reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co się dzieje w moim brzuszku ?(z perspektywy lekarza)

Ja pamietam,ze jak sie V urodzila,to przy wyjsciu pediatra powiedzial w zartach,ze dziecko majac moja grupe krwi i odczynk rh- mialo duzo % szans posiadania innego ojca ... ja nie wiem jakie on % liczyl,ale ja z biologii(a z niej mature 10 lat temu zdawalam) inaczej pamieta o antygenach.
Jutro odbieram wyniki glukozy i innych comiesiecznych badan,a za tydzien dokladne badanie krwi + jeszcze dokladniejsze pod wzgledem mojej anemii.
No i wizyta u gina o 14:30 - boje sie bardzo,podstawy ku temu duze :-(
 
reklama
justynamika gratuluje udanej wizyty:tak:

Ja tez juz po wizycie :tak: u mnie rowniez z szyjka wszystko ok , tylko musze lykac wiecej zelaza bo wyniki spadły ponad norme .
Mały wazy juz ok 1200 g, serducho ładnie bije :-) i juz wiem dlaczego ciagle biegam siku bo mały obrocil sie nózkami do dołu i postanowil pokopac troche mame po pecherzu :dry: lekarz pow ze mam w ogole narazie nie zawracac sobie głowy tym jak maly jest ułozony bo nie raz jeszcze sie bedzie przekrecal :tak:a dodam ze na ostatniej wizycie byl głowa do dołu . i maluszek bardzo mnie dzisiaj rozbawil bo przyłapalismy go jak ssał sobie paluszek ....ale od stópki :-D

Fiore trzymam kciuki za wizyte jutro:tak:
 
Ostatnia edycja:
Ja też już po wizycie niby wszystko ok po za tym ,że wyniki krwi trochę się pogorszyły mam łykać żelazo, cisnienie dobre , macica miekka , to rozwarcie z przed miesiaca się nie powieksza wizyta nastepna za 3 tygodnie
Mam do tego czasu zrobić badania tzn glukoza, tarczycowe , no i powtorka morfologii
no i nastpnym razem pobierze mi wymaz na jakoś bakteria , bo podobno się tak robi zeby sprawdzić czy nie mam jakiegoś paciorkowca :crazy: przy bartku nie miałam no ale to było 5 lat temu czasy się zmieniaja.

Posłuchałam tetna małej tak,waga 3 kg więcej od poczatku czyli jak na początek 7-go miesiaca nie jest żle :-)
 
Patina najwazniejsze ze rozwiarcie sie nie powieksza i za mała wszystko ok:tak:. mi tez pogorszyly sie wyniki krwi wiec od dzisiaj łykam wiecej zelaza.

Moja kolezanka miala robione te badania na paciorkowca . Podobno zalecane jest w 33-37 tydz ciazy. My nawet mozemy nie wiedziec ze go mamy . Dla nas ten wirus nie jest niebezpieczny ale dla dzidzi juz tak wiec gdy sie okaze ze mama go ma to podczas porodu czy przed ( nie pamietam juz ) podawany jest antybiotyk i bedzie ok , tak mi tłumaczyłam ta kolezanka . wiec mysle ze warto to zrobic :tak:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!
Natalka
mi gin powiedział, że mała już się raczej nie obróci, bo jest dość duża a waży mniej więcej tyle samo co Twój maluszek. Może to zależy od temperamentu dziecka :-D
 
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!
Natalka
mi gin powiedział, że mała już się raczej nie obróci, bo jest dość duża a waży mniej więcej tyle samo co Twój maluszek. Może to zależy od temperamentu dziecka :-D
No ja mu sie zapytałam czy mam sie martwic ze jest nogami w dól a gin stwierdzil ze do 37 tyg moze tak sie obracac jeszcze ,pozniej moze byc faktycznie gorzej . no i jeszcze mojego M siostra miala miec cesarke ale jej maluch wlasnie w 9 miesiacu sie odwrocil prawidłowo i urodzila sn . wiec jak dla mnie wszystko jest mozliwe :-) i poki co sie tym nie przejmuje :tak:
a zreszta jak widzialam jak sie wygina z tymi nogami to wierze ze jeszcze zrobi mamie niespodzianke i sie obróci prawidłowo.
 
Ostatnia edycja:
pozwolicie, ze zaprezentuję Wam moje dzisiejsze cisnienie? bo ja nic z tego nie kkumam. Pewno jets za wczesnie by jakies wnioski wyciagnać

rano 137/82
w obiad zapomnialam ale że miałam później stres i źle się cuzłam to mierzyłam co godzine - dwie i tak:
16) 92/86 (to nie jest pomyłka)
18) 136/79
19) 135/89
20) 125/67
 
witajcie! widze ze w tym temacie dzielicie sie informacjami po wizytach lekarskich :tak: wiec i ja napisze co u mnie i fasoli. Dzisiaj byłam lekarza i niestety szału nie ma, okazało sie ze musze lezec przez najblizsze 2 tygodnie ok 29 lutego zgłosic sie do szpitala, tam moja gin mnie ponownie zbada i sie okaze co i jak. Mam miekka szyjke macicy.Jezeli bedzie wszystko ok to super a jezeli nie to pewnie dostane jakies leki na podczymanie-sama nie wiem. Wiec najblizsze dni spedze chyba z Wami na forum, bo co tu robic :D 2tygodnie temu zaczełam chodzic na szkołe rodzenia i joge i niestety z jogi musze zrezygnowac, bo za duzo cwiczen rozciagajacych tam jest. A tak ciesze sie bo potwierdziło sie, ze bedzie corcia i ze ładnie przybiera na wadze, obecnie ma 1200 i jest bardzo ruchliwa :tak: a jezeli chodzi o wyniki krwi to mieszcze sie w dolnych granicach ale profilaktycznie musze pic sok z burakow albo kupic tabletki z burakiem, bo z wizyty na wizyte sa gorsze.
 
reklama
Kilolek...co ja bym dala,zeby miec Twoje cisnienie!No moze nie dokladnie,bo troszke wysokie jest,nie duzo ale jednak.Male pytanko,o ktorej jadlas obiad?Bo wiesz,ze podczas trawienia spada cisnienie?Wiec moze to z 16 jest wlasnie po-trawieniowe?
Domyslalam sie,ze z taka dokladnoscia mierzylas aparatem elektronicznym,a nie stetoskopem.Te domowe,nie sa za bardzo precyzyjne.
Ja na codzien mam 85/55,ale sa chwile i ciut nizszego.Najwyzsze jakie mialam w tej ciazy,to po stresowe i zmierzone "na odwal sie" 100/60.
Cos mnie podkusilo,zeby przeczytac jeszcze raz dokladniej o skutkach duzej anemii matczynej dla dziecka.To byl blad,nic wiecej juz nie czytam,czekam co bedzie,nic innego zrobic i tak nie moge.Wkrecilam sie jednak niemilosiernie i serducho mi lomocze niesamowicie :-(
 
Do góry