reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

dziewczyny co jest dozwolone w ciazy z lekow na gardło???? codziennie rano jak wstaje to boli mnie gardzioł i sie boje,ze moze byc tam jakas bakteria a nie chce zaszkodzic fasolce...:no::no:
 
reklama
Witajcie w NOWYM ROKU

Ja od wczoraj jestem chodzącą obsługą z karetki pogotowia .:-:)-:)-(
Mam wczoraj wróciła z dializ ,wdrapała się do mnie na górę i w płacz .
Kazali jej natychmiast do chirurga jechać ,bo rana po wycinku się rozeszła ,tkanki ulegają umartwieniu i nic dobrego z tego nie będzie .:no:
Wkurzyłam się zadzwoniłam do Darka ,który był akurat na mieście.
Powiedziałam co ma kupić w aptece i od wczoraj robię opatrunki sama.
Jak zobaczyłam tę ranę to myślałam ,że padnę :szok::szok::szok::szok:
Dziura w nodze na jakieś 2,5 cm w głąb i 4 cm średnicy spokojnie.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak można do czegoś takiego doprowadzić co drugi dzień zmieniając opatrunki w szpitalu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Tam już jest postępujący odczyn martwiczy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Zrobiłam płukanie rany ,przewietrzyłam ,założyłam opatrunek ...
Zaczęliśmy sylwestra ;-):-):-)
Tuż po 1 w nocy teść miał wypadek.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Schodził ze schodów i spadł.
Znów musiałam udzielić pomocy ,bo przyłożył głową w posadzkę z terakoty .
Guz na pół głowy ,ogromny krwotok z nosa ,potłuczone biodro...:-:)-:)-:)-(

Miał lekkie wstrząśnienie mózgu ,bo dostał drgawek ,ale chłodzenie lodem i leżenie przyniosło skutek.
Wszystko minęło .Siedziałam przy nim prawie do 4 rano .
Położyłam się 4,30 .
Pobudka była 9.11 .
Teściowa przyszła ,że coś się z teściem dzieje.:sorry2::sorry2:
Biegiem dosłownie na dół ,a on leży i się nie rusza .:-:)-(
Powoli doszłam do tego ,że na szczeście to tylko noga ,ale w biodrze i w pachwinie ,czyli naderwał mięsień .
Wyciągnełysmy z mamą kule i nauczyłam teścia chodzić o kulach .
Jęczy ,płacze ,ale próbuje się przemieszczać powoli jakoś ....
Na nogę stanąć nie może ,ale noga na pewno złamana nie jest ,bo już sprawdziłam .
Jak skończyłam z teściem ,czas teściowej opatrunek zmienić ...
Przemyłam ranę ,odkaziłam ,potraktowałam też odkażalnikiem ranę w środku i teraz się wietrzy...
Czyli na ten moment skończyłam .:tak:
Zostało gdzieś o 14 założyć nowy opatrunek i mam nadzieję ,że na tym koniec do wieczora .
Wieczorem znów opatrunek trzeba zmienić ...
I taki mam Nowy Rok...
Ech życie :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
A Wam kochane Wszystkiego Najlepszego w tym Nowym Roku życzę :-):-)
 
I ja się witam w tym Nowym Roku...
As to masz bardzo pacowity początek roku.

A ja nie mogę do siebie dojść.Nidaleko nas zginęło 3-letnie dziecko.Spadło ze schodów...

Wszystkiego dobrego jeszcze raz.
 
As, rozrywkowo masz! Pierdykam taki Nowy Rok...

Ja mam kaca... Kurde. Nie pilam - no lampeczke mala "szampana" o polnocy i to wsio, ale znajomi do ktorych wyciagnal mnie Rajmund, sa bardzo palacy i w pokoju bylo kupa dymu. Jak sie 3 dobrze kuriaszcze ludzie zejda... To i kac sie wykluje.
 
Karola1388: U mnie ok. Dopadły mnie objawy ciąży. Najgorsze są nudności, czasem muszę leżeć, bo jak wstanę...:-( Ja na gardło zaczęłam używać Isla, dzięki radom Dziewczyn z Forum :-)
 
dziewczyny co jest dozwolone w ciazy z lekow na gardło???? codziennie rano jak wstaje to boli mnie gardzioł i sie boje,ze moze byc tam jakas bakteria a nie chce zaszkodzic fasolce...:no::no:
Isla moos polecam.
Sprawdzone :tak::tak:

As, rozrywkowo masz! Pierdykam taki Nowy Rok...

Ja mam kaca... Kurde. Nie pilam - no lampeczke mala "szampana" o polnocy i to wsio, ale znajomi do ktorych wyciagnal mnie Rajmund, sa bardzo palacy i w pokoju bylo kupa dymu. Jak sie 3 dobrze kuriaszcze ludzie zejda... To i kac sie wykluje.
No proszę ,jaka zabawa była...
Rozrywkowo jak cholera.
O tą porę rok temu teściowej dziurę w brzuchu leczyłam.
Zanim wyleczyłam to trwało prawie miesiąc .
Teraz pewnie też coś koło tego będzie ,albo i dłużej...

Karola1388: U mnie ok. Dopadły mnie objawy ciąży. Najgorsze są nudności, czasem muszę leżeć, bo jak wstanę...:-( Ja na gardło zaczęłam używać Isla, dzięki radom Dziewczyn z Forum :-)
Na nudności dobry jest imbir,herbatka imbirowa ,syrop dla dzieci Lokomotiv od choroby lokomocyjnej też jest imbirowy ,do tego przed podniesieniem głowy z łóżka na leżąco zjeść herbatnika,sucharka lub krakersa...;-):-):-)
Isla jest bardzo dobra .
 
As mam nadzieję, że w rękawiczkach zmieniałaś chorym opatrunki? a w ogóle to kim z zawodu jesteś? pewnie coś związane z medycyną:)

Beata gratulacje wielkie!!!

Mój kot bał się tego strzelania, szkoda mi go było, dziś spał z nami długo. wstyd się przyznać, ale wstałam przed 12.:-)

Wszystkiego najlepszego w NR 2012:-)
 
As mam nadzieję, że w rękawiczkach zmieniałaś chorym opatrunki? a w ogóle to kim z zawodu jesteś? pewnie coś związane z medycyną:)

Beata gratulacje wielkie!!!

Mój kot bał się tego strzelania, szkoda mi go było, dziś spał z nami długo. wstyd się przyznać, ale wstałam przed 12.:-)

Wszystkiego najlepszego w NR 2012:-)
Kochana ja mam na pewno więcej medykamentów niż niejedna stacja opatrunkowa :-D:-D:-D:-D ,więc i rękawiczki się znalazły.;-):-):-)
Teść nie wymaga opatrywania ran ,bo jest tylko potłuczony.;-):-):-)

Z zawodu pierwszego jestem artystą kaletnikiem,z zawodu drugiego jestem technikiem ekonomistą ,a zawód w którym pracuję to terapeuta :-D:-D:-D.
To tyle mam wspólnego z medycyną .:-):-):-)
Po prostu nieraz życie zmusza do pewnych działań i człowiek powoli się uczy wszystkiego.:tak::tak:
Jestem tylko po kursie pierwszej pomocy ,a jak udzielać pomocy w przypadku chorych z cukrzycą i jak leczyć rany to nauczyła mnie koleżanka ,która jest pielęgniarką i pracuje z cukrzykami w szpitalu.
Fakt ,że przed pójściem na medycynę zblokowały mnie zastrzyki,bo nie lubię ani ich robić ,ani ich dostawać :-D:-D:-D
Gdyby nie to pewnie byłabym lekarzem ,bo medycyna ,to mój drugi konik po rękodziele .;-):-):-)
 
witajcie...wreszcie jestem w domu.padnieta na gebe dosłownie i zła:wściekła/y::wściekła/y: pojechalismy do dziadkow po 14...z tesciami oczywiscie...powiedzielismy na samym poczatq,ze siedzimy do jakiejsc 17,bo trzeba rano do pracy wstac no i ja tez szybko sie mecze i boje sie tak łazic,jezdzic gdzies itd...godzina 17 mowimy,ze jedziemy...jeszcze troche,jeszcze troche.Moj mowi to jesio z 10 minut i jedziemy....10 min minelo jeszcze troche jeszcze troche to sie wkurzylismy i pytamy czy jada jeszcze troche itd...to sie maz wkurzyl powiedzial ze tramwajem sobie wroca,bo dopoki wodka na stole stoi to beda siedziec:wściekła/y: tesc i brat meza lubia sobie wypic i to konkretnie wiec jak jest jakas impreza to beda dotad siedziec dopoki bedzie alkochol...:no::no: tylko,ze oni sa uzaleznieni od nas,bo nie maja auta...a tesciowa zamiast sie cos odezwac,pogonic towarzystwo to siedziała jak truska i sie nie odzywala...:no::no: wiec oni zostali my pojechalismy...a jesli zadzwonia zeby Bartek po nich jechał to niestety,ale beda mieli pecha,bo on na 5 do pracy,zreszta juz mało paliwa a to jest poza miastem...zreszta powiedzial im,ze nie przyjedzie juz...nie bylo by afery gdyby nie bylo to poraz 1 ale tak jest zawsze zawsze....wiec kiedys trzeba to ukrucic.pozatym pies został sam,bo tam go nie zabieramy i tez go szkoda,bo ile moze siedziec w samotnosci...tam nikt nie wie o ciazy mojej,owszem cieszyliby sie wszyscy bardzo nawet dziadkowie dzis pytali kiedy i kiedy,ale ja zabardzo jeszcze watpie w to,ze bedzie dobrze:-:)-( zreszta kuzynka meza ma core 2 letnia i teraz znowu jest w 2 miesiacu ciazy....wszystcy zachwyceni,ona ciaze znosi genialnie,w dodatq nosi corke na rekach i nic jej nie jest,a ja...jesli coz złego by sie stalo to bylo by mega wielkie wspolczucie rodzinne...wogole nerwy mam jakies dzis,płakac mis ie chcialo,i mdli mnie niezmiernie...popłakałam sie prawie z tego powodu,ze kilka razy cos mnie ukuło tak konkretnie-bezbolesnie,ale jednak i panika juz sie pojawiła...czy to sie kiedys skonczy...?? as76 niezły poczatek roq...ale co ci ludzie by bez ciebie zrobili??? dobrze,ze jest ktos taki.Bog ci to napewno wynagrodzi..juz niedługo:tak: co do lekow to narazie bede sie leczyc domowymi sposobami-mleko,masło,czosnek.nie chce ingerowac jaka kolwiek chemia na takim etapie jesli to nie jest konieczne.prija0 to dobrze,ze cos cie dopada:-)mnie sie kreci w głowie i to codziennie i mdli mnie,ale nie wymiotuje choc np dzis pojadłam troche śledzi i stoja mi w gardle:dry: no i cyce nadal bola sa pełne,wieksze i sutki wrazliwe....kochana a jak z podbrzuszem u ciebie???? cos cie kłuje,boli czy cos???? pytam,bo jestesmy prawie na podobnym etapie i chce sie dowiedziec jak bardzo moga sie roznic ciaze od siebie.kiedy do learza idziesz???? ja jutro mam wizyte u tej u siebie ciekawe czy bedzie mnie badac??? pewnie tak jak jej bete pokaze to moze bedzie chciala zobaczyc czy juz cos czuc...bo to bedzie 5 tyg juz.gorzej jesli nic nie bedzie czuła:-( biore skierowanko na powtorna bete i we wtorek na badania na cito.
 
reklama
As - wow jestem pełna podziwu

Karola - nie przejmuj się, ze ich zostawiliście, czasem trzeba postawic na swoim, bo rodzina jak nikt inny potrafi wykorzystywać :dry:
Nerwy pewno Ci szaleja od hormonów i to naturalne, ze się boisz, ale ukłuci to moze byc równie dobrze jedzonko które sie przelewa w brzuchu :tak: Gdy sie jest w ciąży to każdy ruch jelit odczuwa sie nagle ze zdwojoną siła i wszystko zaczyna być podejrzane.
Postaraj sie zrelaksować, muzyczka, leżakowanie, może dobra wesoła książka.
Rozumiem, ze nie mówisz o ciąży, sama JAK mi sie uda zaciążyć to pewno też nie powiem do czasu aż nie będzie widać lub nie będę bardzo spokojna...
Kochana życzę Ci w tym nowym orku, aby Twoje wszystkie marzenia się spełniły i maleństwo nie spieszyło się.

Ja teraz siedzę podłamana, obżarłam się jak bąk, pochłonęłam całą paczkę chipsoów i teraz raz, ze mi niedobrze z przejedzenia to mam doła, ze sie obżeram...
Po ciąży mało zrzuciłam kg, niby mieszczę się we wszystko z przed ciąży, ale czuję duży dyskomfort jak mi siebrzuch powiększa bo jak patrzę w lustro to widzę te szczęśliwe chwile gdy Florianek mieszkał sobei u mnie w brzuszku. a brzuszek ślicznie sie zaokrąglał...
O Boziu, poryczałam się ....
Od dziś kończę swoją żałobę i chcę zacząć wszystko na nowo. Trzymaj kciuki za mnie.

Wszystkim Wam dziewczyny wszystkiego najlepszego...
 
Do góry