reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć babki:happy: pamiętacie mnie;-) Kilka dni nie miałam netu,a potem siły.Mieszkamy już w nowym mieszkanku:blink: Za kilka dni idę do szpitala na operację i baaaardzo się boję,nie wiem jak to wszystko przeżyjemy,Misiek nigdy nie został na noc bez mamusi,a tu tydzień:no: A 1 maja minie rok od zabiegu,co też mnie tak jakoś nastraja,same wiecie:baffled:
Także na razie zmykam.Kiedyś zajrzę,nadrobię czytanie.
Buziaki dla wszystkich.Trzymam za wszystkie mocno kciuki:tak:
Papa.
 
reklama
Cześć dziewczyny...jeszcze tydzień temu chciałam się wpisać na stronie jako szczęśliwa mama w ciąży, ale chciałam poczekać na wizytę u lekarza żeby określił jakąś przybliżoną datę porodu czy coś...często tu jednak zaglądałam żeby dowiedzieć się co się dzieje w moim brzuszku...no i stało się...nie doczekałam się wizyty u lekarza bo musiałam jechać od razu do szpitala-wystąpiło krwawienie...po usg zostawili mnie w szpitalu podali kroplówki,tabletki ale następnego dnia po kolejnym usg już nie robili mi nadziei bo stwierdzili żę pęcherzyk ciążowy jest za nisko umiejscowiony...poroniłam samoistnie (na szczęście obyło się bez zabiegu) 25.04. w 5 tygodniu (wg lekarzy w 7 tdc). Wczoraj byłam na kontrolnym usg i mimo że jeszcze krwawię to wszystko jest ok. Lekarz to znajomy mojego męża i w szpitalu też był bo jest zastępcą ordynatora - b. miły...i jestem zdziwiona czytając wasze posty że badania wam zlecają po 2 lub 3 poronieniu...ja dostałam od mojego lekarza wczoraj skierowanie na te różne badania wykluczające różne ewentualne przyczyny - bo jak powiedział w 90% przypadków nie znajdują przyczyn pierwszych poronień...ale ja się chce upewnić...i chociaż serducho nadal mnie boli (męża też) to wiem że nasz aniołek Gabryś patrzy na nas już z nieba...nawet miałam sen w którym przyśniła mi się zmarła babcia mojego męża - nie znałam jej nawet - napisała mi w tym śnie smsa że w lepszym czasie, w swoim czasie przyjdzie do nas upragnione maleństwo...spodobał mi się tekst który tu dzisiaj przeczytałam, że "dzieci nie odchodzą tylko zmieniają datę przyjścia"...jesteśmy pełni nadziei że już za kilka miesięcy będziemy mogli się starać o naszego Dzidziusia...dobrze że jest ktoś kto rozumie to co czuję...choć wolałabym tak jak i Wy żeby było inaczej...pozdrawiam
[*] ania
 
Anka witaj, szkoda tylko że poznajemy się w takich okolicznościach, ale widzę że jest w Tobie nadzieja i optymizm a to najważniejsze

A ja dziś byłam u ginekologa krwawienie ustało więc śmiało mogłam iść
Zbadał mnie zrobił USG i wszystko jest ładnie oczyszczone i zagojone
A ten ból co Wam wcześniej pisałam to sie okazało ze mam zrosty na jajniku i ponoc od tego tak boli mnie czasem
Powiedziała ze zrosty nie sa powodem poronienia, ale poczytałam przed chwilką troche na necie i na innych forach dziewczyna pisze ze przez zrosty poroniła i sie teraz martwie
A i ku mojemu zdziwieniu dostałam skierowanie na badania za darmo
tarczyca, poz hormonów, prolaktyna, poz żelaza, morfologia, toxoplazmoza i cos jeszcze ogólnie 8 badań
Jutro jadę sobie zrobić te badania aby jak najwcześniej miec wyniki
 
Witam przedweekendowo :-)

Dziś zrobiłam awidność toxo, wyniki będę miała po weekendzie. Czekanie, czekanie...

I chciałam życzyć Wam udanego wypoczynku, bo dziś już wyjeżdżamy z mężem do Zakopanego :-) Do zobaczenia za tydzień :)
 
Witam wszystkie panie :-)
Przytulam do serduszka wszyskie nowe dziewczyny na forum!
Niestety nie wróciłam na stałe :-( Jesteśmy z mężem w trakcie pakowania naszego dobytku :-) Jestem wykończona a to dopiero półmetek :baffled: Zyczcie nam powodzenia :-) bo my już zwątpiliśmy,że nareszcie będzie lepiej :-( Od paru miesięcy wszysko nam się wali:-(
Pozdrowionka :-)
 
Witam Was dziewczynki przed dlugim weekendem, na ktory wybieram sie do najdrozszego. W programie porzadkowanie ogrodka :baffled: (czynny wypoczynek), grillowanie (wiec dieta pojdzie znowu do lasu :-p) no i tegotego...:rofl2: :-p. A termin stosowny...;-)

zawołał mie do środka i zrobił USG nieplanowe :laugh2: I widziałam maluszka ! U nas na szczęście wszystko oki tylko mam sie oszczędzać trochę . Choć 1 dobra wiadomość !

DLACZEGOTAK to mialas milusi prezencik z tym USG. No to sie oszczedzaj. Wiem, ze teraz jest Ci smutno... Przytulam

Wszystko dobrze, nie musiałam mieć zabiegu

To super wiadomosc :-). Teraz tylko czekac na @. Pierwsza po... cieszy jak nie wiem... a jeszcze jak czlowiek wyposzczony to ...:szok:

Ja mam zacząć starania gdzieś za ok 3 tygodni, ale dziś po rozmowie z mężem zobaczyłam że on ma straszne wątpliwości co do tego czy dałby radę nie daj Boże jeszcze raz przez to przechodzić

Strach zawsze jest i bedzie. U mnie juz 3 miesiac staranek i za kazdym razem jak przychodzi @ robi mi sie smutno ... ale jednoczesnie czuje ulge. Ale wierze, ze warto. Ogladam brzuszki Ptaszynki i Dlaczegotak i chce taki i juz! I takiego Ci zycze z calego serca!

I wierzę, że ja tez będę mamą i w koncu będę miała taki skarb
Gosienko :-) I tak bedzie !

A jutro już jedziemy do Zakopanego na weekend

Bawcie sie dobrze :-)

Cieszę się, że tu z Wami jestem, bo ta wirtualna terpia grupowa naprawdę dobrze na mnie wpływa.
No wlasnie, co bysmy bez siebie nawzajem zrobily :-). A tak, a propos tesciowej, to tez bym sie wkurzyla .... ALE jedna moja znajoma twierdzi, ze zaszla w ciaze po wizycie u bioenergoterapeuty... Nie precyzowala, co z nim robila :-D...

PTASZYNKO DZIEKI :-):-):-). Naprychanie ciazowe przyjete :-D. To super z ta sesja zdjeciowa. Wklej nam cos koniecznie :tak:

dostałam okres

JEZYKU, Przytulam.... Prosil go kto????:wściekła/y:

GABI, GABI ... tak przypominam sobie... byla tu taka, ale zmienila adres :-D. Kciukasy mocne za operacje. I przytulam do serducha mocno... rocznice sa takie trudne :-(

ANKA ... Witaj! Bardzo Ci wspolczuje z powodu Twojej straty.

Zbadał mnie zrobił USG i wszystko jest ładnie oczyszczone i zagojone

To super :-)
Zyczcie nam powodzenia :-) bo my już zwątpiliśmy,że nareszcie będzie lepiej

MAGDA Bedzie lepiej. TERAZ MUSI. Powodzenia i kciukasy!

Mika :-) Nie szalej z tym ogrodkiem ;-).

Pozostale dziewczynki buziam pierwszomajowo! :-) i sorki za megaposta :szok:
 
Maggie, dzięki, ale już wszystko posiałam, wypieliłam i teraz pozostało tylko wyglądać małych ślicznych plonów:-) Nawet mój M wczoraj się zdziwił, że z ogródkiem mam już spokój:-), ale ja już tak mam , że jak coś zaczynam, to szybko staram się ukończyć, nie lubię odkładać na potem, bo napewno już się za to nie zabiorę:rofl2:

Wczoraj wieczorem szłam z moją Miśka na spacer i wiecie co, musiałam wziąść ze sobą kij, bo moja kochana psinka ma amanta:-Da ja się go trochę boję:tak: Później, żeby było śmieszniej, moja Miśka pożarła się ze swoją siostrzyczką, normalnie co za dzień.....Mam nadzieje, że jej sie ta cieczka niedługo skończy, bo ja mam już dosyć pilnowania, czy jakiś kawaler jej nie dorwie:-) no i ona się męczy na smyczy...a tak tego nie lubi:baffled:
 
reklama
Ostatnio dużo pisałyśmy o Bogu i modlitwie
Dlatego też chciałam się Was zapytać czy słyszałyście o Pasku Św. Dominika. Święty Dominik jest bowiem patronem kobiet niepłodnych, brzemiennych i rodzących. Siostry Dominikanki z krakowskiego klasztoru łączą się z małżonkami w modlitwie w intencji poczęcia dziecka i szczęśliwego rozwiązania.

Nie wiem czy zechcecie, ale poniżej napiszę adres do Sióstr pod który można skierować prośbę o przesłanie Paska Św. Dominika oraz zestaw modlitw w tej intencji:

Siostry Dominikanki
ul. Mikołajska 21
31-027 Kraków
można też wysłać email
jak widać i siostry zakonne są skomputeryzowane w tych czasach:-D

Ja wysłalam maila z prośbą o przesłanie mi Paska i modlitwy bym mogła się modlić i prosić o maleństwo
 
Do góry