reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jujka, watroba ma za duzo wit. A, ktora nie jest w ciazy wskazana. No, chyba ze beta karoten, to ok. Dlatego nie watroba, a marchewka ok.
Ilonka, jak pisalam, ja sama nie bardzo wiem. Ja tak tylko kombinuje, ale odczuwam dotkliwy brak wiedzy. Wiem, ze lozysko zaczyna przejmowac kwestie hormonalne ok. 12 tygodnia i moze wlasnie dlatego poprzednim razem w 12 tygodniu ciaza poleciala - byla dysfunkcyjna i luteina juz nie dala rady utrzymac. Ja tylko kombinuje i zastanawiam sie.
Liljanna. my tez sie cieszymy. To zwieksza nadzieje.
 
reklama
karnina-Swiatelko dla Aniołkow(*)Witaj i zostań z nami.
Emy- kochana t dziecko które nosisz nigdy nie zastapi Twoich Aniołkow.Oni byli i sa i zawsze beda nadal Twoimi synkami.To jest nastepnym dTwoim dzieckiem.
Ewelina- u mnie norma curku jest napisane 115.MCV ja mam 96 a norma to do 99
mch ja mam 32 norma to od 27-35 i mchc 33.2 norma 32-37 czyli wg moich norm u ciebie jest wszystko tez ok.
aga- ale masz super no lazurowe wybrzeze:)ale ci zazdroszcze.
klaczek- no widze z robota paputkowa ci idzie:)
jujka- super wiesci:)maluch widac rosnie zdorwo:)
A co u mnie?Wczoraj było zakończenie przedszkola.Wystep byl super:)dzieciaki daly z siebie wszystko.
a ja poplakalam sie tak mi sie smutno zrobilo jak spiewali "my do szkoly nie pojdziemy jeszcze tutaj zostaniemy"a potem "zegnaj przedszkole"jedank 3 lata tam spedzilismy
ach jak ten czas leci.wiem ze za 3 lata Amelka bedzie chodzila do tego przedszkola ale szkoda ze to juz konioec dla tymka.
A potem byla wersja nie oficjalna do 22.Moj ledwo dotoczyl sie do domu.Tak tatusiowie zakonczyli przedszkole:)
a ja dzis zaraz wybirem sie ostatni raz do firmy bo musze zabrac dowody ubezpieczen i inne dokumenty zeby wszytsko juz miec do porodu.
A nie chc emi sie bardoz jechac jest duszno jak choolera i nie wiem czy nie bedzie padac.
pozdrawiam i milego dnia zycze
 
kłaczku wycine.k z ulotki luteiny dla ciebie " Progesteron jest hormonem niezbędnym do utrzymania ciązy przez cały okres jej trwania: hamuje reakcję immunologiczną matki na antygeny płodu, jest substratem do produkcji hormonów płodu, inicjuje płód, znosi samoistną czynność skurczową ciężarnej macicy"
 
Witajcie!
muszę się trochę wygadać i zarazem mam pytania do Was kochane znawczynie:)
Po pierwsze brak sił... z babcią coraz gorzej... jak pisałam wczesniej mama torbiel + mięśniak.... i wczoraj zabolała ją pierś... patrzy a tam nagle wyskoczyło zaczerwienione zgrubienie... dziś pojawiła się ropa na tym, więc co to? kurczę na prawdę mamy pecha jakiegoś czy co!!!
poza tym smutnooo mi bardzo, bo dziś pierwszy raz śnili mi się chłopcy... ale nie pamietam dobrze.... chyba byli nie żywi i leżeli w trumience tylko już tacy starsi ok. 2 latek i ja ich wyjmowałam i tuliłam i robiłam zdjęcia żeby wszystkim pokazać jacy oni są piękni... mieli włosy i oczy po tatusiu... takie wielkie brązowe i czarne włosy... i tak cholernie chciałabym je teraz tulnąć... czy oni za mną tęsknią??
a może to ostrzeżenie przed czymś złym.... boję się a zarazem tak strasznie mi smutno!!
straciłam najważniejsze osóbki, które nosiłam pod sercem... tracę babcię... a teraz nie wiadomo co jest mamie....
ile człowiek może udzwignąć?? czy Bóg to w ogóle mysli o nas?:/

poza tym odebrałam wynik na toksoplazmoze... ujemny... ale lekarz powiedział, ze lepiej jak byłby dodatni... ktoś mi to wytłumaczy??
miałam ten okres 2 tyg ze mnie leciało. skończył się już, ale cieknie ze mnie śluz... dziewczyny ja przepraszam, ale napiszę jak on wygląda.... boo może któraś miala tak... to takie ciągnące glutki żółtawe, ale też i białe... i pachnie to takim kwasem jakby.... nie wiem czemu ale kojarzy mi się to z mlekiem;(

poza tym może któraś miała takie zgrubienie z ropką na piersi??
 
Ilona, koszmar jakis, nie wiem co Ci moge powiedziec madrego... Co do tokso, to wiem o co biega - gdybys miala dodatni, mialabys juz to za soba i nabyta odpornosc, a tak to musisz uwazac zeby nie zlapac. Po prostu. Mam tak samo.
 
Cześć Dziewczynki,

widzę że dużo się dzieje, suwaki zasuwają, to dobrze.

Kłaczku uwielbiam cię - nogi bez znaczenia bo i tak idą na bok :-), to dobre, bardzo pocieszające. Ja drobna i w miarę szczupła jestem, ale jakaś taka grubokostna więc i nogi mocne. Dobry tekst. Uśmiałam się.
Aż dziwne, że przy tylu kotach masz ujemną toxo, niemalże niemożliwe.

U mnie powoli, wyniki coraz lepsze, spodziewam się w tym miesiącu dwóch kresek na teście owulacyjnym. Poza tym dużo się dzieje w pracy, w domu, w sprawach mieszkaniowo-przeprowadzkowych, niedługo urlop więc może trochę poszalejemy i była by jakaś wakacyjna pamiątka. Minęło prawie pół roku od zabiegu i już bardzo bym chciała coś podziałać.

buziaki wielkie
 
Kłaczku podobno słyszałaś serducho! Zazdroszczę! Pozytywnie oczywiście :)

Ilonko tak, to już jest, że przychodzą w życiu dla nas ciężkie dni. Trzeba to dzielnie znosić, bo nic innego mi nie pozostaje. Jeżeli mogę Cię pocieszyć, to moja babcia 20 lat temu miała operację na czerniaka. Podobno strasznie złośliwa franca. Jak widać żyje 20 lat. Niedawno bardzo ciężko chorowała. Myśleliśmy, że nadszedł czas pożegnania. Przeszła dwie bardzo ciężkie operacje perforacji wrzodu na dwunastnicy i zrostów jelitowych. Schudła tak makabrycznie, że myślałam, że po prosu umrze z głodu. Na dzień dzisiejszy. Czuje się bardzo dobrze, nabrała apetytu, wstała z łózka, zmywa naczynia i jest pełna życia i optymizmu a ma 85 lat. Cuda się zdarzają, choć wiadomo, że kiedyś z każdym będzie się trzeba pożegnać.

Kasiu &&& za wizytę :)
 
reklama
Mart, to nie moj tekst a Rajmunda. On ma takich wiecej, czasem... nie nadajacych sie do druku, ale powalajacych. Co do toxo... Wierzysz ze roznosza ja koty?? MOGA byc nosicielami, ale zeby sie od kota zarazic, trzeba by zjesc jego kupsko i to odlezane. Najlatwiej zlapac toxo od niedomytych warzyw i owocow - truskaweczki, pomidorek "prosto z krzaczka"... Potem surowe lub niedogotowane miesko, ziemia... Koty sa na szarym koncu ze wzgl. na to ze raczej sie kociego g... nie jada. Rozmawialam o tym z lekarzem - powiedzial, ze jesli moje koty nie wychodza z domu to nie przywloka, a naturalna rzecza jest ze po sprzataniu w kuwecie rece sie myje. W sumie wkurza mnie mit o szkodliwosci kotow dla kobiet w ciazy bo to bzdura.
No, faktycznie mozesz zaczac powoli cos dzialac. Powodzenia!
Kasia, nie dziwie sie - tez czekam na scan, na nasze Jajko na ekranie.
 
Do góry