Ciąża Po Poronieniu

[kobietka22]

Apap można brać w ciąży w ostateczności jak już nie można wytrzymać z bólu, nie jest groźny dla maluszka , tak mi ginek mówił.
Witam się z kacem, wczoraj opracowaliśmy dwa szampany, które się zostały i poprawiłam jeszcze likierem bo mnie coś naszło , pół nocy wstawałam i piłam cole bo tylko to pod ręką miałam bleeh czuję się fatalnie.

Karola- skąd ja to znam my w Sylwestra nie mogliśmy pójść spać bo teściu ze szwagrem pili i pili dopóki wszystkiego nie opróżnili brrrr, nerwy Twoje były jak najbardziej uzasadnione.
Kłaczek- no proszę to Ci nakopcili, a ja rzucam palenie dziś wypalę ostatnią paczkę jaką mam i koniec , wróciłam do palenia w szpitalu i do tej pory palę muszę przestać wreszcie bo szkoda zdrowia i kasy.

no a ja chyba kawkę sobie wypiję , dziś robię smażony ryż po chińsku z fixa.

 

[Malami123]

Ale jestem niewyspana....zasnełam o 2 a o 6 pobódka,młody do szkoły ja do pracy iii ledwo siedze
Dzis 33 dzień od zabiegu i nic a nic nie ma ,dalej czekam na @ i jestem juz taaaka zła!!!
Karolek1388 jak w pracy dziś?

 

[Malami123]

Kobietka daj znać jak fix wyszedł bo ja zastanawiałam sie nad makaronem

 

[gosiulek73]

Kasiu apap można ale radziłabym pójść do stomatologa..

 

[kobietka22]

Malami- ryż taki sobie oklepany te same przyprawy co w każdym chińskim daniu ,a liczyłam na jakiś nowy smak , ale może makaron będzie lepiej doprawiony , ja ten ryż jadłam trochę na siłę ,ale M i mamie smakowało więc wiesz ,rzecz gustu.

 

[BeataJ]

Dzięki dziewczyny.
Usg mam 12 i wtedy ma już byc coś widać, na razie pobolewa mnie brzuszek ale to norlmane na początku.
Dostałam luteine na wszelki wypadek, to chyba nie grozi żadenymi konsekwncjami jak się ją bierze nawet nie potrzebnie.
Malami ja dostałam @ po 35 dniach po porodzie i łyżeczkowaniu. Więc musisz czekac cierpliwie.

 

[kobietka22]

BeataJ- luteina podtrzyma ciążę w razie potrzeby ,na pewno nie zaszkodzi, trzymam kciuki mocno za wizytę&&&&&&&&&&&&wszystko będzie dobrze kochana zobaczysz piękne serduszko

 

[karola1388]

witajcie sloneczka.uspokojcie mnie,pocieszcie nie wiem cokolwiek,bo dzis mam mega depresyjny dzien.zaczne od rana.pojechalam do przychodni po recepte na clexane i po skierowanie na powtoena bete.siedzialam od6.55 o 8.00 wchodzi polozna i mowi,ze nie bedzie lekarki,bo nfz nie podpisał z nia kontraktu i jesio z 3 innymi ginekologami i zostaje tylko 1 pani doktor na cała przychodnie ktora bedzie mogła miec tylko i wylacznie pacjentki ciezarne.oczywiscie mozna sie do niej zapisac od godz.12 z czego napewno nie przyjmie wszystkich,bo tylko 10 pacjentek moze przyjac i bedzie przyjmowała tylko 2 razy w tyg... wyszłam zła i zrezygnowana bo zostalam bez lekarza:-( na 10 poszlam do pracy,a tam szef do mnie z tekstem zebym ogarneła sklep-umyła i pozamiatala podłog,umyła drzwi,powycierala kurze itp...az sie poplakałam pajac jeden wie ze jestem w ciazy i to wykorzystuje.do konca dnia mialam jeszcze zrobic remanent i generalnie padam na pysk w dodatq zadzwoniłam do tej ginki co dzis juz jej nie bylo czy moge po ta recepte podjechac,a ona do mnie,ze musze miec specjalne zaswiadczenie o tym,ze mam brac ten lek w ciazy,bo tak to mi nie wypisze...wiec nie mam leku...jutro ide na badanie bety sama prywatnie,do lekarki rodzinnej po recepte moze mi sie uda,ale to moze...i jesio zadrynam do instytutu zapytac czy na pt nie mogli by mnie zapisac...boje sie w dodatq,bo dzis we znaki dawał mi sie prawy jajnik i oczywiscie schizy czy to nie c.pozamacicza kłuje mnie dzis troche bardziej i biodra mnie bola te kosci i plecy i sie bardzo boje o fasolke...najgorsze jest to,ze jeszcze dobił mnie maz,bo powiedzialam mu,ze chce zrezygnowac z pracy,ze nie chce narazac dziecka a on do mnie,ze nie mozemy sobie narazie pozwolic na to finansowo a dziecka to tylko ja chcialam sie pytam????? nerwa jak ..... i co ja mam teraz zrobic...ehhh

 

[karola1388]

naczytałam sie teraz o ciazy pozamacicznej i jestm zalamana...nie mam plamienia ani krwawienia,podbrzusze mnie nie boli,ale ten prawy jajnik nie daje mi spokoju...nie boli mnie w sumie ciezko nazwac to co czuje...takie tepe pulsowanie.czuje go bardzo wyraznie...troche jak na owulacje,ale bez kłuc,bez bolu...

 

[Talf13]

Karola, a Ty masz stwierdzony zespół antyfosfolipinowy, że masz brać clenaxe? Bo ja się pytałam lekarza i on powiedział, że jak nie ma zespołu, to nie ma sensu brać i się faszerować, chyba, że psychicznie ma pomóc. A szef, to chyba jakiś debil bez serca! Co za palant!Dziewczyny, a tak na przyszłośc spytam, czy od momentu zrobienia testu ciążowego, jak wyjdzie pozytywnie można brać duphaston czy po jakiś czasie dopiero?