Ciąża Po Poronieniu

[gloria6]

Olasec i alza dziekuje za odpowiedzi!
Jestem juz umowiona z lekarzem na tel i wizyte po ustaniu krwawienia.
Mowil mi ze na pogotowie mam jechac jakby sie ze mnie lalo. A ja nie wiem ile to ma byc tej krwi zeby sie "lalo"
No coz, staram sie o tym myslec bardziej zadaniowo i mowie sobie ze lepiej teraz niz pod koniec pierwszego trymestru...

Green bardzo mi przykro ze Cie to spotkalo, miejmy nadzieje ze nastepnym razem sie uda!
Ja sie oczyscilam naturalnie okolo 6 tygodnia i powiem szczerze ze bardzo bolalo. To byly takie skurcze i jak zlapal to bieglam do lazienki i wrecz chlustalo ze mnie ale nie zadka krew tylko takie kawalki galaretki jakby. I tak jak mowi Olasec - strzepy. Wracalam do lozka a za pare minut od nowa skurcz i ta sama historia. I tak caly dzien praktycznie. Jedyne co mi troche pomoglo to 6 tabletek nospy forte. Ale wiem ze nie kazdy to znosi az tak zle, niektore dziewczyny mowia ze bolalo je jak przy okresie. Koszmarny to byl dzien ale za to oczyscilam sie w 100% bez zabiegow i szpitala.

 

[nimfii]

Green eyed wspolczuje! Masz jeszcze jedno USG, na pewno lekarz powie co wtedy robić. Mnie skierowali na zabieg, gdy zobaczyli że wg USG ciąża obumarła tydzień wcześniej. Podobno tez za długo nie dobrze jest chodzić z obumarłą ciążą. A ja nie miałam wcześniej żadnych plamień ani krwawień, więc starta była wielkim szokiem. Potem krwawienie wyglądało jak standardowe miesiączkowe, tylko ciągnęło się w nieskończoność. Brzuch nie bolał wcale mocno, standardowo jak na okres. Powodzenia!

 

[mamcia2014]

Green witaj bardzo mi przykro, że cię to spotyka i przykro mi, że poznajemy się w takich okolicznościach, ale dziewczyny tutaj są cudowne i dają ogromne wsparcie zaglądaj do nas i pisz co ci na sercu leży.

Dzień dobry dziewczyny nie wiem czy wiecie, ale dziś jest Niedziela Miłosierdzia Bożego ja muszę się przyznać, że przygotowywalam się od dawna do spowiedzi generalnej czyli z całego życia, dziś postanowiłam wszystko wyznać to o czym zapomniałam i to co zatailam, trafiłam na super księdza długo trwała ta spowiedź, ale z czystym sumieniem przyjęłam komunię świętą tak na prawdę chyba po raz pierwszy coś takiego przeżyłam tak doglebnie zrobiłam rachunek sumienia teraz chcę zawierzyć Bogu wszystkie moje troski i będę się gorąco modlić za nasze Aniołki i o to by dzieci tak wcześnie nie odchodziły.

 

[nimfii]

Patrze teraz na glukometry, podpowiedzcie mi proszę, czy to ma znaczenie, czy kupie glukometr za 20zl, czy za 100zl Nie myślałam, ze są tak tanie
Jeśli możecie polecić konkretny, to poproszę

 

[Green_eyed]

Bardzo Wam dziekuje za odpowiedzi! Z tego co lekarz powiedzial, chce zebym po upewnieniu sie ze ciaza obumarla poronila naturalnie. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie, mam nadzieje ze po odstawieniu lekow wszystko nastapi szybko...
Zycze Wam powodzenia!

 

[witch84]

nimfii Glukometr to nie wszystko - jeszcze są do niego paski. Musisz sprawdzić czy przypadkiem do tego tańszego nie będą strasznie drogie. Ja miałam contour ts (taki dostałam w poradni) i nie narzekałam - ale nie będę chwalić, bo nie mam porównania z innymi. No i miałam receptę na paski na ryczałt. No i jeszcze zwróć uwagę, bo nie wszystkie mają w komplecie nakłuwacze (a igły do nich/lancety też kosztują).

 

[MisiaMonisia]

Nimfii ja dostałam z poradni glukometr AccuCheck, paski diabetolog przepisywala mi na ryczałt więc placilam grosze.
Moja mama ma OneTouch , paski droższe no i glukometr jej często się "zawiesza". Więc jakbym miała kupić jeden z tych dwóch to kupilabym AccuCheck. Do dziś dobrze mi działa

 

[asia669]

Asiu podstawa to dobry lekarz, który zajmuje się tematyką poronień i prowadzi takie ciąże, ja jestem z Łodzi i już na pierwszej wizycie usłyszałam, że pewnie będę brała przez całą ciążę clexane. Przy mutacji i zakrzepicy w rodzinie lekarz powinien sam Ci zaproponować clexane bo wielu dziewczynom z mutacją na tym leku udaje się donosić ciążę, a ty dodatkowo masz obciążenie zakrzepicy w wywiadzie rodzinnym.
Clexane i luteina są refundowane

Dziękuję, kochana, leczę się u prof. Jerzak z Warszawy, więc chyba powinna mi przepisać. Troszkę mnie uspokoiłaś.

 

[asia669]

Martusia tak się składa, że przy stole wielkanocnym moja babcia opowiadała o świetnym sposobie na hemoroidy (tak tak... U nas zawsze tylko gówniane tematy). Podobno sama się tym wyleczyła, poradziła tą metodę mojej cioci i u niej też zadziałało. Spirytusem salicylowym na wacie wytarła sobie odbyt (od środka). Podobno jeden raz wystarcza. I podobno piecze jak cholera. Jest to oczywiście metoda w stylu wierzeń ludowych. Jak słyszę spirytus salicylowy to już mi się słabo robi. Nie uznaję takich rzeczy. Ale co kto woli. Może się skusisz. Może nawet Ci pomoże?

Green witaj, światełko dla Twojego Aniołka (*). Ja miałam zabieg w 12 t.c. więc niestety nie odpowiem na Twoje pytanie. Jedyne co wiem, to trzeba zawsze skontrolować na usg, czy wszystko się oczyściło.

Dodam jeszcze, że potem trzeba kontrolować beta hcg, czy spadło do zera.

 

[Renata83]

Witam dziewczynki
Troszkę mnie nie było ale juz jestem i stram.się wszystko nadrobić
Ja miałam od wczoraj gości (urodziny męża) wiec człowiek nawet chwili czasu nie miał a wieczorem padalam z nóg

Mam bardzo duży problem kochane jestem załamana wręcz i nie wiem co zrobić .
Wczoraj kochalismy się z mężem oczywiście z zabezpieczeniem ale mieliśmy strasznego pecha.bo prezerwatywa która uzylismy pękła jestem klebkiem nerwów bardzo się boje ze cos z tego może być a tu nawet jeszcze miesiączki nie miałam chyba ze właśnie dlatego ze nie miałam to nic nie będzie ....