Witam kochane
karolcia gratuluję mocno bardzo i trzymam nadal kciuki za Was!
kłaczku to przeprawę miałaś z przygodami ale najważniejsze, że cała i zdrowa dojechałaś do domu, a Cubus dobry przyjaciel widzę
ola** ależ suwaczek Ci mknie, lada moment będziesz Julka tulic gratuluję i &&&& zaciśnięte nadal
zjola ja nadal trzymam paluchy zaciśnięte mocno u rąk i nóg za powodzenie misji "fasolinek"
dla wszystkich Aniołków (*) zapalam i ubolewam, że Aniołków ciągle przybywa, za wszystkie staraczki &&&& zaciśnięte mocno a tym, które już fasolinki noszą w brzuszku nudnych miesięcy, które pozostały do powitania fasolki po tej stronie brzuchola
a ja dziś miałam sen o byciu w ciąży...hmmm w sny ogólnie nie wierzę, ale ten mógłby być proroczy^^ zaniebawem się okaże, czy wyśniłam sobie fasolinkę a poza tym to nic więcej się u mnie nie dzieje, dlatego tak rzadko tu się odzywam, ale pamiętam o Was i podczytuję codziennie
pozdrawiam cieplutko wszystkie razem i każdą z osobna!
karolcia gratuluję mocno bardzo i trzymam nadal kciuki za Was!
kłaczku to przeprawę miałaś z przygodami ale najważniejsze, że cała i zdrowa dojechałaś do domu, a Cubus dobry przyjaciel widzę
ola** ależ suwaczek Ci mknie, lada moment będziesz Julka tulic gratuluję i &&&& zaciśnięte nadal
zjola ja nadal trzymam paluchy zaciśnięte mocno u rąk i nóg za powodzenie misji "fasolinek"
dla wszystkich Aniołków (*) zapalam i ubolewam, że Aniołków ciągle przybywa, za wszystkie staraczki &&&& zaciśnięte mocno a tym, które już fasolinki noszą w brzuszku nudnych miesięcy, które pozostały do powitania fasolki po tej stronie brzuchola
a ja dziś miałam sen o byciu w ciąży...hmmm w sny ogólnie nie wierzę, ale ten mógłby być proroczy^^ zaniebawem się okaże, czy wyśniłam sobie fasolinkę a poza tym to nic więcej się u mnie nie dzieje, dlatego tak rzadko tu się odzywam, ale pamiętam o Was i podczytuję codziennie
pozdrawiam cieplutko wszystkie razem i każdą z osobna!