reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

U mnie tym razem krwiaka nie widać więc mój mózg czasami myśli, że pewnie znowu coś nie tak.. i organizm daje znać 🥺
Tak bardzo tego pragnęłam, a teraz jestem okropnie słaba psychicznie.
Wstydzę się swoich myśli normalnie.
Przed świętami mam wizytę, jeśli będzie ok to prenatalne w styczniu. Jestem 9+0.
U mnie po tym wszystkim też słabo to widzę. I jeszcze cukrzyca?! Ehh
Też spodziewam się glukometru.
Miałam jeszcze kilka razy sprawdzić glukozę w labie ale mam tak pokłute ręce,że staram się ograniczyć wizyty do minimum.
Ty już miałaś obciążenie? Mnie powinni właśnie skierować.

Myślę, że u Ciebie będzie dobrze 😊🤞i trzymam kciuki!
Tak miałam glukozę z obciążeniem.
Bardzo bym chciała żeby było wszystko dobrze ale jak na razie podchodzę do tego z rezerwą.
Dziękuję za kciuki za Ciebie również zaciśnięte 🤞🤞🤞
 
reklama
Dziewczyny, które miały do czynienia ze stymulacjami cyklu, które nie pomogły - co dalej?
Mam PCOS i dwa poronienia za sobą. Jestem po 4 cyklach stymulowanych, owulacje są, ale ciąży brak. Pozostaje mi tylko inseminacja lub in vitro (albo cud)? A może rzucić wszystko i starać się naturalnie?
Czas działa na moją niekorzyść... kilkanaście miesięcy i 40.
 
Dziewczyny, które miały do czynienia ze stymulacjami cyklu, które nie pomogły - co dalej?
Mam PCOS i dwa poronienia za sobą. Jestem po 4 cyklach stymulowanych, owulacje są, ale ciąży brak. Pozostaje mi tylko inseminacja lub in vitro (albo cud)? A może rzucić wszystko i starać się naturalnie?
Czas działa na moją niekorzyść... kilkanaście miesięcy i 40.
Na mnie podziałała dopiero podwójna dawka clo.
 
Cześć dziewczyny! Właściwie to wczoraj o 21:32 urodził się mój synek. Od niedzieli byłam już w szpitalu z powodu braku ruchów. Miałam leżeć już do 38tc, ale wczoraj (36+2) w jednej chwili ciśnienie mi walnęło i wzięto mnie na cito do cięcia.
Wojtuś ma 3180g, 51cm. Niby dostał 8pkt, ale są problemy z oddychaniem. Zabrano go na salę wzmożonego nadzoru, leży w inkubatorze pod tlenem.
Po 6:00 będziemy próbować się pionizować. I chyba będę mogła pójść do maluszka ❤️
Gratulacje! Moja córka ważyła dokladnie tyle samo 🙂 dużo zdrówka dla synka
miałam pisać wczoraj ale sił nie miałam. Wczoraj o 13.54 przyszedł na świat mój Przemcio. Ważył 3120g i mierzył 56 cm.
Niestety mimo indukcji porodu, rozwarcie 6 cm skończyło się na CC bo ja dostałam temperatury i jakieś infekcji a mały miał tętno prawie 200. Ale ciesze się że już jest z nami i że wszystko dobrze się skończyło.
Cycek jest straszny z niego, ssa i ssa i ssa i chce być tylko na rękach. I jest taki kochany
Świetna wiadomość, że wszystko dobrze się skończyło. Serdeczne gratulacje, trzymajcie się ❤
Żyje w strachu.. mam okropne mdłości, miałam plamienie krwią, potem brązowe ( biorę duphaston ale to już trochę trwa, nie wiadomo skąd). W zasadzie ciągle coś.
W dodatku czekam na diabetologa bo żeby nie było”za spokojnie”cukier na czczo mam za wysoki.
Ciężko fizycznie, a psychicznie jeszcze gorzej.
Dzisiaj nie wychodzę nawet spod koca jakby mnie coś rozkładało więc te żale są nieco spotęgowane.
Ale jeszcze trwam 😌
A jak u Ciebie? 🙂
U mnie też w ciazy przyplątała się cukrzyca i to od samego początku. Nie stresuj się tym aż tak. Przy podniesionej glukozie na czczo zwykle wchodzi insulina na noc, ale to naprawdę nie jest nic strasznego. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ❤
 
Gratulacje! Moja córka ważyła dokladnie tyle samo 🙂 dużo zdrówka dla synka

Świetna wiadomość, że wszystko dobrze się skończyło. Serdeczne gratulacje, trzymajcie się ❤

U mnie też w ciazy przyplątała się cukrzyca i to od samego początku. Nie stresuj się tym aż tak. Przy podniesionej glukozie na czczo zwykle wchodzi insulina na noc, ale to naprawdę nie jest nic strasznego. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ❤
Hej 🙂 co dobrego słychać ?😊Jak malutka?

U mnie jest dziwnie bo badałam glukozę w labie rano, tak jak należy i mam 83. Wszystkie cukry poranne z glukometru w normie.
Ginekolog cukrzycy nie stwierdza, a diabetolog ma swoje zdanie. Najprawdopodobniej po nowym roku zrobię krzywą.
A czy pojawiały się u Ciebie ketony w moczu ?
Wygląda na to, że jakiś problem mam.. próbuję jeść o 21 i raz było ok ale przeważnie słabo to wygląda.
Zobaczymy co na to lekarz.
 
Hej 🙂 co dobrego słychać ?😊Jak malutka?

U mnie jest dziwnie bo badałam glukozę w labie rano, tak jak należy i mam 83. Wszystkie cukry poranne z glukometru w normie.
Ginekolog cukrzycy nie stwierdza, a diabetolog ma swoje zdanie. Najprawdopodobniej po nowym roku zrobię krzywą.
A czy pojawiały się u Ciebie ketony w moczu ?
Wygląda na to, że jakiś problem mam.. próbuję jeść o 21 i raz było ok ale przeważnie słabo to wygląda.
Zobaczymy co na to lekarz.
A co jadasz na kolacje? Mi na początku ciąży również raz wyszły w moczu ketony i było to spowodowane moim niejedzeniem a jak już wieczorem sobie coś zjadłam to było to jabłko… lekarz kazał mi jesc ostatni posiłek nawet o 22 i miała być to kanapka z np wędlina 😉 więcej ketony się nie pojawiają 😉
 
A co jadasz na kolacje? Mi na początku ciąży również raz wyszły w moczu ketony i było to spowodowane moim niejedzeniem a jak już wieczorem sobie coś zjadłam to było to jabłko… lekarz kazał mi jesc ostatni posiłek nawet o 22 i miała być to kanapka z np wędlina 😉 więcej ketony się nie pojawiają 😉
Nie pojawiły mi się tylko raz, jak zjadłam kawałek pizzy z knajpy :eek:+ wmusiłam w siebie 2 kromki chleba z wędliną i odrobiną majonezu. I to było o 21.
A jak jem zdrowiej to są non stop.
Za chwilę będę męczyć kanapkę ehh.
 
Hej dziewczyny 😘 powiedzcie, czy to możliwe że zajście w ciążę blokuje głowa? 😔Może przypomnę moją historię, w sierpniu miałam zabieg łyżeczkowania, później musiałam odczekać 3 m-ce bo w wyniku miałam podejrzenie zaśniadu i czekałam aż beta całkiem spadnie. Wyniki laboratoryjne ok, w badaniach genetycznych dwie mutacje mthfr (biorę prenatal uno) i PAI-1 (po pozytywnym teście będę brać heparynę). No i tak staramy się drugi cykl, myślałam że w święta pojawią się dwie kreski ale zamiast tego dziś obudził mnie ból jajnika i plamienie więc miesiączka się rozkręca. 😔 No i nie wiem, czy robię coś nie tak... Przepraszam że tak smece przed świętami, ale chyba musiałam się "wypisać".
Korzystając z okazji życzę Wam wszystkiego dobrego na święta i w nowym roku . Dużo radości i nadziei. 😘
 
reklama
Hej dziewczyny 😘 powiedzcie, czy to możliwe że zajście w ciążę blokuje głowa? 😔Może przypomnę moją historię, w sierpniu miałam zabieg łyżeczkowania, później musiałam odczekać 3 m-ce bo w wyniku miałam podejrzenie zaśniadu i czekałam aż beta całkiem spadnie. Wyniki laboratoryjne ok, w badaniach genetycznych dwie mutacje mthfr (biorę prenatal uno) i PAI-1 (po pozytywnym teście będę brać heparynę). No i tak staramy się drugi cykl, myślałam że w święta pojawią się dwie kreski ale zamiast tego dziś obudził mnie ból jajnika i plamienie więc miesiączka się rozkręca. 😔 No i nie wiem, czy robię coś nie tak... Przepraszam że tak smece przed świętami, ale chyba musiałam się "wypisać".
Korzystając z okazji życzę Wam wszystkiego dobrego na święta i w nowym roku . Dużo radości i nadziei. 😘
Wiesz, też zastanawiam się, ile w tym prawdy...
W dwie pierwsze ciążę (niestety zakończone poronieniem) zaszłam szybko. Teraz 5 cykl i nic...
Czy to kwestia głowy? Rozmyślań?
 
Do góry