natalka1704
Fanka BB :)
Katasza Stokrotka gratuluje udanych wizyt
super ze dzieciatka zdrowe :-)

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Po dzisiejszej wizycie wszystko ok. Tętno dziecka 145, wyniki badań ok, cukier w normie, szyjka długa i zamknięta. A na wadze +4kg od początku ciąży więc zostałam pochwalona. A jak inne dzisiejsze wizyty?
Fiore dbaj o siebie. Trzymam kciuki.
Katasza gratulujęPięknie z tymi 4kg, jestem pod wrażeniem waszych małych wagowych przyrostów. Szkoda, że o sobie nie moge tego powiedzieć
Na mojej wczorajszej wizycie wszystko ok, wyniki badań krwi i moczu idealne, cukier ok, szyjka zamknięta. Miałam KTG i posłuchałam sobie serduszka Franka, nawet kopnął panią lekarkę i zaczęła się śmiać, że chyba mu sie nie podoba.
Miałam za to wczoraj inna przygodę pod szpitalem popsuł mi się samochód i musiałam wrócić autobusem, ale mi przykro było jechać autobusem z kluczykami w torebceA zaplanowałam sobie, że jeszcze na zakupy pojadę i lipa
![]()
Super ze maluszek zdrowyJa też już po wizycie,maluszek zdrowy, waży 1200 g., ma wszystko na swoim miejscu ;-) i lekko zadarty nosek po mamusi![]()
Po ostatnich skurczach skróciła mi się nieco szyjka (na szczęście jest zamknięta) i mam podwyższone ciśnienie...
Kazał codziennie mierzyć i zapisywać, i oczywiście zrezygnować z możliwie jak największej ilości zajęć na uczelni - jechać tylko wtedy, kiedy muszę
Puls też miałam za wysoki (chociaż to może być podyktowane obciążeniem organizmu).
Martwi mnie to ciśnienie i szyjka :-( tak się cieszyłam, bo do tej pory było wszystko ok...
Dziewczyny - gratuluję udanych wizyt, cieszę się, że u Was wszystko jest w porządku![]()
dla Ciebie ;-)dorka a wiesz cos wiecej nt zylaków sromu? Mi zawsze po porodzie wychodzą ale jak dotad nikt mi nie potrafł powiedziec co z nimi zrobic poza tym,z e cierpliwie czekac. Fakt w końcu się wchlaniały choc dlugo to trwalo ale po porodzie to jednak utrudnia życie, bo tak nie mozesz usiasc bo ciecie, tak, bo zylak..