Ciąża Po Poronieniu

[Anulka198424]

Hej laseczki mam nadzieje ze pamietacie jeszcze mnie
Melduje sie po wczorajszej wizycie a wiec dzidzius wazy 324g otwieralo buzke,wiercilo sie a co do plci lekarz stwierdzil ze jak to ujał "coś dynka" czyli bedzie synek potwierdzimy na kolejnej 24,03 dokladniez reszta wszystko ok ruchliwe jest, narzady wyksztalcone prawidlowo,glowka tez ok takze cieszymy sie bardzo

 

[asia1987]

@ trwała 4 dni potem dzien przerwy i teraz drugi dzien plamienia tylko Pokłóciłam sie wczoraj z M, dzisiaj od rana poprawka, on poszedł do pracy a ja :-( i zaraz tez ide wiec musze sie ogarnąć. mam doła jak cholera. juz nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim.

milego dnia Wam życze. bzuiaki

 

[&Ewcia]

magnusik i MagdaMR - moje gratulacje, bardzo się cieszę!!!
magnusik no niestety, chyba każda z nas wolałaby ukrywać się jak najdłużej po mnie to już w ogóle widać więc i tak za wiele nie ukryję...
Anulka sporą już masz dzidzię!!

 

[kłaczek]

Magnusik, super! Tylko tak dalej trzymaj!
Magda, pikus ze niska, wazne ze pieknie przyrasta - dobrze jest.
Anulka, pogrtulowac synka. Milo wiedziec ze sie facet rozwija, ze ladnie rosnie, ze jest zdrowy.
Emy, musialam pokombinowac z czytnikiem kart... Kuchnia jest kremowa, zarowno sciany jak i meble, stare z reszta, spod kremowej farby wylania sie niebieska, spod niej jakas zielen przeswituje, ale w tym caym kremie brakowalo mi koloru. W ogole brakuje mi tu kolorow - wszystko jest jakies takie bezbarwne, od slynnego angielskiego koloru egg, przez meble, tapety, zaslony... Ponuro. W tej chwili okno jest fajnym akcentem kolorystycznym w kuchni. Cholercia, najbardziej by mi teraz pasowaly zonkile w doniczkach, ale praktyczniej by bylo ziola w ceramice, cos w stylu prowansalskim. Poki co mam doniczke z kocia trawa. Calosc jest prosciutka w sumie.

 

[skierka188]

magnusik i MagdaMR- Wielkie gratulacje teraz juz bedzie tylko dobrze! :*

 

[soglam]

Hej dziewczyny....

Chce zaprotestować przeciwko złej opinii o marcu.Trzeba wierzyć ,że będzie naprawde dobry.Te mamusie które straciły swoje aniołki...może w nagrode zobacza własnie 2 kreseczki...
Ja uważam że marzec dla nas wszystkich będzie pomyślny....mój M kończy swoje 30 urodzinki,w marcu bede testowac przy pierwszym naszym powaznym cyklu staranek i licze na 2 kreseczki jako najwspanialszy prezent dla mojego mężusia...wierzę w to mocno...hihi

Poza tym marzec ma juz byc ciepły,słoneczny...zapowiadający wiosnę,nowe nadzieje,rodzący się świat do zycia...no i nasze fasolki....

A tak poza tym ja sobie badałam w tym tygodniu prolaktynę i wyszedł mi jeden stopien ponad normę ale to wyczytałam,że luz i nie ma co się martwic.
Reszta hormonków w normie,więc wszystko idzie ku dobremu

Pisałam wam wczesniej o tych naszych przytulankah i powiem wam ,że ten mój to w okresie jesienno-zimowym jest chorowity,ospały i ma średnią ochotę,więc musze go pobudzac do większego działania....ale na szczescie jest podatny na moje wdzieki i pomysły....
wczoraj nie miał zupełnie ochoty a ja wyciagnęłam wdzianka jeszcze z panieńskiego głeboko pochowane,zapaliłam swieczuszki,puściłam muzyczkę...i tak go rozochociłam ,że nie umiałam się potem opędzic....sam przyznał że mistrzostwo bo naprawde nie miał ochoty....
hehe więc sie da
pierwsze podejscie wiec na plus....
dzisiaj kolejne....

Magnusik super
Magda super betka ładnie przyrasta
Anulka odrazu poprosze przepis na synka
Kłaczek świetne firaneczki,u mnie tez by się przydały....nie chce jeszcze pohaftować??


Pozdrawiam słonecznie z Wrocławia....:-)

 

[czarna76]

Witam się i ja , serwus!

Magnusik i Magda MR , bardzo miłe te wieści od was , gratuluje!
Kłaczek , ja uwielbiam kratki , bardzo ładne firaneczki
Anulka , pięknie pedzisz do przodu , synek ,hmmm fajnie. Zagladaj do nas , podnosisz na duchu ze swoim suwaczkiem!
Aniunia , to chociaz tyle , w tym całym bólu . Zrobią rach*-ciach i mężulek jak nowy będzie. Wyniki widziałam całkiem dobrze Ci wychodzą.
No tyle tylko narazie , uciekam bo jadę do Chorzowa na rozliczenie miesiąca. Pa!

Ja poroniłam pierwszy raz 11 lat temu , jezu jak dawno? A pamiętam wszystko jakby to wczoraj było - tego koszmaru się nie zapomina . Dla mojego aniołka (*) , ale mam mimo to dzis bardzo dobry nastrój , bo wiem że gdyby to dziecko się wtedy urodziło to nie miałabym Majeczki Tak widocznie miało być. Buziaki dla Was

 

[kaira24]

Witajcie
Magnusik i MagdaMR anulka-Gratuluje - Madziu wiedziłam że będzie dobrze
Kłaczek jakie firaneczki
Ja w zeszłym roku też poroniłam kolejny raz w marcu a w kwietniu już byłam w ciąży z Lenką

 

[soglam]

Witaj Kaira24 to dałas nadzieję,ja co prawda poroniłam raz prawie dwa lata temu,a w ostatnim cyklu była chyba ciaża biochemiczna ale mam nadzieje ze tez się od razu uda...własnie się wstrzeliwujemy w dni płodne...trzymac kciuki...

 

[kłaczek]

Soglam, czarna, kaira, dzieki. Przesiedzialam nad tym wczoraj cale popoludnie w braku maszyny do szycia, ale cieszy jak cholera. W sumie kratka to przypadek - chcialam cos kolorowego przede wszystkim i w bardzo okazyjnej cenie, a taki material akurat sie namanil na licytacji w zestawie z jakimis przescieradlami jeszcze i poszewkami. Do tego spora ilosc firanek za drugie pol funta (jedna mala pocielam do tego okna), tasma w pasmanterii (najdrozsze psiakrew sa dodatki) i tak zrobilam sobie dobrze za niespelna 3 funty. Jak to Rajmund mowi - niedroga w utrzymaniu jestem. Odpracowal to wieczorem jak dawno nie.
Zaczelam pilnowac tempki - chce sie zorientowac na ile pokreci mi sie cykl po poronieniu i miec oko na... No, zeby sie nie obijac kiedy robota jest.