Nikuś przepisy brzmią przepysznie
...wieczorny posiłek u mnie wciąż nie ustalony - na razie próbuję różnych rzeczy, ale niestety bez efektu
ranne cukry zawsze mam przekroczone. Jeszcze mam tydzień do wizyty u diabetolog, wiec zobaczymy czy uda mi się wypracować jakiś schemat posiłków (zwłaszcza tych wieczornych).
Anemac ale smaka narobiłaś tym serem pleśniowym - marzę o nim od początku ciąży, zwłaszcza takim usmażonym w panierce z dżemem żurawinowym ...mniam....
Ja dziś na obiadek zrobiłam kaszę (tym razem jęczmienną), polędwiczki wieprzowe duszone z pieczarkami z koperkiem i zabielone śmietanką, do tego ogórki kiszone z cebulką i oliwą - i cukier po 2h 119, więc może być (zaliczyłam po obiedzie krótki spacer)
a najadłam się niemal do oporu!
Kupiłam dziś wafle ryżowe - spróbuję tego przed snem z jakimś jogurtem.
...wieczorny posiłek u mnie wciąż nie ustalony - na razie próbuję różnych rzeczy, ale niestety bez efektu
Anemac ale smaka narobiłaś tym serem pleśniowym - marzę o nim od początku ciąży, zwłaszcza takim usmażonym w panierce z dżemem żurawinowym ...mniam....
Ja dziś na obiadek zrobiłam kaszę (tym razem jęczmienną), polędwiczki wieprzowe duszone z pieczarkami z koperkiem i zabielone śmietanką, do tego ogórki kiszone z cebulką i oliwą - i cukier po 2h 119, więc może być (zaliczyłam po obiedzie krótki spacer)
Kupiłam dziś wafle ryżowe - spróbuję tego przed snem z jakimś jogurtem.