Właśnie zapisalismy się z mezem bez problemu na konsultacje kwalifikująca w ramach tego programu, na której decydują czy obejmą nas programem czy nie, ale zaczęłam się tak teraz zastanawiać (ponieważ jednym z wymagan jest 12 mcy bezskutecznych starań) czy jak my mamy poronienia po drodze to czy to sie zalicza do tego, czy czasem nie pojedziemy sobie turystycznie na spotkanie, jak myślicie?
standardowo, wcześniej byłam zadowolona ze zapisali mnie bez problem a im bliżej spotkania tym więcej przemyśleń czy to się uda