Cześć Dziewczyny. Czy któraś z Was przeszła
poronienie trąbkowe i mogłaby mnie poratować informacją?
Ciąża u mnie zatrzymała się na becie 71. Później kolejne dni 70, 65. Lekarz zauważył drobna przestrzeń z krwią w macicy i ciałko żółte po stronie mojego niedroznego jajowodu i powiedział ze prawdopodobnie ciąża ulokowała się w jajowodzie a jajowod krwawi do macicy, ale ponieważ beta spada a ja nie mam żadnych dolegliwości mogę czekać na poronienie w domu badając cały czas betę i przesyłając mu wyniki czy spada. Jestem mocno zaniepokojona czy to możliwe ze poronie ciąże pozamaciczna w domu? I czy to bezpieczne? Nadal nie dostałam zadnego krwawienia, a beta spada tak powoli od czwartku. To czekanie wykańcza. Boje się tego co mnie czeka.