reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

karolcia81 a dlaczego Ty chcesz brać acard ?!? Miałaś jakieś problemy z krzepliwością ?!?

Raczej nie....zresztą teraz badałam krew na krzepliwość, ale rozbili probówkę...i muszą mi pobrac jeszcze raz...ale nie mam teraz czasu i możliwości - bo musze sie zwalniac z pracy na badania.
Tylko tak pomyślałam, bo wiele dziewczyn tak profilaktycznie go bierze.....a skoro moje fasolki umieraja na samym począteczku...to może właśnie moja krew jest za gęsta i ich nie odżywia odpowiednio?
Bo mi taka jedna ginekolożka w szpitalu wyjaśniała jak to jest, że te naczyńka dzidzi sa strasznie maleńkie i czasami nasza krew jest stanowczo za gęsta, żeby sie do nich dostać...i kazała mi pić imbir...w piwie, albo herbacie...bo podobno on jest dobry na rozrzedzenie krwi...i nawet na etapie staranek i wczesnej ciąży pół skalneczki Gingersa dziennie powinnam sobie wypić.
No i tak sobie to przypomniałam i pomyślałam o Acardzie?
 
reklama
Dzieńdoberek!
Tyle się od was naczytałam, że zdecydowałam, ze pójdę jeszcze na konsultację do innego gina. Sama już nie wiem co robić z tymi tabletkami. Zawsze mogę zrobić pod koniec miesiąca betę i jak wynik będzie dobry, to więcej tych tabletek nie wezmę. Chociaż jedna rzecz mnie zastanawia :confused:, bo mój gin wcale na początku nie chciał żebym stosowała antykoncepcję hormonalną. Proponował tylko prezerwatywy przez 3 miesiące a potem do dzieła, ale jak beta wyszła zawyżona 38,60 to wtedy przepisał tabletki. Nie chodziło mu więc o to żebym za szybko nie zaszła, bo myślę, że upierałby się przy tabletkach od początku. Kazał mi też zrobić betę po tych 3 miesiącach brania tabsów. Od czerwca kazał brać kwas foliowy, żeby organizm nasycił się przed lipcowymi starankami. Sama nie wiem co o tym myśleć :oo2:
Pozdrawiam wszystkie babeczki :tak:
 
Aga34 super że się odezwałas ja często myślałam co u Ciebie bo powiem że brakuje mi tu ciebie na forum to super że z malutką wszystko dobrze i jeszcze troszeczkę a ja przytulisz
 
Ostatnia edycja:
Kurcze to może faktycznie warto...i powiem CI że teraz mi się oczy szeroko otworzyły, bo jak mi ginek acard zapisał to ja go na początku nie brałam bo stwierdziłam że to dla ludzi którzy na serce chorują (wiem, że to głupie, ale ja do tej pory z tabletek to tylko znałam Ibuprom) ale jak mi nogi zaczęły cierpnąć to stwierdziłam że nie będę się wygłupiać i zaczęłam brać.
A jak powiedział ginkowi o tych nogach to mi dorzucił jeszcze Detralex, też na rozrzedzenie on jest...więc sama sobie jestem winna, bo jakbym acard łykała tak jak należy to by nie było problemu z nogami i nie musiałabym łykać kolejnych 2 tabletek więcej.
I mnie krzepliwość wyszła ok, nie wykryto żadnego zespołu antyfos...
 
zjola kwas foliowy to mogłabyś brać już od dzisiaj. Mi ginek po poronieniu zalecił 2x Folik, a ten obecny mój dr przepisał mi tą końską dawkę kwasu foliwoego i łykam go codziennie.
Więc ja bym z folikiem nie czekała.
 
witam was
karolcia ja ci powiem ze akard biore ale od polowy cyklu, az do @ tak sobie sama wymyslilam bo wiem ze jakby sie cos stalo i musialabym miec jakis zabieg to przez to rozrzedzanie krwi mogloby dojsc do krwotoku itd wiec ograniczylam stosowanie akardu, nie biore go na okraglo ale tylko wtedy kiedy jest prawdopodobienstwo ze fasolka sie zagniezdza, nie wiem czy to dobry tok myslenia ale z drgiej strony po co brac wczesniej jak jeszcze fasolki nie ma, chyba nie mam az tak gestej krwi jak mi tez przeciwciala kardiolipidowe wyszly ok ale to nie zanczy ze nie stwierdzono zespolu bo sa jeszcze inne przeciwciala a i zespol moze wyjsc dopiero w ciazy a jak dojdzie do poronienia/obumarcia to on znowu znika itd. przynajmniej ja tak to zrozumialam czytajac na ten temat. on jest trudny do wykrycia i lekarze akard zalecają profilaktycznie. a piwko imbirowe hehe na pewno lepsze od tabsów :-D
 
Mysza - w sumie to rzeczywiście mogę brać kwas foliowy już teraz. Przed ostatnią ciążą brałam go przecież prawie przez rok, bo nie wiedziałam kiedy zajdę w ciążę. Co prawda nie chciałam go brać za szybko, bo przy zaśniadzie groniastym nie można go brać, bo ponoć jeszcze odżywia te nowotworowe komórki, ale skoro okazało się, że go nie miałam to nic nie stoi na przeszkodzie :happy:
Trzeba zrobić dobre podłoże dla nowej fasolki.
Cieszę się, że u ciebie suwaczek tak szybko mknie do przodu i wszystko jest ok :-)
 
zjola jesli jestes w 100% ze to nie jest zasniad to folik ci nie zaszkodzi, ale jesli to nie jest w 100% pewne to nie bierz foliku dopuki beta nie spadnie bo kwas foliowy karmi zasniad... tak gdzies czytalam, poszukaj sama na temat brania kwasu foliowego przy podejrzeniu zasniadu bo nie jestem pewna czy dobrze slyszalam ;-) a nie chce cie wprowadzic w blad
 

Witam
Co nadrobię Was i chcę Wam odpisać to ktoś zawsze zmusza mnie do wyłączenia neta. A to goście w święta, a to mąż że musimy już iść. I tak od kilku dni tylko czytam i jak zaczynam odpisywać to... muszę kasować.

Witam wszystkie Nowe Aniołkowe mamusie. Dla Waszych Aniołków (*)

Co do acardu temat został poruszony. Mnie ginka kazała brać na długo przed staraniami. Razem z kwasem foliowym i witaminami. Miałam odstawiać tylko na @ a później znów powrót. Też mam wykluczone zespoły ale jak pisze Pati to że podstawowe badania wykluczają to nie znaczy wcale że ich nie ma. A w ciąży też inaczej bywa. I tak koło się zamyka.

zoja ja miałam jakiś czas temu plastry evra. I bardzo je sobie chwaliłam. A po odstawieniu ich ginka pozowliła nam niecierpliwym zacząć staranka i w pierwszym cyklu udało się. Więc nie ma co bać się. Mozesz brać miesiąc tabsy, dwa dla świętego spokoju lub skonsultuj wkońcu to z innym ginem.

Liljana, Lucyf, Kasiawd, Wiolka1981, 13x13 Agatko, Karolcia_81 i wiele wiele innych nie wmienionych z braku czasu pozdrawiam serdecznie.
Zmykam w trasę więc pewnie znów chwilę mnie nie będzie ale przesyłam Was buziale!

 
reklama
zjola jesli jestes w 100% ze to nie jest zasniad to folik ci nie zaszkodzi, ale jesli to nie jest w 100% pewne to nie bierz foliku dopuki beta nie spadnie bo kwas foliowy karmi zasniad... tak gdzies czytalam, poszukaj sama na temat brania kwasu foliowego przy podejrzeniu zasniadu bo nie jestem pewna czy dobrze slyszalam ;-) a nie chce cie wprowadzic w blad

Chyba masz rację. Pod koniec miesiąca zobaczę czy beta spadła i wtedy podejmę decyzję o braniu kwasu foliowego, bo ja o zaśniadzie słyszałam dokładnie to samo :szok:
 
Do góry