reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

No z tego co ja rozumiem - przed kazdym wstrzyknieciem 1 albo 2 jednostki w powietrze, nastepnie wbijasz i wstrzykujesz swoja liczbe jednostek. Igly wymieniasz za kazdym razem. Krew mi nie leci i w dodatku nic nie czuje, zadnego bólu.
 
reklama
Iva witam. Jednostki masz bardzo małe stad pewnie brak reakcji. W penie zmieniam igle co wstrzyknięcie i zawsze wypuszczam powietrze. Czasem tez mi poleciała krew - podejrzewam ze wbiłam sie w jakies naczynko ;)
 
Verna gratulacje - piękny bobas :)

Pesq nie ma co na siłę wstawać - ja też do 30 tygodnia spałam ile wlezie i kolację jadłam o 21 :) teraz wstaję wcześniej bo spać nie mogę :)

Iva witaj :) tak jak dziewczyny piszą za każdym razem te powietrze trzeba wypuścić, igłę codziennie wymieniamy (powinni dawać igły do insuliny w aptece). A i z tym, że krew Ci leci - to wbijasz się pewnie w jakieś naczynko (ja raz zrobiłam sobie tak siniaka guza - bo w jakieś duże trafiłam). U mnie też się tak zdarza czasami, że pojawia się kropla krwi (takie mam naczynkowe uda). Staraj się po prostu nie kłuć tam gdzie masz te naczynka widoczne ;-)
 
Verna
Gratulacje!! :) Słodkie Maleństwo:)
W szpitalu każą jeszcze mierzyc te cukry? A jak mierzyłas w domu to godz czy dwie po jedzeniu? I jakie są w ogóle normy juz po porodzie po jedzeniu?


W szpitalu kazali 4 razy dziennie - na czczo i 2 godz po posiłkach - norma na czczo do 100, a po posiłkach do 140. W szpitalu byłam na diecie cukrzycowej/lekkostrawnej - generalnie obrzydliwe to jedzenie - jako 1szy posiłek po cc dostałam kleik - breja na wodzie plus 2 sucharki, ale byłam już tak wygłodniała, że zjadłam w 2 sekundy:p Podobnie jak Diuśka nie jadłam 2 dni, tylko kroplówki. Przy wyjściu dostałam zalecenie mierzenia 4 razy dziennie dalej, ale olałam to kompletnie i teraz sprawdzam co jakiś czas - te skoki szpitalne tylko mnie stresowały dodatkowo, więc dałam sobie na luz już w domu z mierzeniem- tym bardziej, że już dziecku nie szkodzę;)
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, w poradni pani która pokazywała jak obsługiwać peny powiedziała mi, że igły mogę zmieniać co 7 wkuć. Jak w ogóle cenowo te igły wyglądają jeśli trzeba je zmieniać codziennie :)?
Ja wcześniej nawet radziłam sobie z cukrami (wiecej ruchu, spacery) ale od jakiegoś czasu zaczął mi twardnieć brzusio jak tylko zaczełam się więcej ruszać i dlatego dostałam tą insulinę. Teraz muszę dużo odpoczywać a o jakiś spacerach moge tylko pomarzyć :(
 
Iva 50-80 gr za sztukę (zależy od apteki) - powinno się dostawać igły za darmo przy zakupie insuliny (nie wiem ile szt.). I ogólnie w niektórych aptekach jest tak, że te igły dostajesz za darmo (zależy od farmaceuty, albo Ci da za darmo, albo nie da bo nie mają tego na sprzedaż) :/ ja dzisiaj po kolacji też nie poszłam na spacer, tylko stałam z żelazkiem i też od razu cukier wyższy bo 117 - także ten ruch ma jednak wpływ na te nasze cukry....

No pewnie Verna, przy dziecku nie ma czasu na jedzenie i mierzenie z zegarkiem w ręku. Mnie to już denerwuje te mierzenie i posiłki na godzinki :/ ale czego się nie robi dla Dzidziusia ;) ja już zapowiedziałam mężowi, że po porodzie i powrocie do domu ma na mnie czekać torcik chrupiąca malina z Sowy :D i na pewno po nim nie mam zamiaru mierzyć :tak:
 
Ja dzisiaj cały dzień cukry poniżej 100. I cały czas podjadam migdały :)
Ja też już mam dość tego jedzenia co do godziny, mierzenia tego cukru i myślenia czy się dziecku nie robi krzywdy.
Mam nadzieje ze 15 jak mi zdejmie ten pessar to szybko zacznie się coś dziać :)
Teraz właśnie sobie leżę i obserwuje jak moje Maleństwo się rusza :) Super uczucie :) Chociaż chciałabym juz Go mieć przy sobie, przytulic :)
Dziewczyny a Wy też tak macie ze ruchy dziecka czujecie tak bardzo niziutko? Prawie w podbrzuszu?

Dzudzenka
Teraz kolej na Ciebie a później chyba na mnie :) Ja w środę kończę 37 tydzień :)
A Ty od kiedy idziesz do szpitala?
Za mną chodzi sernik z piernikami z środku. Ogólnie uwielbiam tez pierniki a ostatnio widziałam jagodowe w białej czekoladzie :) i chyba jutro sobie je kupie :) Ogólnie to już nazbieralam trochę słodyczy :))) Pudełko krowek, twixy cappuccino i te pierniki musze jutro kupić :) hehe.
Ja jak zjem cos takiego to z ciekawości zmierze cukier.
Ale ciekawe ile po porodzie mogą się normowac te cukry. Ile to tak naprawdę trwa. Wiadomo że u każdego to jest indywidualna sprawa i tak dalej. No ale.
 
Verna gratuluje, sliczny Kubus :-) Czekalam na wiesci od Ciebie i faj ie ze sie odezwalas.

Diuska teraz cukry to nie problem po porodzie.

Normy po porodzie to na czczo do 110 a po 2h po posilku do 140.

Iva witaj. Mozliwe ze ta jedna jednostka czy 2 jednostki to za malo ja juz biore po 12-14 j do posilku i nocnej od 3 dni 28j i moze bedzie za chwile wiecej. Odnosnie wstrzykniec to dobrze Ci powiedzieli ja tylko przy wymianie igly czy fiolki tak dlugo wystrzeliwuje w powietrze az sie pojawi insulina. Wymieniam igly wtedy kiedy zaczyna bolec np po 5 wkluciach ale to wszystko zalezy i tez czasem wyplywa mi krew takze tak moze byc.
 
Sylwia
Ja mialam wyskoki po I porodzie przez 6 tygodni. I od razu po porodzie wsunelam 2 batony...a Ty kiedy zamierzasz zjesc te slodycze? :p Bo przy karmieniu to tak chyba srednio :p


Iva
Witaj. Ja mam codziennie ponad 90 na czczo i moja dr uwaza, ze to ok.


Verna
No pieeeekny Maluszek!!! :)


Pesq
Ja tez znow mam ketony. Jakos w podrozy ciezko mi uzupelniac te weglowodany...no i widze, ze pojedyncze kanapki, jablko itp.na mnie nie dzialaja...a przeciez calej lodowki do autobusu nie zapakuje :/


Ja juz wrocilam. Wszyscy w domu zywi, Malej spadla goraczka wiec pewnie jutro od rana bedziemy sie bawic :)
 
reklama
Sylwia z tym szpitalem to jutro się okaże, bo mam wizytę u ginekologa - więc zobaczymy co mi powie i jak ogólnie wygląda sytuacja. Trochę mam ostatnio takie pobolewania brzucha jakby na miesiączkę, nic poza tym się nie dzieje - może to już ten dzień nadchodzi :) Moja Mała to jak się wypycha to po całym brzuchu, ale jak sobie spaceruję to mam wrażenie takiego nacisku jakby zaraz miała wylecieć :)

Dziewczyny, a chyba w tej diecie matki karmiącej o ile Dzidzia nie reaguje źle na coś co jemy to nie ma przeciwskazań do jedzenia np. słodyczy, Wiadomo że nikt na raz nie zje kilograma czekolady - chociaż ja bym mogła :D

Dobranoc Dziewczyny :) Do jutra :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry