reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Najwyzej mąż będzie wyjadał ;) Najwiecej wątpliwości mam do podgrzewania tego. Nie lubię odgrzewanego jedzenia. Nie mam mikrofali.
My też nie mamy i powiem Ci, że naprawdę różnie... teraz bym się nie zdecydowała, chyba że na faktycznie krótko. Albo jakiś super ekstra. Ja miałam cud i miód i pomelo. Bardzo różne dni, niekiedy super, czasami bardzo źle 🤣🤣🤣
 
reklama
@sadness35 metformine nie dostanę (przynajmniej nie od tego lekarza), zamówiłam dietę pudełkowa od środy ;)Dziękuję, to motywujące. Na razie widzę 1000 "ale". Właśnie dzwoniłam na basen, chciałam się zapisać na 2x w tygodniu w tym samym czasie zajęcia dla dzieci i dla dorosłych. Nie udało się, na razie zapisałam samo dziecko. Niech zrzuca za mnie ten cholesterol ;) Ja niestety także mam za dużo zlego i za dużo trójglicerydów a dobrego niezbyt wiele.
Ja zainwestowałam w rowerek stacjonarny ( taki skladany firmy zipro ). Karnety na silke, basen juz przerabialam i mam słomiany zapał :(
Rowerek byl naszym strzalem w 10ke! Moj uwielbia rower ale wiadomo zimą odpuszcza, smial sie ze mnie, ze rowerek stwcjonarny jest dla seniorów 😂 a sam jezdzi teraz godzine dziennie 👌 ja odpalam serial i nawet nie wiem kiedy 10 km zleci...jak jestem zmeczona to robie 5/6 km ale robie codziennie i nie ma, ze zimno,deszcz, daleko hehe
Suplementy z czerwonego ryzu zbily mi cholesterol ale trojglic. spadly, a hdl wzrosl od ruchu i minimalnej zmiany diety.

Na wadze spadku nie widzę :/ ( a chcialabym aby spadlo tak chociaz 3 kg), ale za to robi sie zarys miesni i taka "ubita" sie robie 😂😂😂
Najwaznieksze jednak, ze te wyniki cholesterolu spadaja wiec jest progress....
 
Daj koniecznie znać! Ja też mam mthfr, pai i jeszcze ciut za niskie bialko s- zapowiedziana heparyna od pozytywnego testu, acard już biore

My w pierwszej ciazy już byliśmy ogladac wózki, foteliki... kurde to był 25 tydzień wiec już był czas na to. Miałam ten pamiętnik ciazy i teraz jak o nim myślę, to łzy napływają do oczu 😔 mialam z tyłu głowy, że odetchnę jak dziecko się urodzi, ale jednak dużo było tej beztroski i radości. Boje się że to akurat już sobie odeszło bezpowrotnie i jednak ten strach pozostał...

Oby to pomogło! Trzymam mocno kciuki!

Ja też zabrałam się za dietę. Ogolnie wyniki ok, ale trochę niska ferrytyna. Ograniczyłam herbatę, kawy i herbaty nie łącze z posiłkami. Pije sok z kiszonych burakow, jem warzywka i mam nadzieję, że wyjdzie mi to na zdrowie 🙂 troche mialam atrakcji w tym roku, cc, lyzeczkowanie, wyrwanie osemki, jeszcze druga osemka w kolejce. No i do tego stres przez duża część roku. Teraz stawiam na regenerację 🙂
Mam podobna historie do Twojej tyle, ze u mnie sn .ale nawet dwa zeby wyrwałam 😂
Mimo wszystko wierzę, ze bedzie jeszcze pieknie...tyle juz wszystkie przeszłysmy....
 
reklama
Znam i rozumiem doskonale Twoje podejście...ja w pierwszej mialam puste jajo ale zanim sie dowiedziałam bardzo sie cieszyłam..miałam rezerwe bo wiedzialam, ze czesto sa poronienia ale juz ogladalam te dzienniki do prowadzenia ciąży, posciagalam apki i plany kiedy powiem rodzinie...ok 8 tc bylo jasne, ze nic z tego nie bedzie.
Szybko zaszlam w kolejna i straciłam ja w 5 mcu! ( za pozno zdiagnozowana niewydolnosc szyjki + ureaplazma ) - caly czas bylam w panice przez te 5 mcy, nic nie planowalam, NIC nie kupilam bo cały czas sie balam i w sumie jakbym wykrakała :(
Minęły prawie 3 mce, w kolejnym chcemy sie starać i chyba nigdy nie przegladalam tylu stron z ciuszkami, wozkami, mebelkami... Boje sie i wiem, ze do tego 5 mca bede bardzo ostrozna ale bardzo chce móc sie tym wszystkim cieszyc tak jak inne kobiety...chce pierwszy raz wybierać te wozki i ciuszki :(
Ja w skonczonym 38tc drugiej ciazy dowiedziałam się że córeczka jest bardzo chora. Cięcie było w innym mieście, córeczka żyła 45dni. Kolejna ciążę poroniłam w 9tc. Nie pisze tego by siać obawy i zabijać radość z ciąży. Przeciwnie. Pierwsza moja ciąża zakończyła się szczesliwie. Kolejne dwie to okropny pech😔
Pisałam już tu nie raz, i będę powtarzać, ja czerpałam siłę ze swoich niepowodzeń. Postanowiłam, że skoro z mężem przetrwaliśmy taką tragedię to przetrwamy wszystko. Dwie kreski na teście (4ciaza) to była radość😁 bałam się każdego usg, miałam traumę niestety. Ale poza gabinetem ginekologicznym byłam spokojna i szczęśliwa. A kupowanie rzeczy dla małej odłożyłam na 3trymestr, i każda kupiona rzecz to była trochę taka "terapia".
Właśnie karmie piersią corczke😍. Ciąża to radość, nie bójmy sie💪
 
Do góry