reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Lenka, kurcze nie wiem co więcej można zrobić. Wierzyć, że będzie dobrze to podstawa. A mialas kiedyś oznaczane p/ciała p/łożyskowe? Znaleźli przyczynę słabych przepływów?
U Ciebie rzeczywiście opieka jak trzeba.
Trzymaj się kochana i wierz, że córcia będzie zdrowa.
 
reklama
Lena faktycznie lekarze nie wypowiadają się zbyt optymistycznie na wasz temat, ale ja wierzę że będzie dobrze, musi być dobrze, macie moją modlitwę zapewnioną, ty również myśl pozytywnie, nie wpadaj w panikę, trzymaj się kochana
 
Lena... strasznie mi przykro, że tak to wygląda..
a teraz lekarze nie chcieli podać heparyny by poprawić przepływy? ważne, że nie zostawili Cię samej sobie, tylko już po jutrze kolejne badanie..
 
Kurczę, Lena, musi być dobrze. Trzeba cały czas mieć nadzieję. Strasznie mi przykro, że musisz przez to przechodzić. Oby kolejne wizyty zasiały ziarenko nadziei. Pleni pewnie by miała kilka sensownych porad. Jakie my bez tej Pleni bezradne jesteśmy, nie?
 
prija ja pytałam gina gdzie jest pępowina, nawet dopplerem mi pokazał na usg, ze nie wokół szyi, że szanse były minimalne by Zojka się nią owinęła, ale powiedział, że ok 70% dzieci jest nią owiniętych i na szczęście w niewielkim procencie jest zagrożenie chociaż oczywiście jest. Julcia śliczna i już niezły klocuszek jak piszesz, ja usłyszałam w zeszły piątek od pediatry, że jest "okrąglutka" ale nie wiem gdzie, chyb troszkę na buźce problematyka podobna jak i u nas, zresztą niewiele mam ona omija z tego co obserwuję, oczywiście z różnym natężeniem powtarzam za Tobą - ciąża to był raj ( mogłam w miarę normalnie jeść ) a strach o dziecko nie kończy się w dniu porodu..


nisiao ja dlatego nie przeniosłam się na sierpniówki, właśnie przez to, że wolę być rozumiana, a w sytuacji po # nie każda brzuchatka rozumie, generalnie jak już to te, które same straciły ciążę. zapisuj pytania i zadawaj ginowi.


agnieszkaala ja kosmetyków używam tylko emolientów - kupiłam w aptece ziaja med i nie myję i nie smaruję niczym więcej, zapłaciłam 15 zł i widzę, że mała super toleruje tą ziaję. z babydream mam oliwkę dla dzieci - używam do masowania brzuszka przy wzdęciach u Zoi, a sama używałam od 4 miesiąca balsamu na rozstępy i ostatnie 2 miesiące plus do tego oliwka na rozstępy i mimo skłonności do rozstępów nie zaobserwowałam innych poza tymi co mam w okolicy ud z czasów dorastania.


lena kciuki za to żeby wszystko dobrze się skończyło, wiem, ze przeżywasz ogromny stres. &&&& leż jak najwięcej na lewym boku - chodzi o dotlenienie dzieciątka oraz zażywanie witaminy c najlepiej z owoców - uszczelnia naczynia łożyska bo acard już bierzesz. Ja też go brałam do końca. Czy hipotrofia w Twoim przypadku to wielkość całego maluszka czy tylko niektórych wymiarów? jakie masz największe odchylenie wymiarów do wieku z usg, ile tygodni? Waga 308 czyli średnio między 21 a 22 tc, dzieci nie są książkowe, moja Zojka zawsze miała tydzień w tą lub w tamtą, to nie jest nic rzadkiego, sprawdzałam właśnie w swoim usg - 23t3d a wg usg 21t2d dla przykładu, owszem, afi czyli wody w normie ale o wielkości dziecka gin się nawet nie zająknął. musisz się przygotować na walkę o swojego maluszka jednak nic nie jest przesądzone. bierzesz leki na nadciśnienie czy lekarze wiążą te leki z małowodziem?
matita gratulacje II, zdrowej i nudnej ciąży &&&&:-)


asta daj znać co u Was, trzymam kciuki, jakby bolało po cc to wołaj od razu o leki, nie czekaj aż ból się nasili. &&&& dużo zdrowia dla Was


kat gratuluję Stasia, dobrze, że z krwawieniem się wyjaśniło.
kwiatuszek walczymy z koleczkami, nie mam sił na nic więcej;-)


neta, małgonia jak już wspomniałam wyżej koleczki, Zojka ma też wysypkę na buzi, raczej trądzik niemowlęcy, jutro podjedziemy do pediatry niech obejrzy, ale położna mówiła, że może się to pojawić i następnego dnia po jej wizycie wyszły te pryszczyki. do tego ortopeda niedługo a wiem że lewe bioderko w niepełnym odwiedzeniu, asymetria ułożeniowa - norma i do rehabilitacji na koniec października - może już nawet zaniknąć bo coraz mniej się przechyla w prawo - tak była ułożona w brzuszku. Najważniejsze, że jest na świecie i ją widzę, mogę reagować i obserwować. U mnie podejrzenie nietolerancji laktozy, mam alergologa na koniec października:baffled:

pozdrowionka dla brzuchatek i reszty foremek:-) moja cycowa terrorystka się budzi;-)
 
Tak dzidzia jest cala za mala... Narzady ma na 21t i 4d a wod bardzo malutko nie ma jak sie ruszac... Nie wiem czy lekarze lacza leki od nadcisnienia z malowodziem jezyk angielski medyczny jest trudny... Pamietam jak mi mowili ze maly procent kobiet traci ciaze za 3razem... Ehhh boje sie tego co mnie czeka../
 
Witam Was kochane :-)

Katherine, uff, jak się cieszę, że wszystko w porządku - gratuluję chłopca! Staś super imię :tak:
Lena, spokój przede wszystkim dbaj bardzo o siebie, ja ze swojej strony obiecuję kciuki i modlitwę!!

pleni, super, że się odezwałaś, tęsknimy za Tobą :-(
malgonia, jak tam u Ciebie? kiedy staranka? może pisałaś, ale jakoś mi umknęło.
loi, nie zazdroszczę humorków :-D


Ja byłam dziś na wizycie. Dostałam luteinę, mam brać dwa razy dziennie po jednej tabletce pod język (taką chciałam). Infekcji widocznych gołym okiem brak. Mam przyjść za 3 tygodnie i wtedy jak będzie już zarodek to komplet badań itd. Lekarz wydał mi się bardzo rzeczowy i nie taki grubiański, jak był opisywany w internecie. Chyba będę do niego chodzić, bo i tak planuję do drugiego gina - tego "mojego" chodzić prywatnie. Zrobił mi usg, na którym oczywiście nic nie było widać, poza pogrubionym endometrium. Dostałam ostry ochrzan od mojego męża za to usg. On nie jest zwolennikiem zbyt częstego usg, zwłaszcza w tak wczesnej ciąży uważa, że może zaszkodzić i mnie nieźle nastraszył. A ja chciałam tylko sprawdzić czy jajniki ok i w ogóle... wiedziałam, że zarodka nie będzie jeszcze widać. Mam teraz wyrzuty sumienia, ale przynajmniej wiem, że to nie ciąża pozamaciczna ani nie ma żadnego krwiaka czy innych rewelacji.
Lekarz zalecił mi kupienie suplementu Matruelle i odstawienie kwasu (bo jest w nim), ale farmaceutka powiedziała, iż ona nie poleca żadnych suplementów w pierwszym trymestrze. I chyba zostanę tylko przy kwasie oraz zdrowej diecie. Ciężaróweczki, Wy brałyście coś w pierwszym trymestrze?

Jestem dziwnie spokojna, ale to chyba dobrze:tak: Mam trochę wyrzuty sumienia, że nie cieszę się tą ciążą tak, jak pierwszą, ale... myślę, że rozumiecie iż strach jest chyba większy niż radość na tym etapie. Pomimo tego wstawiam suwaczek, bo myślę pozytywnie i tego trzeba się trzymać:-):-) Gin mi dziś powiedział: "proszę się cieszyć i być dobrej myśli, Pani dziecko już na tym etapie wyczuwa Pani emocje" :tak:
 
Ostatnia edycja:
Matita, z tego wszystkiego Ci nie pogratulowałam. Więc gratulacje :) Usg się nie denerwuj, nic dziecku od tego nie będzie na pewno. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia ;) A suplementy w I trymestrze też słyszałam że lepiej nie. Ja teraz zaczęłam, bo mi hemoglobina już gdzieś na granicy dynda i lekarka zaleciła.
 
reklama
Matita, gratulacje raz jeszcze! Ogólnie od witamin sie odchodzi w ciązy, a jak juz to rzeczywiscie najwczesniej po 10tc.
A co do suwaczka, to ja tez wczesnie wstawilam, rowno 4tc byl:tak:
 
Do góry