Ciąża Po Poronieniu

[coco07]

Dziękuję... mam nadzieję, że tak będzie chociaż bardzo mnie to stresuje.. a nawet miałam robić jakieś badania ale dopiero teraz w wakacje, a tu pozamiatane bo test pozytywny... fajnie, że znasz przyczynę i mogłaś szybko zareagować. Więc teraz żałuję, że żyję w nieświadomosci...

U mnie nie do końca jest tak jak piszesz, choć bardzo bym chciała Otóż wyszły mi mutacje, ale żaden lekarz nie powie mi na 100% ze to przez to straciłam pierwsza ciąże są dziewczyny na lekach takich jak ja, a i tak niestety zdarza się, ze nadal ciąże tracą
Choć mam nadzieje, ze u mnie właśnie jakiś mikroskrzep był przyczyna ze serduszko przestało bić. I tak jak pisze roki, u mnie tez na początku było przeziębienie teraz w maju. Gardło, katar, ogólne osłabienie... a zaraz okazało się ze są 2 kreski i póki co jakoś żyjemy

 

[m-madzix]

U mnie nie do końca jest tak jak piszesz, choć bardzo bym chciała Otóż wyszły mi mutacje, ale żaden lekarz nie powie mi na 100% ze to przez to straciłam pierwsza ciąże są dziewczyny na lekach takich jak ja, a i tak niestety zdarza się, ze nadal ciąże tracą
Choć mam nadzieje, ze u mnie właśnie jakiś mikroskrzep był przyczyna ze serduszko przestało bić. I tak jak pisze roki, u mnie tez na początku było przeziębienie teraz w maju. Gardło, katar, ogólne osłabienie... a zaraz okazało się ze są 2 kreski i póki co jakoś żyjemy ☺

No wlasnie.. moja kolezanka poronila dwa razy pod rzad jedna ciaza w 6 tc a druga w 12 tc.. lekarz nie zlecil badan, a e kolejna ciaze zaszla zaraz po zabiegu łyzeczkowania i donosila chlopaczka. A teraz w marcu urodzila kolejne dziecko i jest wszystko ok..
Kolejna kolezanka poronila 2 ciaze po rzad.. pierwsza z powodu zapalenia w organizmie.. ale lekarze uwazaja ze jak silny zarodek to ciaza i tak by sie utrzymala. A druga ciaza zaraz po poronionej to zasniad.. czlowiek moze zglupiec sluchajac takie historie. Ja jestem w 4 tc i 5 d i kaszel nie daje mi spokoju i martwie sie ze moge zaszkodzic.. a z drugiej strony tlumacze sobie ze kobiety nie takie choroby przechodza na poczatku ciazy i rodza zdrowe dzieci. Czego i Wam i sobie zycze

 

[coco07]

Dokładnie ... zwykły kaszel czy katar nie powinny zaszkodzić Bo tak jak piszesz, nie takie choroby dziewczyny przechodzą i z dzidziem jest Ok. Noi odnośnie tych poronień, to jest straszne i przerazajace... najgorsze jest to, ze nikt nie wie dlaczego tak się dzieje

 

[martakratkastara]

@martakratkastara w zasadzie to po staremu...oprócz tego, że Ala już po operacji. Może teraz mlaskać i mniamać przy jedzeniu. Nic się nie ulewa toteż widzę jak rośnie. Nie ominęła jej jednak rehabilitacja, bo mięśnie słabe, więc ćwiczy z terapeutką na zajęciach i ze mną w domu. Nie lubi, ale zaczyna robić postępy i niektóre ćwiczenia robi sama, ja tylko ją ustawiam. A jak tam mały książę?

Bardzo się cieszę,że rosniecie zdrowo i że Alusia już po tej operacji Dzielna z Ciebie mama i coreczka po Tobie chyba ma tą waleczność Mój ksieciunio ma już prawie 7 miesięcy i jest naszym całym światem Rośnie zdrowo, ma już 4 zęby i zaczyna raczkował, także zacznie się latanie, bo on bardzo ruchliwy... Pamiętasz może nick Mariki ?

 

[martakratkastara]

Bardzo się cieszę,że rosniecie zdrowo i że Alusia już po tej operacji Dzielna z Ciebie mama i coreczka po Tobie chyba ma tą waleczność Mój ksieciunio ma już prawie 7 miesięcy i jest naszym całym światem Rośnie zdrowo, ma już 4 zęby i zaczyna raczkował, także zacznie się latanie, bo on bardzo ruchliwy... Pamiętasz może nick Mariki ?

@martakratkastara w zasadzie to po staremu...oprócz tego, że Ala już po operacji. Może teraz mlaskać i mniamać przy jedzeniu. Nic się nie ulewa toteż widzę jak rośnie. Nie ominęła jej jednak rehabilitacja, bo mięśnie słabe, więc ćwiczy z terapeutką na zajęciach i ze mną w domu. Nie lubi, ale zaczyna robić postępy i niektóre ćwiczenia robi sama, ja tylko ją ustawiam. A jak tam mały książę?

 

[martakratkastara]

@martakratkastara w zasadzie to po staremu...oprócz tego, że Ala już po operacji. Może teraz mlaskać i mniamać przy jedzeniu. Nic się nie ulewa toteż widzę jak rośnie. Nie ominęła jej jednak rehabilitacja, bo mięśnie słabe, więc ćwiczy z terapeutką na zajęciach i ze mną w domu. Nie lubi, ale zaczyna robić postępy i niektóre ćwiczenia robi sama, ja tylko ją ustawiam. A jak tam mały książę?

Przepraszam za błędy,ale telefon mi zmienia... cholerny słownik...

 

[ivvonka]

@martakratka Marika92

 

[ivvonka]

@martakratkastara Dziękuję. Ala jest prawdziwą wojowniczką.
Spoko, u mnie też zmienia. Ostatnio przesłałam mężowi listę zakupów smsem i było tam Anaftin baby-żel na ząbkowanie. To ząbkowanie tak mi zmienił, że mąż zastanawiał się co Pani farmaceutka mu przyniesie.
A synuś śliczny. Te błyszczące oczka i ząbki jak perełki. Jak z obrazka. Niech rośnie zdrowo maluszek.

 

[Marika92]

Wywołałaś mnie ?!

 

[Marika92]

@martakratkastara u nas w sumie bez zmian śliczny maluszek wam rośnie super że próbuje raczkować, ma więcej zębów od Maksia hahaha MAKS ma 2

Zaczęliśmy przygodę ze złobkiem i nieststy jak się mogłam twgo spodziewać już ma katar i kaszel po tygodniu .. Tak więc do środy na pewno już nie idziemy A w czw wyjeżdżamy do Włoch więc musi wyzdrowieć ja wracam do pracy 1 sierpnia więc korzystam z ostatnich chwil wolności, zmieniłam żłobek tzn swoją pracę i mam bliżej, lepszą płacę i miejsce dla Maksia za darmo .. my już po roczku ale jeszcze przed imprezą