Nie dziękuję kochana !Narazie nie ma co się badaniami przejmować. Zrobiłaś wszystko co mogłaś. Odpoczywaj i spróbuj się nie denerwować. Trzymam kciuki za ciebie
reklama
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 682
Dziewczyny, a czy po pierwszym poronieniu myslicie, ze powinnam zrobic jakies dokladniejsze badania?
Myślę że nie , ja robiłam po 3Dziewczyny, a czy po pierwszym poronieniu myslicie, ze powinnam zrobic jakies dokladniejsze badania?
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 769
Tak jak pisałam, mnie ginekolog kazał zrobić po pierwszym poronieniu wymazy na bakterie, grzyby, chlamydię trachomatis, ureaplasmę i mycoplasmę oraz przeciwciała w zespole antyfosfolipidowym. I beta hcg jakoś 2-3 tygodnie po łyżeczkowaniu. Na tym wątku większość dziewczyn jest po wielu badaniach, bo chcą poznać przyczynę. Ja pierwszy raz poroniłam 10 lat temu, w tym czasie zrobiłam dużo badań i nie znam przyczyny, za to urodziłam 3 dzieci (po drodze drugi raz poroniłam wczesną ciążę/biochemiczną). Moim zdaniem, to nad czym warto się teraz zastanowić, to badanie genetyczne materiału z łyżeczkowania - jeśli chcesz badać, czy była wada genetyczna, to musisz powiedzieć o tym podczas przyjęcia do szpitala i zorientować się, czy szpital wysyła do laboratorium, czy sama musisz. No i są jeszcze oczywistości takie jak: czy masz zdrową tarczycę i prawidłowe cykle miesiączkowe i macicę bez anomalii?Dziewczyny, a czy po pierwszym poronieniu myslicie, ze powinnam zrobic jakies dokladniejsze badania?
G
gość _199
Gość
Tak. Mój gin który obecnie prowadzi ciaze, powiedział że szkoda że nie znalazłam przyczyny, bo mogła być blacha i wystarczyłoby wdrożyć leki, a po co mam znowu to samo przeżywać.Dziewczyny, a czy po pierwszym poronieniu myslicie, ze powinnam zrobic jakies dokladniejsze badania?
Niestety do niego trafiłam już będąc w drugiej ciąży.
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 842
Trudne pytanie, i tak i nie.Dziewczyny, a czy po pierwszym poronieniu myslicie, ze powinnam zrobic jakies dokladniejsze badania?
Wszyscy mówią, że tak się zdarza i naprawdę może być tak, ze druga i następne ciąże będą zdrowe. Ja oprócz standardowego badania krwi i tsh nie zrobiłam nic, ale człowiek głupi i wierzy tym lekarzom. Chociaż naprawdę najczęściej jest tak, że potem jest dobrze. U mnie nie było i poroniłam drugi raz...
Więc zrobiłabym podstawę po poronieniu. Hormony, porządne usg, bardzo szczegółowe, może trombofilie i aps (można w necie na testdna.pl zrobić), a u partnera badanie nasienia. Jeśli nic nie wyjdzie, próbowałabym nadal około pół roku, a potem na szczegółowe badania.
EDIT: ja nie badalabym zarodka, ale tam, gdzie mieszkam, nie robi się tego typu badań, bo one niewiele wnoszą do diagnostyki... Czasem wada genetyczna nie ma nic wspólnego z Toba i partnerem... Powstaje na etapie podzialu komórek niezależnie od rodziców..
EDIT 2: no i krzywa cukrową jeszcze. To nie problem ale daje dużo wiedzy!
maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Kochana, u mnie było bardzo podobnie... i totalnie się z Tobą zgadzam, że warto poczekać ze staraniami do momentu, kiedy poczujemy, że wróciłyśmy do życia i nie myślimy codziennie o tym co się stało. Mi to zajęło jakieś 4 miesiące. Potem już zauważałam dni, kiedy nie myślałam o straconej ciąży i dziecku, kiedy już nie płakałam tak często. Teraz uronię parę łez od czasu do czasu, ale czuję, że żyję. Właśnie mija pierwszy cykl starań po stracie (a 6 miesiąc od straty) i niestety wszystko wskazuje na to, że się nie udało tym razem.u mnie było już serduszko, więc na kolejną wizytę szłam licząc, że zobaczę już rączki, a tu taki szok. Nie sądziłam, że takie rzezy się dzieją, kiedy jestem młoda i zdrowa... No, ale się wydarzyło i zrobiło ogromną rysę na mojej duszy. Wolałabym dostać skurczy, albo plamić, żeby być świadomym, że coś jest nie tak, ale zrozumiałam, że życie to nie koncert życzeń i czasem bywa brutalne.
Przy staraniach tak się skupiłam na strachu, że mogę zajść w ciąże i ją stracić, że nie skupiłam się na staraniu i od razu pykło
Musisz się zacząć starać wtedy kiedy będzie uleczona twoja dusza, a nie tylko ciało. U każdej z nas jest to inny okres, jedne nie przeżywają cierpienia na tym etapie, drugie tak.
Poza tym po stracie długo towarzyszył mi strach, lęk o własne zdrowie, o kolejną ciążę, o to czy nie będę żyć w lęku jak już zajdę. Teraz czuję, że się nie boję. Jestem gotowa na to co będzie i mocno wierzę, że się uda.
Ostatnia edycja:
Takaja123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 2 608
Dziewczyny, a czy po pierwszym poronieniu myslicie, ze powinnam zrobic jakies dokladniejsze badania?
To sprawa indywidualna czy chcesz robić badania czy nie. Możesz zrobić podstawowe badania te o których pisały dziewczyny hormony, wymazy.
Ja robiłam sporo badań żeby wiedzieć na czym stoje.
@monika1708
Półtorej tygodnia temu byłam na echu serca tak profilaktycznie i lekarka sprawdziła większość parametrów, które sprawdzą się przy badaniu 3 trymestru. Wszystko super. Jednak zachęcała żeby jeszcze za około 3/4 tygodnie od tego badania zrobic te ostatnie USG, bo powiedziała im bliżej tego 32 tygodnia tym lepiej będzie widać mózg i tego tylko dokładnie nie sprawdzała. Więc idę w przyszłym tygodniu.
A Ty kiedy masz?
Samopoczucie różnie. Już mi trochę ciężko, bóle podbrzusza troszkę mniejsze ale jak dłużej pochodzę to się odzywaja. Idę w czwartek do mojego lekarza prowadzącego i ciekawa jestem jak ta szyjka. A u Ciebie jak?
@agaaataaaa
ja zaszłam w ciążę przed pierwsza miesiączka po poronieniu i jak na razie z dzieckiem wszystko w porządku
Mój lekarz jest nowej szkoły i nie kazał czekać 3 cykle.
Półtorej tygodnia temu byłam na echu serca tak profilaktycznie i lekarka sprawdziła większość parametrów, które sprawdzą się przy badaniu 3 trymestru. Wszystko super. Jednak zachęcała żeby jeszcze za około 3/4 tygodnie od tego badania zrobic te ostatnie USG, bo powiedziała im bliżej tego 32 tygodnia tym lepiej będzie widać mózg i tego tylko dokładnie nie sprawdzała. Więc idę w przyszłym tygodniu.
A Ty kiedy masz?
Samopoczucie różnie. Już mi trochę ciężko, bóle podbrzusza troszkę mniejsze ale jak dłużej pochodzę to się odzywaja. Idę w czwartek do mojego lekarza prowadzącego i ciekawa jestem jak ta szyjka. A u Ciebie jak?
@agaaataaaa
ja zaszłam w ciążę przed pierwsza miesiączka po poronieniu i jak na razie z dzieckiem wszystko w porządku
Mój lekarz jest nowej szkoły i nie kazał czekać 3 cykle.
reklama
monika1708
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2019
- Postów
- 5 433
Ja byłam na usg w sobotę, wszystko jest ok. Kluska waży 1400 g. ulozona nadal miednicowo ale ma jeszcze chwilę na obrót [emoji846]@monika1708
Półtorej tygodnia temu byłam na echu serca tak profilaktycznie i lekarka sprawdziła większość parametrów, które sprawdzą się przy badaniu 3 trymestru. Wszystko super. Jednak zachęcała żeby jeszcze za około 3/4 tygodnie od tego badania zrobic te ostatnie USG, bo powiedziała im bliżej tego 32 tygodnia tym lepiej będzie widać mózg i tego tylko dokładnie nie sprawdzała. Więc idę w przyszłym tygodniu.
A Ty kiedy masz?
Samopoczucie różnie. Już mi trochę ciężko, bóle podbrzusza troszkę mniejsze ale jak dłużej pochodzę to się odzywaja. Idę w czwartek do mojego lekarza prowadzącego i ciekawa jestem jak ta szyjka. A u Ciebie jak?
@agaaataaaa
ja zaszłam w ciążę przed pierwsza miesiączka po poronieniu i jak na razie z dzieckiem wszystko w porządku
Mój lekarz jest nowej szkoły i nie kazał czekać 3 cykle.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 65 tys
Podziel się: