reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam,
Jutro idę pierwszy dzień do pracy, troszkę się boję jak to będzie, do szpitala pojechałam prosto z pracy, boję się ze jak przyjdą do mnie koleżanki i zaczną pocieszać to się rozkleję.
 
reklama
szafirek wszystkie dziewczyny bały się powrotu do pracy i wszystkie mile się rozczarowały więc myslę że u ciebie też będzie dobrze

gabi daj znać jak po zabiegu jeśli już był

A ja łykam kwas foliowy kocham się z mężem i co?? i n ic i na co to wszystko?
 
Szafirek, trzymam kciukasy, na pewno będzie dobrze!!! Ja też się bałam i było ok. Trzymaj się dzielnie.

Jezyk
, nie załamuj się! Łykaj kwas cały czas (ale mi się zrymowało). Już niedługo zobaczysz 2 kreseczki na teście i za 9 miesięcy będziesz tuliła ślicznego i zdrowego dziudziusia. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze, bo na pewno będzie.

Anesto, dzięki za info o szeptunce. Mam nadzieję, że Ci pomoże.

Pozdrawiam i dobranoc. Szkoda, że już koniec weekendu, ale cieszę się, że już maj, bo uwielbiam ten miesiąc. Poza tym wiosenna i letnia pogoda, długie i ciepłe dnie jakoś pozytywnie mnie do wszystkiego nastawiają.
 
dzieki za miłe słowa.
Moje dziecko dziś też nie może spać i ja też...
Jezyk będzie dobrze musi, trzeba dać sobie troszkę czasu a może i odrobinkę zapomnienia czasem liczenie i czekiwanie tworza blokadę a radość z życia daje bardzo dobre skutki :)
pozdrawiam
 
Witam :-D
Macie dziewczyny mistrzostwo świata w pisaniu postów :-D Nie jestem w stanie nadrobić zaległości.Długi weekend był piękny,ale niestety czas zabrać się do pracy.W czwartek ostatecznie przenosimy się do nowego mieszkanka :-) Roboty jest cała masa.Niestety nie wiem kiedy będę mogła ponownie napisać,ponieważ narazie nie ma tam internetu :-(
Pozdrawiam wszystkie panie serdecznie i słonecznie :-D
Do szybkiego "usłyszenia"!
 
Dlaczegotak, cieszę się, że u Ciebie tak pięknie wszystko się układa:tak::-)!!!!
Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie :tak: Dzisiaj muszę się zarejestrować do ginka. Ciekawe co mi powie, ale wizytę będę miała dopiero za jakieś 2 tyg. A narazie @ i to coraz mocniejsza:happy:
 
I ja witam po weekendzie:-):-):-)
Tak w zasadzie to spędziliśmy weekend w ogrodzie:-D z czego jeden dzień piątek przespałam i przeleżałam. Młoda miała taki power że jak wstawałam to mi sie niedobrze robiło odrazu.
No i muszę powiedzieć że młoda zaliczyła pierwszą poważną imprezę....wesele... na którym byliśmy w sobotę. Była bardzo grzeczna i nawet mogłam sobie trochę potańczyć. He he wszyscy byli w szoku, no bo wkońcu zaczęliśmy 8 miesiąc huuuuraaaaaaa:-D:-D:-D..
Wczoraj był dzień lenia po weselu a dzisiaj zabieram się do jakichś działań.

Dlaczegotak taaaaa. wszystko masz gotowe????? wow. Ja mam w sumie tylko ubranka i kilka małych gadżetów. Mebelki też wybrane ale siedzą jeszcze w sklepie:-D, wózek tak samo.
Jak narazie to muszę zakupić biustonosz i zastanawiam się jaki:szok:

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, pozwolicie że nie odniosę się do każdej z was choć wszystkie posty grzecznie przeczytałam.

Dużo słoneczka i uśmiechu...
pa pa
 
Dlaczegotak gratulacje napewno będzie dobrze,
A ja jestem w pracy naturalnie nie obeszło się bez łez, ale ogólnie jest dobrze :)
pozdrawiam wszystkie razem i każdą z osobna :)
 
Witam Was Wszystkie!
Ja jutro idę pierwszy dzień do pracy i tez bardzo się boję. Tym bardziej, że składam jutro wypowiedzenie. Do końca nie jestem przekonana czy to dobry pomysł ale jak siedziałam w domu to dużo nad tym myślałam i z M doszliśmy do wniosku, że tak bądzie lepiej dla mojego zdrowia psychicznego( mam bardzo stresująca pracę, która wogole nie sprawia mi satysfakcji, a tylko przyprawia o ból brzucha i ciągłe nerwy). Na razie nie mam jeszcze nic nowego i boje się, że nic nie znajdę.
Weekend spędziliśmy na podróżach około 200 km dziennie między moimi rodzicami (witaliśmy tatę, który przyjechał do Polski z pracy) a szpitalem, bo we wtorek teściowa miała operację kręgosłupa (na szczęście wszystko jest już dobrze).
Dlaczego tak cieszę się baardzo, że u was wszystko bardzo dobrze i wierze, że my też już niedługo będziemy szczęśliwymi mamusiami.
Pozdrawiam
 
reklama
Do góry