reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

miałam pisać wczoraj ale sił nie miałam. Wczoraj o 13.54 przyszedł na świat mój Przemcio. Ważył 3120g i mierzył 56 cm.
Niestety mimo indukcji porodu, rozwarcie 6 cm skończyło się na CC bo ja dostałam temperatury i jakieś infekcji a mały miał tętno prawie 200. Ale ciesze się że już jest z nami i że wszystko dobrze się skończyło.
Cycek jest straszny z niego, ssa i ssa i ssa i chce być tylko na rękach. I jest taki kochany
Gratulacje!
Kto by pomyślał, że mój młody będzie szybciej od Twojego 😉 Jest starszy aż o dwa dni 🤪
 
reklama
miałam pisać wczoraj ale sił nie miałam. Wczoraj o 13.54 przyszedł na świat mój Przemcio. Ważył 3120g i mierzył 56 cm.
Niestety mimo indukcji porodu, rozwarcie 6 cm skończyło się na CC bo ja dostałam temperatury i jakieś infekcji a mały miał tętno prawie 200. Ale ciesze się że już jest z nami i że wszystko dobrze się skończyło.
Cycek jest straszny z niego, ssa i ssa i ssa i chce być tylko na rękach. I jest taki kochany
Cudny jest, gratulacje 🥰
 
@sadness35 co u Ciebie? Jak się czujesz?
Żyje w strachu.. mam okropne mdłości, miałam plamienie krwią, potem brązowe ( biorę duphaston ale to już trochę trwa, nie wiadomo skąd). W zasadzie ciągle coś.
W dodatku czekam na diabetologa bo żeby nie było”za spokojnie”cukier na czczo mam za wysoki.
Ciężko fizycznie, a psychicznie jeszcze gorzej.
Dzisiaj nie wychodzę nawet spod koca jakby mnie coś rozkładało więc te żale są nieco spotęgowane.
Ale jeszcze trwam 😌
A jak u Ciebie? 🙂
 
Żyje w strachu.. mam okropne mdłości, miałam plamienie krwią, potem brązowe ( biorę duphaston ale to już trochę trwa, nie wiadomo skąd). W zasadzie ciągle coś.
W dodatku czekam na diabetologa bo żeby nie było”za spokojnie”cukier na czczo mam za wysoki.
Ciężko fizycznie, a psychicznie jeszcze gorzej.
Dzisiaj nie wychodzę nawet spod koca jakby mnie coś rozkładało więc te żale są nieco spotęgowane.
Ale jeszcze trwam 😌
A jak u Ciebie? 🙂
To mamy w sumie podobnie. Miałam krwawienia i plamienia przez krwiaka. Teraz nie za peszajac cisza. Przez te krwawienia byłam dwa tygodnie na L4 i powiem szczerze że psychicznie nie podziałało na mnie to za dobrze. Wolę pracować nie mam wtedy czasu na rozmyślania i użalania się nad sobą.

U mnie cukier na czczo idealny ale po dwóch godzinach od podania glukozy podwyższony. Zaczęłam przygodę z glukometrem zobaczymy co z tego będzie.

28 grudnia mam prenatalne podejrzewam że ze względu na wiek i moją historię nie wyjdą za ciekawie.

W którym jesteś tygodniu?
 
reklama
To mamy w sumie podobnie. Miałam krwawienia i plamienia przez krwiaka. Teraz nie za peszajac cisza. Przez te krwawienia byłam dwa tygodnie na L4 i powiem szczerze że psychicznie nie podziałało na mnie to za dobrze. Wolę pracować nie mam wtedy czasu na rozmyślania i użalania się nad sobą.

U mnie cukier na czczo idealny ale po dwóch godzinach od podania glukozy podwyższony. Zaczęłam przygodę z glukometrem zobaczymy co z tego będzie.

28 grudnia mam prenatalne podejrzewam że ze względu na wiek i moją historię nie wyjdą za ciekawie.

W którym jesteś tygodniu?
U mnie tym razem krwiaka nie widać więc mój mózg czasami myśli, że pewnie znowu coś nie tak.. i organizm daje znać 🥺
Tak bardzo tego pragnęłam, a teraz jestem okropnie słaba psychicznie.
Przed świętami mam wizytę, jeśli będzie ok to prenatalne w styczniu. Jestem 9+0.
U mnie po tym wszystkim też słabo to widzę. I jeszcze cukrzyca?! Ehh
Też spodziewam się glukometru.
Miałam jeszcze kilka razy sprawdzić glukozę w labie ale mam tak pokłute ręce,że staram się ograniczyć wizyty do minimum.
Ty już miałaś obciążenie? Mnie powinni właśnie skierować.

Myślę, że u Ciebie będzie dobrze 😊🤞i trzymam kciuki!
 
Ostatnia edycja:
Do góry