawet o 20 i bylo ok. Teraz po 18 owocow juz nie dotykam ;)
 
reklama
Ja owoce jem najczesciej w formie przekaski. Jestem uzalezniona od jabłek cukier po nich mam ok wiec w ramach przekaski wcianam. Nekatrynka tez mi nie podnosi cukru wiec sobie pozwalam. Czesto jem na podwieczorek np koktajl ze swiezymi malinami albo dwa nalesniki z ciemnej maki z musem z truskawek czy malin. Teraz mama zrobiłam mi dzem z brzoskwiń z jakas tam minimalna iloscia cukru. Wiec tez nalesniki z tym dzemem i cukru 110 max po dwoch duzych ;)
 
Do góry