reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Też zrobiłabym sobie u stóp, ale na stronie mojego szpitala jest napisane czarno na białym, że paznokcie u stóp i rąk bez lakieru... Trochę bez sensu te stopy. Na pewno nie w każdym szpitalu tak jest i może w Twoim można :)
Nie wiem czy to ma znaczenie ale od pasa w dół jesteś znieczulona. U mnie nic nie mówili o paznokciach, ale ja zdjęłam hybrydowy mc przed porodem

Napisane na Redmi 4X w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny czytam i już głupieje od tych pierdół co piszą co niektóre w necie wiec może wy wiecie albo lekarz coś wspominał . Czy do CC musza być czyste ( niepomalowane ) paznokcie i u rąk i stóp ? Chce iść zaraz po nowym roku na pedicure i zastanawiam się czy mogę sobie zrobić hybrydę na stopach ?

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Skoro temat pojawił się na forum to czas uciąć dziwaczne teorie na temat 'dlaczego nie należy mieć pomalowanych paznokci podczas zabiegów medycznych'.
Krążą na forum przedziwne teorie na temat obserwacji przez anestezjologa sinienia płytki paznokciowej!
Szczerze mówiąc gdyby ktokolwiek czekał na zmianę zabarwienia paznokcia podczas wystąpienia zaburzeń oddychania i krążenia to raczej żadna z nas by tego nie przeżyła!:szok: Podczas zabiegu na palcu umieszcza się urządzenie zwane pulsoksymetrem. Pulsoksymetr mierzy wysycenie hemoglobiny tlenem (tzw. saturację), przy okazji również podaje wartość tętna. Wykorzystywane jest tu zjawisko absorpcji światła podczerwonego dlatego też pomalowany lub sztuczny paznokieć zakłóca pomiar monitorowania podstawowych czynności życiowych.
Na podstawie uzyskanych pomiarów można szybko zaobserwować niepokojące zjawiska i szybko im zapobiegać. Amen!:)

Ropuszko, gdy jest problem z odczytem danych z palców u rąķ (rzadka sytuacja) to pulsoksymetr zakłada się na palce u stóp;)
 
Ostatnia edycja:
O tak, kaloryferki nosimy ze sobą :-) Od środka stycznia kończę swoje wyczyny i idę na odpoczynek :cool2: Imię dla córeczki już macie?:happy:
Imię jeszcze nie wybrane:D Jakoś czasu na to w święta nie było;) Muszę przygotować się na batalię z M. bo mamy totalnie inne pomysły;) A jak u Was? Decyzja już podjęta?
 
Ja w DK wielkiego wyboru nie mam. W pierwszej ciazy jak robilam to badanie (po 20tc) to pielegniarka sama dala mi cos paskudnie slodkiego w kubeczku i cytryny w tym nie bylo :p Wiem, ze w PL chyba sie samemu kupuje.
Ja dzisiaj robiłam krzywą. Kupiłam sama glukoze, ale ochydna...
 
Teraz jestem na dawce 1x1 i do końca roku odstawię. Robiłam też kontrolnie progesteron i wyszedł ponad 100, więc teraz bez zamartwiania się odstawię. Martwi mnie tylko tsh. Wyszło 3,02 i lekarz powiedział, że trochę za dużo. Jutro mam wizytę u endokrynologa. Krzywa cukrowa tez mnie martwi, chociaż lekarz jej nie skomentował. Na czczo mam 93, po 1 h 193 a po 2 h 113. @Ropuszka666 jakie Ty miałas wyniki?

Ja narazie tylko glukozę robiłam i na czczo koło 72 wiec chyba z cukrzyca będę miała spokoj...

Ty bylas na sztucznym cyklu, tak? I u Ciebie to juz prawie polowa ciazy to spokojnie mozesz odstawic ;)

Tak sztuczny.Juz dawno powinnam odstawić [emoji6] od stycznia juz na 0 będę.

Ja w DK wielkiego wyboru nie mam. W pierwszej ciazy jak robilam to badanie (po 20tc) to pielegniarka sama dala mi cos paskudnie slodkiego w kubeczku i cytryny w tym nie bylo :p Wiem, ze w PL chyba sie samemu kupuje.

To zależy od labu, w diagnostyce musiałam kupić a w medicover daja cytrynowy smak, ta zwykła można zmieszać z sokiem z cytryny i całkiem ładnie wchodzi [emoji6]

Na "borgerze" juz niby imformacja jest, ze wynik "wyslany" ale podobno 2 tygodnie sie czeka. Badanie mialam 21.12 a prenatalne mam 5.01, wiec teoretycznie powinny juz byc. Nie wiem czy liczy sie okres swiateczny. Mam nadzieje, ze wyniki juz wtedy beda. Tylko lekarka mnie uprzedzila, ze czasami nie udaje sie "wydobyc" dna dziecka, bo moze go byc jeszcze za malo we krwi. Tak sobie pomyslalam teraz, ze w sumie mogla mi je zlecic tydzien czy dwa pozniej.. ach puki co to wszystko jedna wielka niewiadoma, bede myslec co dalej w piatek :)

A w którym tc miałaś pobierana krew? Ja robiłam w 11 i0 bo od 10 tc to mówili właśnie ,ze niepewne i nie chciałam ryzykować.




"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
reklama
Do góry