reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny, możecie rzucić okiem? Mam pierwszy wynik, badanie tydz temu robione. Ja nie za bardzo czaje o co biega .Co o tym sądzicie?
 

Załączniki

  • Screenshot_20201203-203846.png
    Screenshot_20201203-203846.png
    106,4 KB · Wyświetleń: 71
reklama
@Agnieszka_1988 Chyba trochę za szybko odpowiedziałam jednak, a jeszcze raz post przeczytałam - że chodzi o ferrytynę, a nie żelazo. A jak długo przyjmujesz leki? Bo tak naprawdę jakąkolwiek reakcję na suplementację żelazem trzeba nieco poczekać. No i aby ferrytyna rosła, to oprócz żelaza dieta musi być bogata w białko, bo jakby nie patrzeć ferrytyna to białko ;-) No i oprócz wspomnianej witaminy C, można np. na 15 minut przed jedzeniem wypić łyżkę octu jabłkowego rozpuszczonego w szklance wody (przed głównymi posiłkami).
A nie miałaś jakiś odchyleń w morfologii (głównie chodzi mi o mcv). Może brakuje Ci witaminy B12 lub D3? Ogólnie przydałoby się oznaczyć poziom cynku, manganu, miedzi, kwasu foliowego i witamin B12 i D3. A próby wątrobowe (ASPAT/ALAT) masz w porządku?
A masz wogóle jakieś objawy niskiej ferrytyny?
Patrząc na fosfatazę zasadową miałam zbyt mało cynku. Suplementuję od 2 miesięcy. D3 B12 próby wątrobowe ok. Morfologia zawsze w normie. Objawów nie mam żadnych. Albo nie jestem w stanie odróżnić co od ferrytyny , co od Hashimoto a co od nawału pracy [emoji2356] Spróbuję ten sok z pokrzywy jeszcze włączyć.
 
A badanie kału na krew utajoną robiłaś?
Bo wygląda na to, że gdzieś te żelazo tracisz - skoro je suplementujesz a wcale chyba jego poziom nie rośnie.
A robiłaś badanie TIBC - całkowita zdolność wiązania żelaza?

edit. Wspominasz o Hashimoto - może dziewczyny więcej podpowiedzą, bo ja o tarczycy wiem, tyle co przeczytałam - kojarzy mi się, że jest suplement betaina z pepsyną - i on m.in. pomaga też na zwiększenie poziomu ferrytyny - bodajże w jakiś sposób oddziałuje na żołądek, że te żelazo się uwalnia. Ale ostrzegam - mogę się mylić, musiałabyś sama poszukać o poczytać.
 
Ostatnia edycja:
Jeden wynik jest na granicy czyli coś się dzieje jednak. Czy robiłaś antykoagulant toczniowy i przeciwko beta-2-glikoproteinie?
Dzięki Kochana za odpowiedź. Tak właśnie to że na granicy mi się też nie podoba. W pon będę na wizycie. Dziś robiłam też antykoagulant tocznia, białko s, c i czynnik V Leiden. No ale wyników nie ma jeszcze. Za parę dni, a ten jeden to prawie miesiąc. Zrobiłam też przeciwciała covidowe i oczywiście pozytywne, czyli przeszłam covida i mam przeciwciała. Czyli w tym samym czasie co ta ciąża się zaczęła, zaczął się też covid u mnie...
 
Dzięki Kochana za odpowiedź. Tak właśnie to że na granicy mi się też nie podoba. W pon będę na wizycie. Dziś robiłam też antykoagulant tocznia, białko s, c i czynnik V Leiden. No ale wyników nie ma jeszcze. Za parę dni, a ten jeden to prawie miesiąc. Zrobiłam też przeciwciała covidowe i oczywiście pozytywne, czyli przeszłam covida i mam przeciwciała. Czyli w tym samym czasie co ta ciąża się zaczęła, zaczął się też covid u mnie...
To, że na granicy, to jedno, ale wygląda na świerza sprawę, bo igm masz graniczne. A więc coś zaczyna się dziac
 
Dziewczyny, możecie rzucić okiem? Mam pierwszy wynik, badanie tydz temu robione. Ja nie za bardzo czaje o co biega .Co o tym sądzicie?

Wynik graniczny to coś się dzieje. Ja miałam te same przeciwciała tylko, że dodatni wynik i lekarz stwierdził aps więc konieczny Acard i heparyna.
Robiłaś cały zestaw tj. antykoagulant tocznia i przeciwciała beta glikopreteinie?
 
Dzięki Dziewczyny, no zaczekam na resztę wyników. A może być tak, że dlatego że hormony jeszcze z tego poronienia buzują, wczoraj jeszcze miałam krwawienia trochę i źle się czulam, więc może ten aps w ciąży mi się uaktywnia?
 
reklama
Dzięki Dziewczyny, no zaczekam na resztę wyników. A może być tak, że dlatego że hormony jeszcze z tego poronienia buzują, wczoraj jeszcze miałam krwawienia trochę i źle się czulam, więc może ten aps w ciąży mi się uaktywnia?

Może tak być dlatego będzie w ciąży potrzeby Acard i heparynę. Ja tak mam, mi się uaktywnił tylko w ciąży. Normalnie sobie inaczej funkcjonuje chociaż już nie będę mogła stosować hormonalnych środków anty,ale wcześniej stosowałam i żyje. Najprawdopodobniej uaktywnia mi się aps właśnie w ciąży.
 
Do góry