jak to bigos z winem? 1sze slysze. Musze sie do Ciebie koniecznie na bigos wprosic juz poporodzie, bo brzmi to obiecujacoJutro jadę po zakupy na święta bo bigos muszę zacząć w piątek gotować.
Najgorsze ,że do niego potrzebuję wino czerwone i jak otworzę butelkę to kto to później wypiję , pójdzie na zmarnowanie :--(
Nie mam pojęcia co zrobić na obiad w pierwszy dzień świąt :-(
Ja owoce moze tez kocham!! nie jadlam do teraz, ale w weekend skusilam sie na krewetki na masle mojej siostry - lepszych w zyciu nie jadlam!!! zjedlam 3 porcje (bo wiecej nie bylo). Jeszcze bardziej uwielbiam osmiorniczki w czerwonym winie jej roboty - ale jakoze sa w winie, to narazie musialam obejsc sie smakiem
Podobnie jak Ty, zapowiedzialam juz Sz, ze jak tylko bedzie ku temu okazja, to Mlody zostaje pod jego trzezwym okiem, a ja zrobie sobie full wypas jedzeniowo-napojowy z serami, osmiorniczkami, sushi, wodka i nie wiem czy jeszcze i nic mnie obchodzic nie bedzie juz nie moge sie doczekac tego dnia:-)