Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Może @Destino pomoże??Cześć dziewczyny, wiem ze kiedyś widziałam na forum filmik jednej z nas, która prezentowała jak wykonać sobie samodzielnie zastrzyk z heparynykojarzycie gdzie mogę to znaleźć? Jutro czeka mnie pierwsza próba a póki co jestem przerażona i nie wiem jak się za to zabrać
Jeszcze myślę. Dzisiaj nie miałam za bardzo kiedy poszukać jakiegoś lekarza. Jutro rano będę nad tym główkować. Dzis od rana z tym L4 wydzwaniałam i pisałam maile i jakoś tak potem nie miałam siły już o tym wszystkim myśleć chyba. Zrobiłam obiad, ogarnęłam kuchnię i już 20 na zegarze.
Wiesz co, ja tak miałam od około tygodnia po przez tydzień- brudny brazowawy czasem pod żółty, potem znowu zaczęłam plamic krwią i dopiero teraz po 3ch tygodniach skończyłam... Ale dziś po wizycie lekarz powiedział że wciąż coś tam zalega
. Tak więc wydaje mi się że to normalne.
Jutro już środa...poczekaj może do tej piątkowej wizyty a jak zaś nic nie będzie widział albo nic mądrego nie powie to szukaj innego lekarza.
Ja polecam jeszcze kupić gaziki dezynfekujące i przecierać nimi miejsce wkłucia.
Wiesz co, ja tak miałam od około tygodnia po przez tydzień- brudny brazowawy czasem pod żółty, potem znowu zaczęłam plamic krwią i dopiero teraz po 3ch tygodniach skończyłam... Ale dziś po wizycie lekarz powiedział że wciąż coś tam zalega
Wczoraj minęły 3 tygodnie... Nie wiem, może jednak przejdę się do lekarza
