dziewczyny jesteście niesamowite:-):-):-):-)Dobrze gada!!!
Dać jej...
Soczku!!!
Bo wódki nie WOLNO!
reklama
my z mężusiem naprawdę dużo razem przeszliśmy i złego i dobrego przez 4lata i dzięki temu nasz związek jest silniejszy a od roku małżeństwo jest dla mnie wszystkim, całym moim światem:-):-):-)karola322 -pięknie to napisałaśNo to super weekend Ci sie zapowiada
V_jolka80 - ano dobrze prawi![]()
wiolka_1982
Fanka BB :)
karola322 - i tak powinno byc..nawet jak przyjdą dzieci na świat, to i tak mąż powinien zostać dla nas najważniejszy! Gdzieś właśnie wyczytałam, że dzieci zostaja nam dane na wychowanie i kiedyś idą w świat, a mąż zostaje przy nas na całe życie!
Gdzieś też wyczytałam, że jak sie maluch urodzi, to najlepiej nad łóżeczkiem kartke zawiesić "Dla mnie najważniejszą osobą jest mój mąż"
Zeby go nie zaniedbywać..no to sie "wymądrzyłam"


She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Ewcik83 witaj. Ja też poroniłam w maju. W 5tc. Ślub mam 24/10 :-) Różnica między nami jest taka, że nie noszę drugiej Fasolinki :-( Ale na wszystko przyjdzie czas. Tobie gratuluję, zostań z nami i dziel się na bieżąco informacjami co i jak :-)
GosiaLew dziś mam na liczniku 33dc. I ani widu ani słychu :-( A ślub mam 24/10, więc buty za okno poproszę 23/10 :-) Szybko wracaj do zdrówka :-)
Wiolka1982 dzięki za dołączenie się do akcji "Buciki na pogodę" :-) Ja się modlę tylko o to by nie padało. Ani 24/10 w dzień ślubu, ani 26/10 w dzień pleneru. Nie chcę zapłakanych zdjęć :-( Zwłaszcza na Sea Towers. Podoba mi się ten pomysł z karteczką: Dla mnie najważniejszy jest mój mąż... Myślę, że tego w momencie urodzenia się dzidzi nasi panowie będą bardzo potrzebować :-) Tej świadomości, że nadal są dla nas naj, naj, naj...
Koti81 to do łóżka i grzej się Kochana!
A ja za 30min lecę do Mamy przyłożyć gajerek M do mojej sukienki. Moja Mama mi się dziś przyznała, że spać przez to nie mogła. Że może nie tylko koszulę trzeba będzie kupić, ale i garnitur wymienić. Więc pocieszyłam ją, że biel i czerń są uniwersalne i do wszystkiego pasują, więc gajerek nie wymaga wymiany na bank :-)
GosiaLew dziś mam na liczniku 33dc. I ani widu ani słychu :-( A ślub mam 24/10, więc buty za okno poproszę 23/10 :-) Szybko wracaj do zdrówka :-)
Wiolka1982 dzięki za dołączenie się do akcji "Buciki na pogodę" :-) Ja się modlę tylko o to by nie padało. Ani 24/10 w dzień ślubu, ani 26/10 w dzień pleneru. Nie chcę zapłakanych zdjęć :-( Zwłaszcza na Sea Towers. Podoba mi się ten pomysł z karteczką: Dla mnie najważniejszy jest mój mąż... Myślę, że tego w momencie urodzenia się dzidzi nasi panowie będą bardzo potrzebować :-) Tej świadomości, że nadal są dla nas naj, naj, naj...
Koti81 to do łóżka i grzej się Kochana!
A ja za 30min lecę do Mamy przyłożyć gajerek M do mojej sukienki. Moja Mama mi się dziś przyznała, że spać przez to nie mogła. Że może nie tylko koszulę trzeba będzie kupić, ale i garnitur wymienić. Więc pocieszyłam ją, że biel i czerń są uniwersalne i do wszystkiego pasują, więc gajerek nie wymaga wymiany na bank :-)
pardoes
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2009
- Postów
- 69
Witajcie! Ja dzisiaj jak nowo narodzona po wizycie u mojej ginki. Zrobiła usg, dobrze się goję w środeczku, jeszcze został mały krwiak (który właśnie chyba schodzi). Wytłumaczyła wszystko, czego się mogę spodziewać i dała amoksiklav- na wszelki wypadek zakarzenia. Temperaturka spadła i psychicznie czuję się o niebo lepiej!!!!!
Całuski*
Całuski*
wiolka_1982
Fanka BB :)
She - jak wszystkie babki z BB wystawią buty za okno, to nie ma bata..padać na pewno nie będzie!!!
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Witajcie! Ja dzisiaj jak nowo narodzona po wizycie u mojej ginki. Zrobiła usg, dobrze się goję w środeczku, jeszcze został mały krwiak (który właśnie chyba schodzi). Wytłumaczyła wszystko, czego się mogę spodziewać i dała amoksiklav- na wszelki wypadek zakarzenia. Temperaturka spadła i psychicznie czuję się o niebo lepiej!!!!!
Całuski*
Bardzo się cieszę. Oby tak dalej :-)
She - jak wszystkie babki z BB wystawią buty za okno, to nie ma bata..padać na pewno nie będzie!!!![]()
AMEN!!! :-)
Lecę się przygotować do wyjścia. Jak wrócę to zajrzę co u Was nowego :-)
Witajcie,
Jestem tutaj bo również mnie spotkało poronienie, 27 sierpnia miałam zabieg łyżeczkowania- w 8 tyg. podczas wizyty u lekarza okazało się że nie ma zarodka, spędziłam 3 dni w szpitalu, potem dostałam antybiotyk i dochodziłam do siebie w domu. Czekam jeszcze na pierwszą @ niestety jeszcze jej nie dostałam i nie czuję żeby miała przyjść i zaczynam się troszkę martwić, wizytę u ginekologa mam 12 października więc pewnie jeśli do tego czasu nie dostane to będę miała wywoływaną (oczywiście mam nadzieje że przyjdzie sama:-)).Czuję się już dużo lepiej, właściwie doszłam już do siebie, lecz w moim sercu zawsze pozostanie nienarodzona dzidzia. Mam tylko nadzieje, że niedługo będę szczęśliwą mamą:-) Fajnie czytać, że coraz więcej pojawia się ciężarnych mimo, że w przeszłości przeżyły również tą tragedię;-)Pozdrawiam Was i życzę aby każda doczekała się swojej szczęśliwej małej fasolki;-)
Jestem tutaj bo również mnie spotkało poronienie, 27 sierpnia miałam zabieg łyżeczkowania- w 8 tyg. podczas wizyty u lekarza okazało się że nie ma zarodka, spędziłam 3 dni w szpitalu, potem dostałam antybiotyk i dochodziłam do siebie w domu. Czekam jeszcze na pierwszą @ niestety jeszcze jej nie dostałam i nie czuję żeby miała przyjść i zaczynam się troszkę martwić, wizytę u ginekologa mam 12 października więc pewnie jeśli do tego czasu nie dostane to będę miała wywoływaną (oczywiście mam nadzieje że przyjdzie sama:-)).Czuję się już dużo lepiej, właściwie doszłam już do siebie, lecz w moim sercu zawsze pozostanie nienarodzona dzidzia. Mam tylko nadzieje, że niedługo będę szczęśliwą mamą:-) Fajnie czytać, że coraz więcej pojawia się ciężarnych mimo, że w przeszłości przeżyły również tą tragedię;-)Pozdrawiam Was i życzę aby każda doczekała się swojej szczęśliwej małej fasolki;-)
reklama
Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
aga34 - ja znam spo kobitek, gdzie facet jest młodszywysłałam Ci zaproszenie na nk
[/QUOTE
Dziękuję za zaproszenie i z radością przyjmuję
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: