Ciąża Po Poronieniu

[Agnieszka_1988]

Gratulacje Kochana [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

Dzięki Dziś 9dpt beta 76,90 przyrost o 117%. Ginka zadowolona jeszcze pewnie ze 2 razy sprawdzę poziomya za tyg 1 usg.

 

[marzenka915]

Mam pytanie do dziewczyn po poronieniach ktore w nastepnej ciazy mialy wdrozona heparyne? Czy ktoras odstawiala ja w trakcie ciazy czy bralyscie do konca? Czy w ogole mozna ja odstawic bo moj lekarz mowi ze tak w zależności od rozwoju ciazy. Ja sama nie wiem czy bede chciec bo raz poronilam w 6 tygodniu ale raz w 15 tygodniu. Zaznacze ze zrobilam wszystkie badania i nie mam wskazan do jej zarzywania.Jest ona wdrozona profilaktycznie abym znow nie poronila.

 

[Anna 1988]

Mam pytanie do dziewczyn po poronieniach ktore w nastepnej ciazy mialy wdrozona heparyne? Czy ktoras odstawiala ja w trakcie ciazy czy bralyscie do konca? Czy w ogole mozna ja odstawic bo moj lekarz mowi ze tak w zależności od rozwoju ciazy. Ja sama nie wiem czy bede chciec bo raz poronilam w 6 tygodniu ale raz w 15 tygodniu. Zaznacze ze zrobilam wszystkie badania i nie mam wskazan do jej zarzywania.Jest ona wdrozona profilaktycznie abym znow nie poronila.

Będę brać heparyne do końca ciazyy.
Miałam podejrzenie aps, jednak hematolog wykluczył to i dał mi zalecenia dla lekarza prowadzącego że nie potrzebuje heparyny.
Mimo to ginekolog karze mi brać heparyne.

 

[Smaily]

Dzięki Dziś 9dpt beta 76,90 przyrost o 117%. Ginka zadowolona jeszcze pewnie ze 2 razy sprawdzę poziomy a za 2 tyg 1 usg.

Super wieści. Chuchaj i uważaj na siebie (nawet do przesady). Będę wypatrywać tu na forum jak się sprawy mają. Przeżywam jak swoją ciążę
Ja na USG idę jutro. To już połowa. Rodzina wie od tygodnia dopiero.

 

[Destino]

Mam pytanie do dziewczyn po poronieniach ktore w nastepnej ciazy mialy wdrozona heparyne? Czy ktoras odstawiala ja w trakcie ciazy czy bralyscie do konca? Czy w ogole mozna ja odstawic bo moj lekarz mowi ze tak w zależności od rozwoju ciazy. Ja sama nie wiem czy bede chciec bo raz poronilam w 6 tygodniu ale raz w 15 tygodniu. Zaznacze ze zrobilam wszystkie badania i nie mam wskazan do jej zarzywania.Jest ona wdrozona profilaktycznie abym znow nie poronila.

Z reguły nawet jeśli profilaktycznie to najlepiej jest stosować heparynę do końca ciąży.

 

[Paueczka91]

Ja właśnie zaczynam robić badania, oprócz specjalistycznych zrobiłam też zwykłą morfologię i widzę, ze mam podwyższone CRP - 23,15 mg/l, norma poniżej 5.
Wg internetu 10-40mg/l to "łagodna infekcja wirusowa", zastanawiam się, czy po poronieniu/łyżeczkowaniu, białko ostrej fazy tez leci do góry?

Zastanawiam się, czy to może swiadczyc o zakażeniu po łyżeczkowaniu, wciąż po tygodniu mam brązowe plamienia/zabarwiony śluz i coś to wszystko nie chce się skończyc, wizyta dopiero za tydzień :/

Druga sprawa: po 3 tyg. od poronienia i tygodniu po łyżeczkowaniu moja beta HCG to 5.19mIU/ml, test wyszedłby raczej negatywny, ale czy to jest wystarczająco niski poziom, zeby za te kilka tygodni dostac z powrotem @, czy dążymy do nizszych wartosci?

Mi po pierwszym lyzeczkowaniu lekarz zlecił CRP to wynosiło 1, po drugim 5,25 i byłam dwa dni po szczepieniu. Może u na Ciebie mocniej podziałało szczepienie po prostu. Co do bety, to miałam po drugiej miesiączce 16,6.

 

[Magdusia88]

Mam pytanie do dziewczyn po poronieniach ktore w nastepnej ciazy mialy wdrozona heparyne? Czy ktoras odstawiala ja w trakcie ciazy czy bralyscie do konca? Czy w ogole mozna ja odstawic bo moj lekarz mowi ze tak w zależności od rozwoju ciazy. Ja sama nie wiem czy bede chciec bo raz poronilam w 6 tygodniu ale raz w 15 tygodniu. Zaznacze ze zrobilam wszystkie badania i nie mam wskazan do jej zarzywania.Jest ona wdrozona profilaktycznie abym znow nie poronila.

Ja mam zalecenia przyjmować heparyne do 12 tc,potem odstawic, ale najpierw badania. Jednak każdy przypadek jest inny i nie ma co się sugerować...

 

[Truskawka9119]

Ja miałam podobnie, na pierwszym usg lekarz stwierdził, że ciąża jest na etapie 4tc a z daty OM wychodził już 7tc. Kazał się przygotować, że tu puste jajo i skontrolować za tydzień. Po tygodniu (u innego lekarza) okazało się, że jest zarodek (prawidłowe wymiary) a tydzień później biło serduszko aktualnie 25tc

Dziewczyny Witam mam problem byłam u lekarza który stwierdził że mój pecherzyk jest za mały w stosunku do zarodka, wymiary crl to 1.29 odpowiadające 7tc 3 d , wartosci pęcherzyka nawet nie mierzył tylko odraU stwierdził że jest za mały, nie przepisał mi żadnych leków tylko kazał przyjść za 3 tyg o ile wcześniej jak stwierdził nie wyląduje w szpitalu . Czy któraś z Was była w takiej sytuacji i sie okazało że jednak precherzyl podgonił i było wszystko ok ?

 

[Anna 1988]

Super wieści[emoji7]. Chuchaj i uważaj na siebie (nawet do przesady). Będę wypatrywać tu na forum jak się sprawy mają. Przeżywam jak swoją ciążę [emoji847]
Ja na USG idę jutro. To już połowa. Rodzina wie od tygodnia dopiero.

U mnie rodzina dowiedziała się o ciąży w 7 miesiącu. Jakoś nie chciałam mówić. A że mieszkam 150 km dalej i jeszcze pandemia to bez problemu mogłam się ukrywać.

 

[Porannelatte]

Moje Drogie, wy wszystko wiecie. Męczę się strasznie po szczepieniu. Zrobiły mi się pajączki na nogach, bolą żyły na udach. Przejmować się? Nękać lekarza?
Chcę być w ciąży i nie musieć brać drugiej dawki :/