reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ssabrinaa, dzięki. Tego chyba potrzebuję teraz najbardziej.
Smutna, tak - w czwartek lecę.
Jak się czuję? Mam doła z opóźnionym zapłonem, w zasadzie to zatrąca nawrotem depki - huśtawki nastrojów, senność na okrągło, zmienione odczuwanie temperatur, poczucie kompletnego bezsensu wszelkich działań. I niechęć do kontaktu z ludźmi. Wczoraj mieliśmy mieć znajomych na kawie, a potem wyjść z domu z innymi znajomymi - do jednych zadzwoniłam że coś mnie grypa łapie, z drugimi wysłałam Rajmunda samego. Pierwsi najwyżej się obrażą, drudzy powinni byc zadowoleni bo z nas dwojga to Rajmund w bilard gra - ja tylko kibicuję. Od paru dni budzę się z ryjem spuchniętym tak, że aż nos się robi płaski... Ręce też popuchnięte. NIe mam pojęcia co za cholera. Pierdzielić - ziemia wyciągnie.
 
reklama
skierka188 - jes dobrze nie denerwu się bo dzidzia też to czuje ;-) napewno będzie ok trzymam kciuki, napisz potem co i jak
kłaczek - bądź dobrej myśli!!!
skoro puchniesz to woda się zbiera tylko czemu?
moja mama łyka jakieś tabsy na to. A jak często chodzisz siku? normalnie?
 
Ostatnia edycja:
Mam nadzieje ze bedzie dobrze. Całym sercem w to wierze. To dla mnie najtrudniejsza wizyta. Bo w tym tygodniu ktory teraz mam stracilam swojego aniolka..Ale wierze w to ze zobacze dzis na usg moje kochane szczescie
 
Witam sie poniedziałkowo.

@ nadal brak i nic jej nie przepowiada. :sorry::sorry::sorry::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
A co tam niech nie przychodzi. :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

Ja nadal siedze nad opracowaniami z angielskiego na maturę ustną tym razem :sorry::sorry::sorry:,wiec będę do Was tylko co jakiś czas zaglądać.;-);-);-)

A z dobrych wieści od nas to:

Właśnie była małego asystentka ze szkoły i powiedziała mi ,że odbyło się specjalne zebranie ,na którym omówione zostały postępy dzieci tych z różnymi dysfunkcjami.

Dziś oficjalnie z karty obserwacji ucznia została wykreślona agresja u Kuby.:tak::-):-)
Moje dziecko zrobiło 7 milowy krok na przód i mam nadzieje,że już się nie cofnie.:tak::rofl2:
A to co było na ostatniej religii to zostało uznane za incydent sprowokowany przez niedopilnowanie nauczyciela. :szok::szok::-):-):-)
Wszyscy zgodnie sie wypowiedzieli,że w tym czasie w klasie musiało coś poważnego zaistnieć co nie zostało zauważone przez nauczyciela ,bo taka sytuacja ,która była opisana przez katechetkę nie sprowokowała by Kuby do takich zachowań jakie miały miejsce .

No to odetchnęłam z ulgą i jednak znów miałam rację .;-):-):-)
Czasami warto przejść się do szkoły w celu wyjaśnienia pewnych niedomówień.:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

W wolnej chwili poczytam co u Was.

Dziewczynki czy któras z Was ma jakieś większe pojęcie z opracowaniem ilustracji na maturę ustną z angielskiego?
Dostałam od dyrektorki książkę z takimi ilustracjami i pytaniami z klucza.
Potrzebuje pomocy w tej wlasnie sprawie.;-)
Jak opracuje te ilustracje dla klasy to dyrka mi pomoże na maturze ustnej. :tak::-):-)
Gra warta świeczki nie? :laugh2::laugh2::laugh2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Właśnie dostałam telefon że wyniki moich badań genetycznych płodu nie wyszły, badanie się nie udało, bo za długo płód był martwy i się im już komórki nie namnożyły.

Trudno się mówi. Strasznie się chciałam dowiedzieć, czy to była wada genetyczna czy nabyta. No ale widocznie tak miało być.
 
reklama
Też bardzo żałuję, choćby dlatego że miałam taką szansę. Że bardzo chciałam, i podjęłam się tego okropnego bolesnego badania mimo wszystko, bo nie chciałam sobie wyrzucać że nie zrobiłam wszystkiego co mogłam, myśląc o zdrowiu moich dzieci przyszłych.

Dzięki Karolcia33

Jak czytałam dzisiaj forum "poznajmy się", to tak naprawdę większość dziewczyn nie dowiedziało się jaka była przyczyna. Może tak łatwiej starać się dalej, licząc że to był po prostu "zły przypadek, zły zbieg okoliczności"
 
Do góry