U mnie tym razem krwiaka nie widać więc mój mózg czasami myśli, że pewnie znowu coś nie tak.. i organizm daje znaćTo mamy w sumie podobnie. Miałam krwawienia i plamienia przez krwiaka. Teraz nie za peszajac cisza. Przez te krwawienia byłam dwa tygodnie na L4 i powiem szczerze że psychicznie nie podziałało na mnie to za dobrze. Wolę pracować nie mam wtedy czasu na rozmyślania i użalania się nad sobą.
U mnie cukier na czczo idealny ale po dwóch godzinach od podania glukozy podwyższony. Zaczęłam przygodę z glukometrem zobaczymy co z tego będzie.
28 grudnia mam prenatalne podejrzewam że ze względu na wiek i moją historię nie wyjdą za ciekawie.
W którym jesteś tygodniu?
![Pleading face :pleading_face: 🥺](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f97a.png)
Tak bardzo tego pragnęłam, a teraz jestem okropnie słaba psychicznie.
Przed świętami mam wizytę, jeśli będzie ok to prenatalne w styczniu. Jestem 9+0.
U mnie po tym wszystkim też słabo to widzę. I jeszcze cukrzyca?! Ehh
Też spodziewam się glukometru.
Miałam jeszcze kilka razy sprawdzić glukozę w labie ale mam tak pokłute ręce,że staram się ograniczyć wizyty do minimum.
Ty już miałaś obciążenie? Mnie powinni właśnie skierować.
Myślę, że u Ciebie będzie dobrze
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
![Crossed fingers :fingers_crossed: 🤞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f91e.png)
Ostatnia edycja: