nnat.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2019
- Postów
- 3 766
Ze wsparciem Męża wytrwałam on powtarzał mi jak mantrę, że teraz będzie dobrze. Zajmij czymś głowę poczytaj, znajdź fajny serial...Wiem.. a Ty kochana jak dałaś rafę? Ja już nie wiem co ze sobą zrobić. Choć przeczucie mam dobre.
Bardzo mi przykro.. Poczekaj na zalecenia lekarza... Niektórzy dają wolna rękę od razu po 1szej miesiączce inni zalecają poczekać...dziewczyny! w innym wpisie użalałam się nad beznadziejnością życia. Staramy się z mężem o pierwsze dzieciątko. W lipcu puste jajo - zabieg... W sweita 2 kreski potem pięknie,aż do wtorku (9tydz) gdzie się okazało,że dziecko jak na swój wiek idealnie rozwinięte ale serduszko nie bije... ;( Jutro mam zabieg. Moje pytanie... po jakim czasie od zabiegu starałyście się o dziecko? Ile Wam też to czasu zajęło zanim zaszłyście w kolejną ciążę? Czy po poronieniu robiłyście jakieś badania? Jak tak to jakie...?
Dziewczyny, byłam na wizycie, szyjka dzięki Bogu się nie skraca, nawet wyszło dzisiaj więcej niż ostatnio na IP, płynu owodniowego mamy dużo, łożysko ok, ale bole są niewiadomo jakiego pochodzenia. Zwiększył mi dawkowanie magnezu, reszta bez zmian. W pon idę na usg 3 trymestru, 10.02 kolejna wizyta i zobaczymy co dalej. Ale wpisał sobie w kartę notatkę: zagrażający poród przedwczesny. [emoji849]