Marysia na sojowym ale modyfikowanym - Bebilon Sojowy - Bebiko Sojowe tez testowałyśmy - pepti nie chciała już pić. I też jak Kuba
Abryz zje tylko z kaszką i tylko z butli z wieeeelką dziurą. Do tego ładuje pół słoczika owoców - wiec się ciesze bo zawsze cały słoiczek owoców zje w ciagu dnia. Nawet 350 może wtranżolić.
moja teraz jest na etapie buntu jedzenowego i mało co chce jesc. Najchetniej żelki by jadła franca mała. A że ledwo się toczę nie mam siły sie z nią handryczyc.
Z owoców to zje jabłko, gruszkę, brzoskwinię, banana (to najlepiej) - truskawek nie chce, malin też nie, o arbuzie mogę zapomnieć (ale ja tez nie lubię), melonem gardzi./ Ciekawe jak będą jagody i czereśnie czy będzie chciała jesć bo w zeszłym roku uwielbiała. mam nadzieje że ja tteż zdązę pojeść...
jogurtów nie chce, danonków, bakusiów też, generalnie nie chce jeść żadnego nabiału. tylko ser zółty je i takie słoiczki hippa z jogurtemi jagodami. Derserki sojowe Alpro wtranżala aż jej się uszy trzęsa.
niestety czekolade tez uwielbia ale jej ograniczam jak się tylko da bo ją sypie trochę.
Z miesa jemy królika, kurczaka, indyka, cielęcinę, wieprzowinę. I zawsze musi być na obiad a i czasem w ciagu dnia zje 2-3 plastry szynki wiec raczej jest miesożerna.
Z warzyw to gotowane na obiad - i staram się różne - je i ogórki zielone z jogruretm nat. (po śmietanie ją sypie), groszek., marchewkę, brokuły, fasolkę, brukselke. Ale niestety tylko 1 porcję dziennie dostaje warzyw. Boję się ze to za mało.... (bób też kocha nadal)
nie je zadnych kisieli, budyniów, galaretek - nie cierpi
Nalesników, pierogów - nie tknie. Ani omleta - nic z takich macznych spraw nie lubi
.
jajka kurze je 2-3 żółtka na tydzień - białka nie chce jeść a i tak ją podsypuje po białku.
Ryż czasem zje, kasze gryczną baaardzo rzadko o zupach moge zapomnieć. Ostatnio z łaską zjadła barszcz biały a ziemniakami, chudą kiełbaską i jajkiem ale tylko dlatego że było jajko.
Makaronów nie chce...:-
-(
Pomidora nie tknie, ani sałaty ani rzodkiewki.... :-
-(
Parówkami gardzi od czasów rotawirusa.
Kocha ogórki kiszone, małosolne, konserwowe (nie daje ale złapałam dziadka że jej dawał
, zielone też.
Takze dziwna ta moja Maryśka..
Acha i uwielbia grila hihihi