reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja właśnie zaczynam robić badania, oprócz specjalistycznych zrobiłam też zwykłą morfologię i widzę, ze mam podwyższone CRP - 23,15 mg/l, norma poniżej 5.
Wg internetu 10-40mg/l to "łagodna infekcja wirusowa", zastanawiam się, czy po poronieniu/łyżeczkowaniu, białko ostrej fazy tez leci do góry?

Zastanawiam się, czy to może swiadczyc o zakażeniu po łyżeczkowaniu, wciąż po tygodniu mam brązowe plamienia/zabarwiony śluz i coś to wszystko nie chce się skończyc, wizyta dopiero za tydzień :/

Druga sprawa: po 3 tyg. od poronienia i tygodniu po łyżeczkowaniu moja beta HCG to 5.19mIU/ml, test wyszedłby raczej negatywny, ale czy to jest wystarczająco niski poziom, zeby za te kilka tygodni dostac z powrotem @, czy dążymy do nizszych wartosci?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurcze, ja po pierwszym poronieniu i łyżeczkowaniu miałam podwyższone crp ale tak koło 50. Miałam stan zapalny macicy i musiałam wrócić do szpitala. Miałam jednak ewidentne objawy bo skręcałam się z bólu podbrzusza i miałam gorączkę.
Czy dostałaś antybiotyk po zabiegu?
Ja właśnie zaczynam robić badania, oprócz specjalistycznych zrobiłam też zwykłą morfologię i widzę, ze mam podwyższone CRP - 23,15 mg/l, norma poniżej 5.
Wg internetu 10-40mg/l to "łagodna infekcja wirusowa", zastanawiam się, czy po poronieniu/łyżeczkowaniu, białko ostrej fazy tez leci do góry?

Zastanawiam się, czy to może swiadczyc o zakażeniu po łyżeczkowaniu, wciąż po tygodniu mam brązowe plamienia/zabarwiony śluz i coś to wszystko nie chce się skończyc, wizyta dopiero za tydzień :/

Druga sprawa: po 3 tyg. od poronienia i tygodniu po łyżeczkowaniu moja beta HCG to 5.19mIU/ml, test wyszedłby raczej negatywny, ale czy to jest wystarczająco niski poziom, zeby za te kilka tygodni dostac z powrotem @, czy dążymy do nizszych wartosci?
 
Kurcze, ja po pierwszym poronieniu i łyżeczkowaniu miałam podwyższone crp ale tak koło 50. Miałam stan zapalny macicy i musiałam wrócić do szpitala. Miałam jednak ewidentne objawy bo skręcałam się z bólu podbrzusza i miałam gorączkę.
Czy dostałaś antybiotyk po zabiegu?
Omg współczuje :( Antybiotyku nie dostałam, brzuch mnie raczej nie boli, gorączkę faktycznie miałam, ale po drugiej dawce szczepionki, teraz jest OK - może w sumie też ta szczepionka się przyczyniła. Już tyle komplikacji miałam, ze się w sumie nie zdziwię, ale pozostaje mierzyc temperaturę :/
 
Dziewczyny, kiedy powinno się robić testy owulacyjne? Pierwszy raz mam z tym do czynienia, dziś zrobilam pierwszy raz i wyszła blada druga kreska, zgodnie z opisem negatywny. Ale pewnie za szybko robie.. dajcie mi nowinkę.. trochę techniki i się zgubiłam hihi ;)
Jak korzystasz z apki to zacznij robić testu owu jak apka pokaże ci pierwszy dzień płodny. I wykonujesz tak długo az pokaże się pozytywny. Najlepiej robić co wieczór i 2h przed nie pić za dużo. Jak długie cykle masz?
 
Ja właśnie zaczynam robić badania, oprócz specjalistycznych zrobiłam też zwykłą morfologię i widzę, ze mam podwyższone CRP - 23,15 mg/l, norma poniżej 5.
Wg internetu 10-40mg/l to "łagodna infekcja wirusowa", zastanawiam się, czy po poronieniu/łyżeczkowaniu, białko ostrej fazy tez leci do góry?

Zastanawiam się, czy to może swiadczyc o zakażeniu po łyżeczkowaniu, wciąż po tygodniu mam brązowe plamienia/zabarwiony śluz i coś to wszystko nie chce się skończyc, wizyta dopiero za tydzień :/

Druga sprawa: po 3 tyg. od poronienia i tygodniu po łyżeczkowaniu moja beta HCG to 5.19mIU/ml, test wyszedłby raczej negatywny, ale czy to jest wystarczająco niski poziom, zeby za te kilka tygodni dostac z powrotem @, czy dążymy do nizszych wartosci?
Hej, kilka dni przed pierwszym okresem po poronieniu miałam betę jeszcze prawie 7 I było to prawie 6 tygodni od poronienia.
 
reklama
Do góry