Taki czas.Miska wczesniej jak miala jakoes 6 miesoecy zakonczyla przygode z przewijakiem i sie zaczelo.Dopiero od noedawna jako tako idzie nam ubieranie,szczegolnoe z blizkami przez glowe sa problemy,nie lubo zdejmowac i wkladac.jeszcze jak idzie do zlobka to jak coe moge no ale jak jest weekend to.lazi w gorze od pozamy. A z pampem to tez nie chciala byla taka walka ze szok.Teraz tez noe chce zmieniac ale i w nocnik tez nie chceNie no pewnie.
Chodziło mi o to że ja bym w życiu nie weszła w dres z napisem barbie. A.dla mnie dzieci mogą przebierać się na codzień
Dziewczyny doradzcie. Mały ma 10 miesięcy od jakiegoś tygodnia strasznie płacze przy zmianie pampersa i ubraniu.
W domu mamy ciepło, nie mamy żadnych odparzen nic.
Wyrywa się i płacze strasznie.
Jak myślę że mam mu zmienić pielucha albo mamy wyjść to mi się niedobrze robi.
reklama
Nie wacikami z ciepłą wodą.a wycierasz mu pupe wacikami z ciepla woda czy chusteczkami? U nas plakal jak woda byla za zimna. Lubi jak myje mu pupe ciepla woda.
Moze tez po prostu nie lubi byc ubrany grubo bo mu sie zle rusza a teraz niestety taki okres
I do tej pory było ok, od tygodnia jest jakiś dramat.
Już nawet kupiłam pandsy żeby mu tylko na pupe wciągnąć i dalej to samo.
Staram się to grubo w domu nie ubierać , na dwór no to wiadomo. Nie da się.
Oby szybko minęło.
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 354
to oby minelo. U nas jak byl gorszy okres to dawalam cos do reki, np jakis krem, zegarek i jakos sie udawało.Nie wacikami z ciepłą wodą.
I do tej pory było ok, od tygodnia jest jakiś dramat.
Już nawet kupiłam pandsy żeby mu tylko na pupe wciągnąć i dalej to samo.
Staram się to grubo w domu nie ubierać , na dwór no to wiadomo. Nie da się.
Oby szybko minęło.
Działało przez chwilę.to oby minelo. U nas jak byl gorszy okres to dawalam cos do reki, np jakis krem, zegarek i jakos sie udawało.
Teraz to już widzi pampersa to ucieka..
Pewnie minie za jakiś czas.
I już sama chciałabym lato. Jakieś 25 stopni mi wystarczy.
Hahah przepraszam ale moja ma to samo. Ucieka od pieluch upocona jestem. Efekt taki ze lata z golym tylkiem i sika wszedzie. Raz juz zawolala SISI ale w drodze do nocnika zsikala sie. Tyle ze ona ma 16 miesiecy ale to juz jakis czas trwa.Działało przez chwilę.
Teraz to już widzi pampersa to ucieka..
Pewnie minie za jakiś czas.
I już sama chciałabym lato. Jakieś 25 stopni mi wystarczy.
A smieję się, bo jak nasika na podloge to rekami siki rozmazuje i … wciera we wlosy to samo robi z jogurtem ubaw po pachy. Dobrze ze wlosow prawie nie ma
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 311
wiekszosc dzieci ma taki etap, ze nienawidzi zmiany pieluchy… staraj sie go czyms zajac, daj do reki krem, szczotke, pilota i dzialaj na przyspieszaczuNie no pewnie.
Chodziło mi o to że ja bym w życiu nie weszła w dres z napisem barbie. A.dla mnie dzieci mogą przebierać się na codzień
Dziewczyny doradzcie. Mały ma 10 miesięcy od jakiegoś tygodnia strasznie płacze przy zmianie pampersa i ubraniu.
W domu mamy ciepło, nie mamy żadnych odparzen nic.
Wyrywa się i płacze strasznie.
Jak myślę że mam mu zmienić pielucha albo mamy wyjść to mi się niedobrze robi.
Tak chyba jest ale do nie dawna tak jak piszesz dałam mu coś do łapki ale trzymałam coś w buzi i machałam i działało. Teraz nie działa nic.wiekszosc dzieci ma taki etap, ze nienawidzi zmiany pieluchy… staraj sie go czyms zajac, daj do reki krem, szczotke, pilota i dzialaj na przyspieszaczu
Czasami jak.ma lepszy dzień to się uda raz.zmienić bez dramatu.
Będę wyczekiwać końca tego etapu z utęsknieniem.
Kiedyś moja siostrzenica 2 lata biegała w lato z goła pupa i jadła piżama. Jak zaczęła szukać to tego lizaka pod strumień siku i do buzi . Nikt sie nie spodziewał i nie zdążył podbiec.Hahah przepraszam ale moja ma to samo. Ucieka od pieluch upocona jestem. Efekt taki ze lata z golym tylkiem i sika wszedzie. Raz juz zawolala SISI ale w drodze do nocnika zsikala sie. Tyle ze ona ma 16 miesiecy ale to juz jakis czas trwa.
A smieję się, bo jak nasika na podloge to rekami siki rozmazuje i … wciera we wlosy to samo robi z jogurtem ubaw po pachy. Dobrze ze wlosow prawie nie ma
Jak to mówią: u malucha wszystko jest w jednym obieguKiedyś moja siostrzenica 2 lata biegała w lato z goła pupa i jadła piżama. Jak zaczęła szukać to tego lizaka pod strumień siku i do buzi . Nikt sie nie spodziewał i nie zdążył podbiec.
Krąży
Mnie najbardziej rozwala permanentne rozwijanie rolki poieru totaletowego… i bierz sobie potem z podlogi z wielkim brzuchem sama przyjemność
reklama
u nas gorączka dwa dni próbowała się dobić ale przezwyciężyła . Teraz został kaszel który męczy niesamowicie w środę idziemy na kontrol chociaż lekarz mówił że nie trzeba ja mam jednak inne zdanie mam nadzieję że u Was już okU nas w swieta tez Misia zachorowala.Miala najpierw gila,pozniej kaszel mokry,doszla goraczka do 39.Najgorzej ze ta cwaniaran nie chciala brqc lekarstw,a co jej sie sila dalo plula jak zla.Pojechalismy w koncu na nocny dyzur tam u moich rodzicow.Lekarz tragiczny powiedzial ze cos sie na oskrzelach dzieje zapisal antybiotyk.Co my sie nawysilalismy zeby to dziecko bralo ten antybiotyk masakra.Antybiotyk skonczylysmy we wtorek ale do dzis siedziala w domu.Kaszel ma taki brzydki jak sie obidzi.Nie wiem co to bylo bo w ten lekarz to.moze nawet nie woe co to rsv
Podobne tematy
Podziel się: