reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Cześć cukiereczki :)

Hej....ja o jogurcie moge tylko pomarzyc od poczatku diety nie toleruje rzadnego.....wszystkie u mnie podnosza. Ja przesadziłam wczoraj wieczorem, miałam kryzys, nie przyznam się co zjadam na kolacje ale po 1 h miałam 170 a po 2 h tez 170.......:angry: sama sobie jestem winna.
...chyba musimy się bardziej motywować do diety i rygorystycznie trzymać wszelkich zakazów.
Ja wczoraj byłam cały dzień poza domem i niestety w takich warunkach nie wiem jak trzymać dietę. Zjadłam gyrosa (i to dwa razy w ciągu dnia), oczywiście bez bułki, a frytek zjadłam dosłownie odrobinę i z poziomem cukru nie było najgorzej.

malinka, moniqsan trzymam kciuki za pomyślne rozwiązania! ...ale zaglądajcie do nas koniecznie po urodzeniu Maluszków, żeby nas wesprzeć :)

No to nam się powoli z wątku słodkie mamusie wykruszą ...zostanie nas garstka
ptaszyna83, agorana i ja ...

Damy radę! :)
 
reklama
Jak tylko czas pozwoli to na pewno bede zagladac :-)

A teraz normalnie niech mnie ktos kopnie w dupsko :zawstydzona/y:ZERO diety !!!! ja wiem ze to koncowka ale do samego konca trzeba sie pilnowac !!!!! A mi juz brakuje motywacji... :-(
 
malinka009

na mnie nie licz :sorry2:
ja też potrzebuję kopniaka, i to takiego naprawdę fest.
Po wczorajszych chipsach zrobiłam wieczorem koktajl z mrożonych truskawek z jogurtem naturalnym i niestety niemałą ilością cukru :baffled: (trzcinowego co prawda, ale co za różnica :confused: )
nie wiem jakim sposobem rano było 82?
 
ja jestem zdołowana na maxa do przeziębienia ktore mnie męczy dobre dwa tygodnie, doszedl dziś ból zęba którego leczyłam w grudniu i myslałam ż e będzie spokój. Cukier po kolacji 170, siet a zjadlam tak jak zazwyczaj mam po tym 120, nie wiem co jest grane cukry od kilku dni tragiczne:wściekła/y: najgorsze od początku ciąży ( z wyjątkiem tych na czczo te są oki) codziennie przekraczam normę czasem dwa razy, w piątek diabetolog - chyba zaczął się skok zapotrzebowania na insulinę i wpadnie dzienna , jutro zaostrzę dietkę do tej książkowej i zobaczę ale przecież nie mogę chodzić głodna , dziś i tak zjadłam połowę tego co zawsze...strasznego mam doła, codziennie śni mi sie że Junior rodzi się chory:( Och jak ja zazdroszczę dziewczynom na finiszu już niedługo będą miały maleństwa przy sobie. nie wiem jak ja wytrwam jeszcze 3 miesiące niepewności:(
 
Mi diabetolog mówiła, że między 24 a 30 tyg ciąży jest najgorszy okres dla trzustki, później jakoś się to normuje... Także moja droga jesteś teraz właśnie w tym okresie... Jak przetrwasz, później już będzie znacznie lepiej...
 
Malinka i Moniqsan kopy dla Was!!! żebyście wytrwały z dietą do końca!

Nikuś przy infekcji ponoć się tak zdarza, że cukry osiągają wyższe poziomy. Spróbuj zaostrzyć dietę - mi lekarz na wtorkowej wizycie przykazał jeszcze zmniejszyć kaloryczność posiłków.
...a te książkowe diety to akurat nie bardzo się sprawdzają. Trzymaj się!!! Ja też wciąż walczę - ale u mnie w ciągu dnia te wyniki jako takie, za to rano już mam codziennie powyżej 110 :(

Kaśka ja zaraz wkroczę w 30 tydzień - to mnie troszkę pocieszyłaś! Mam nadzieję, że i w moim przypadku tak będzie.
 
Czołem piękne!
Mam coraz mniej czasu i doba coraz krótsza:zawstydzona/y:. Mojje ranne cukry mnie dobijają - 117, 104, 107. Chodzę spać prawie głodna, jadam nieregularnie. Może to dlatego, że mam anginę:confused: - piszecie, że może mieć wpływ?
Gdyby któraś z was miała teraz wizytę, to spytajcie się jak możecie w mojej sprawie - jestem na duomoxie i 11 dni po porodzie:zawstydzona/y:
Trzymam za was kciuki - wiem, że ta dieta to nic łatwego (bynajmniej dla mnie)
 
reklama
Szwedka ale to chyba dobre wyniki. Ja mam napisane żepo porodzie normy to: na czczo i 2 godziny po posiłku 135. Ty masz jakieś inne zalecenia?
 
Do góry