reklama
onaxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2010
- Postów
- 364
aga782 czytam co piszesz i 
....kto ci tak doradzil z ta immunoglobulina ? to nie sa witaminy co sie bierze na zapas, gdy kobieta jest Rh- a ojciec Rh + moze byc konflikt, ale nie musi.....nalezy kontrolowac poziom p-cial w ciazy tzw Coombs, ale szprycowac sie tym na zapas absolutnie
IZW kuzynka musi wymusic na lekarzu - konowale skierowanie na Coombsa, hemoglobina jest ok, jesli nie spada to jest dobrze, a teraz mozna nadrobic jakims jedzeniem a nie tylko tabletkami, plytki 127 -troche obnizone, noma jest 150-450, ale jesli przed ciaza tez miala podobne to jest ok, jesli beda spadac to wtedy trzeba zrobic badanie plytek na antykoagulant, a po za tym poziom plytek zalezy tez od pobrania krwi,dlugo uciskana staza na rece niszczy plytki, trudnosci w pobraniu, zle wymieszanie w probowce itd....trzeba za jakis czas skontrolowac
dobranoc dziewczynki
....kto ci tak doradzil z ta immunoglobulina ? to nie sa witaminy co sie bierze na zapas, gdy kobieta jest Rh- a ojciec Rh + moze byc konflikt, ale nie musi.....nalezy kontrolowac poziom p-cial w ciazy tzw Coombs, ale szprycowac sie tym na zapas absolutnieIZW kuzynka musi wymusic na lekarzu - konowale skierowanie na Coombsa, hemoglobina jest ok, jesli nie spada to jest dobrze, a teraz mozna nadrobic jakims jedzeniem a nie tylko tabletkami, plytki 127 -troche obnizone, noma jest 150-450, ale jesli przed ciaza tez miala podobne to jest ok, jesli beda spadac to wtedy trzeba zrobic badanie plytek na antykoagulant, a po za tym poziom plytek zalezy tez od pobrania krwi,dlugo uciskana staza na rece niszczy plytki, trudnosci w pobraniu, zle wymieszanie w probowce itd....trzeba za jakis czas skontrolowac
dobranoc dziewczynki
kłączek co do tarczycy ja też przed ciążą miałam idealne wyniki, a teraz jak robię co miesiąc Tsh i fT4 to idą co raz bardziej w niedoczynność, co prawda od 12tc dzidzia ma już swoją tarczycę i wytwarza już swoje hormony, ale mimo wszystko przynajmniej raz można sprawdzić i upewnić się czy wszystko jest oki. Co do progesteronu ja w sumie miałąm go bardziej zapobiegawczo i rozkurczowo do 18tc bo do tego czasu można brać, ale myślę, że nie zawadzi. jak coś mam jeszcze luteinę, to mogę przesłać. Szkoda, że nie możesz tej sprawy przedyskutować z ginkiem :/ No i gratuluję serduszka u maluszka 
Jujka, śliczny bobas!! Cieszę się razem z tobą, że jest wszystko ok
tak w ogóle to kibicuję każdej z was każdego dnia, podczytuję was ale do tej pory nie miałam chyba odwagi wrócić do tego wątku, jestem na półmetku i mam nadzieje, że tym razem się uda i wierzę, że wszystkim nam się uda!!!
Jujka, śliczny bobas!! Cieszę się razem z tobą, że jest wszystko ok
tak w ogóle to kibicuję każdej z was każdego dnia, podczytuję was ale do tej pory nie miałam chyba odwagi wrócić do tego wątku, jestem na półmetku i mam nadzieje, że tym razem się uda i wierzę, że wszystkim nam się uda!!!
Hej, ilonka! Jak ladnie Ci suwaczek poszedl! Dziekuje Ci za propozycje, ale... Wiesz... Mnie sie upieprzylo tym razem bez hormonow zawalczyc. Jedynie jakby co, to Nospa, a tak to bez szalenstwa. Czemu? Bo... Moze sie myle, ale jesli cos bedzie nie tak, to progesteron tylko przedluzy iluzje. Wiesz o co mi chodzi? Tak jak przedluzyl czas trwania ciazy poprzednio (mysle ze wczesniej by sie posypala, gdyby nie luteina), tak gdyby teraz cos sie podzialo, bedzie dzialal podtrzymujaco. Cholernie malo wiem na ten temat, brakuje mi wiedzy. Moge najwyzej kombinowac na "chlopski rozum". Czy luteina ma wplyw na podtrzymanie funkcji zyciowych dziecka, czy tylko powstrzymuje organizm matki przed odrzuceniem ciazy?
Ilonka Ty już w połowie, kurczę ale ten czas leci!! Trzymam kciukasy za Twoje maleństwo i żeby już szybko zleciało do końca! i dziękuję
anulka dzięki taki już ludek pokaźny całkiem...niesamowite, jak to się dzieciątko w brzucholu uchowa...cud normalnie!
a my w związku z brakiem żelastwa będziemy się oprócz tabletów wspomagać miąskiem, niestety....bo za miąskiem bardzo nie przepadam, no ale jak siła wyższa to cóż robić...
miłego dnia Wszystkim
anulka dzięki
taki już ludek pokaźny całkiem...niesamowite, jak to się dzieciątko w brzucholu uchowa...cud normalnie! a my w związku z brakiem żelastwa będziemy się oprócz tabletów wspomagać miąskiem, niestety....bo za miąskiem bardzo nie przepadam, no ale jak siła wyższa to cóż robić...
miłego dnia Wszystkim
Jujka, nie tylko miesko!
Brzoskwinie, fasolka szparagowa, rodzynki, brokuły, buraczki, pietruszka, mięso (szczególnie wołowina i wątróbka wieprzowa), pestki dyni i słonecznika, orzechy, żółtko, kasza, szpinak, marchew, jabłko, groszek, soczewica, pomidory, ziemniaki, kalafior, kapusta, ryby.
Produkty bogate w żelazo są lepiej przyswajane w organizmie jeśli łączy się je z produktami zawierającymi dużą ilość witaminy C, natomiast słabiej reagują z pokarmami bogatymi w wapń.
Tylko nie watrobka, bo wo ciazy sie nie powinno. Nie wiem jak z pestkami dyni, nie jestem pewna, ale cala reszta... Ja chlalam namietnie (do urzygu) sok z buraczkow. Kupowalam w kartonach.
Brzoskwinie, fasolka szparagowa, rodzynki, brokuły, buraczki, pietruszka, mięso (szczególnie wołowina i wątróbka wieprzowa), pestki dyni i słonecznika, orzechy, żółtko, kasza, szpinak, marchew, jabłko, groszek, soczewica, pomidory, ziemniaki, kalafior, kapusta, ryby.
Produkty bogate w żelazo są lepiej przyswajane w organizmie jeśli łączy się je z produktami zawierającymi dużą ilość witaminy C, natomiast słabiej reagują z pokarmami bogatymi w wapń.
Tylko nie watrobka, bo wo ciazy sie nie powinno. Nie wiem jak z pestkami dyni, nie jestem pewna, ale cala reszta... Ja chlalam namietnie (do urzygu) sok z buraczkow. Kupowalam w kartonach.
Ostatnia edycja:
ja wiem, że nie tylko mięsko ma dużo żelaza, ale to z mięsa jest przyswajalne łatwiej i w większej ilości niż z pozostałych produktów...dlatego, oprócz tych wymienionych przez Ciebie warzyw i owocków będę też mięsko, ale nie wątróbkę, bo mi to nawet na język nie wejdzie brrrrrr....
kłaczek rozumiem, szanuję twoje zdanie i będę cię wspierać, tak szczerze to chyba coś w tym jest co piszesz, a poza tym teoretycznie łożysko zaczyna przejmować funkcję około 10-12tc więc wierzę, że będzie git bo ty już zaczęłaś 10tc
Jujka dziękuję i mam nadzieje, że każdej z nas się uda
ja tam 2 razy zjadłam wątróbkę bo mnie naszło tu raczej chodzi o to, żeby nie jeść jej w dużych ilościach i często ;-)
Jujka dziękuję i mam nadzieje, że każdej z nas się uda
ja tam 2 razy zjadłam wątróbkę bo mnie naszło
tu raczej chodzi o to, żeby nie jeść jej w dużych ilościach i często ;-)
Kłaczek – mi też
Karnina84 witaj, przykro mi, że musiałaś tutaj trafić, dla Aniołka
[*], a dla Ciebie dużo siły. Co do powyższego to nadjedzie dzień kiedy przestaniesz to rozważać, ale i tak nigdy tego nie zrozumiesz, to pytanie potrafię sobie zadać po 2 latach, a i tak sensownej odpowiedzi nie dostaję.
Emy - Wy pamiętacie, my pamiętamy i tutaj na bb o Aniołkach się nie zapomina. Ja do dziś patrzę na Adę, a tęsknię do Aniołka. Dlaczego, bo mieć dwójkę dzieci to nie to samo co jedno, zawsze jest mi mało. Kocham wszystkie moje dzieci i nie ważne, że jedno tulę w sercu, a drugie do serca... :-(
AniołkowaMama - trzymam kciuki byś niedługo mogła sama się przekonać jakie to uczucie ...
Jujka - gratuluję, toż to najważniejsza informacja, a nie PSjPS to nasz Skarbek
reklama
onaxxx-Zadzam sie z toba w 100% jesli chodzi o immuno tylko u mnie wystapil ten problem ze na poczatku do ok 16tc coombs byl ok pozniej zaczelo sie cos dziac i dlatego moj lekarz zalecil podanie dodatkowej immuno nie bylo zle ale jednak wiec dlatego zdecydowalam sie na dodatkowa immuno .Pozniej juz bylo wszystko ok moja Julisia urodzila sie zdrowa a z donoszeniem ciazy nie bylo problemu.Najwazniejsze jest tak jak piszesz kontrolowanie coombsa.
Ostatnia edycja:
