to teraz widzę, że farta miałam, że u mnie lekarze gadali podobnie ;-)widzisz mnie w szpitalu mówili tak:
1. czekac dwa lata!
2. czekać conajmniej rok!
3. po 7 miesiącach starac się
4. nie słuchaj tamtych lekarzy, odczekajcie 3 cykle i do dzieła bo potem mogą być problemy!
mój to ten od 7....ale po wizycie zszedł do 6....no 5 @, ale kazał już brać folik
ale ta lekarka od 3 @ była bardzo kompetentna
więc uzgodniliśmy z Z , że 3 @ dla nas sa wystarczające, a więc od ok 5 października zaczynam....
może zafasolkujemy razem, z wspólnym terminem będzie nam tu raźniej....
trzymam za nas mocno kciuki.......
też trzymam kciukasy co by mam się sprawnie udało zafasolkować to raźniej będzie :-)