reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kłaczku dopiero 2 dni mi się spóźnia...ale tak już od 6 mnie brzusio boli myślałam,że wcześniej @ dostane, co chwile sprawdzam, ale czysciutko....chyba bym chciała żeby to Fasolka była...nie dlatego, że chce Filipka zastapić, ale....jejku to chyba idiotyczne...chce być mamą ziemskiego dziecka, brakuje mi tego zapachu, brakuje mi takich małych rączek...ostatnio do syna mojej koleżanki mówie"chodź do mamusi" ale mi było głupio....

Ola** straciłaś córeczki i też to przeżyłaś...ja też myślałam, że umrę....nawet bym chciała...


Kłaczek a apetyt mam jak nigdy, właśnie zjadłam 6 szaszłyków i dużo sałatki, a mam ochote na wielką pizze...przy filipku miałam na odwrót, nie miałam w ogóle apetytu, przytyłam aż 8 kilo które po porodzie poszły nie wiadomo gdzie....ale może sobie poprostu wmawiam....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ola**, sama wiesz... Nadzieja i zwatpienie przeplataja sie w ciaglym korowodzie. Jesli pragnienie mialo by sile sprawcza, zadnej z nas by tu nie bylo. Niczego tak bardzo teraz nie pragne jak urodzenia zdrowego babla - tylko jedno dziecko dla Rajmunda. On tez nie liczy na wiecej. On... Dzis wychodzac do pracy powiedzial "spij slodko"... Zwykle zegnamy sie buziakiem i on mowi cos w stylu "to na ra...", ja "czekam na ciebie rano" i juz - jakos bez wylewnych czulosci. On znow zaczyna mnie traktowac jak jajko... Czyli tez sie boi.
Bibiana, jesli masz regularne cykle, to ja bym robila test. Na wszelki wypadek z porannego sikulca bo pewniejszy. Jakby co, to gonisz!:-D Albo i jestes o 1 dzien w przodzie!
To nie jest glupie ze chcesz dziecka. To nie jest kwestia zastapienia - to kwestia potrzeby macierzynstwa i jest to normalne. Ja znajduje radosc w zabawie z Jenny - inna rzecz, ze to jest dziecko idealne - ale obcowanie z nia, zwykle czynnosci i zabawa, sprawiaja mi przyjemnosc. Jakis erzac?
 
Ostatnia edycja:
czasu brak, pichce na jutro.. kłaczku całuje!!! och i ściskam!!! przemysl może kobieto aplikacje dużej dawki progesteronu, wiem wiem ostatnio też brałaś, ale na pewno nie zaszkodzi. I pomyśl może o acardzie on jest bez recepty. Trzymam kciuki !!!!!!
 
Magnusik, wiesz ze ostatnio zaden progesteron by nie pomogl, wrecz gdyby nie on, to "sprawa by sie rypla" wczesniej? Tym razem nie biore zadnej luteiny, acard... nie wiem... sprobuje naturalnie poleciec. Duzo plynow, zdrowe jedzonko (lato idzie, latwiej o rozne zieleniny), wiecej ruchu. Pasuje pilnowac wagi bo to tez czynnik zagrozenia. I jadziem z koksem!
 
kłaczek, moze byc 13-tego, to prawie jak 15. najwazniejsze ze będzie, ma być! I koziorożec :) Ah zajefajnie i w sumie tylko 2 m-ce po mnie, to prawie razem bedziemy rodzic. A tak wogóle zauwazylam, że pod koniec roku nam się wątkowy wysyp szykuje
ciesz się, ciesz kochana; tej radości nikt nam nie odbierze. wiem, ze się boisz i bywało ciążko, ale to własnie dla tej radości przeszłaś te najtrudniejsze dni, dla tej chwili

Zastanawiam się nad systemem w UK i wiem, ze nie chcialabys czekac w niepewności do 12tc na usg i na pewno nie będziesz teraz chciala łykac luteiny na zapas po ostatnich przejsciach. Na wątku listopadowych jest dziewczyna ze Szwecji, gdzie system podobny do waszego i ona poszla na usg w ok 6tc prywatnie do samego gabinetu usg bez skierowań i lekarzy zeby sprawdzic czy ok i uspokoic nerwy. Mam nadzieję, ze cos takiego znajdziesz, albo chociaz polskiego gina
 
Kłaczek pytałam Filipka, ale nie chce mi zdradzić, tylko się usmiecha....jutro zrobie test....jak zobaczę 2 kreseczki to chyba znów pokocham Boga i uwierzę, że jednak jest litosciwy....
Kłaczku musi być dobrze, wierzysz w to i my wierzymy....
 
Emy takie historie podnoszą mnie na duchu. Kiedyś myślałam, że nie byłabym w stanie podnieść się po poronieniu, a teraz widzę, że wcale tak nie jest. A to dlatego, że chociaż mojego dziecka nie ma już we mnie, to wiem, że ono nadal Jest.

Bibiana mnie też brzuch bolał na początku. Nawet mówiłam mojemu N., że to okres idzie i byłam święcie o tym przekonana. A test kupiłam, bo przechodziłam obok apteki o pomyślałam, że 10 zł to nie majątek. :-)

Za wszystkie ciężarówki trzymam kciuki! :-)
 
Emy, pytalismy poprzednim razem, przy pierwszej wizycie u poloznej, o mozliwosc zrobienia prywatnie scanu. Nie ma. Nie w Scunthorpe. MOZE jest w Lincoln, ale tez nie byly pewne. System to system - spokojnie, teraz mam chyba haka na system. Moge sie probowac powolywac na ostatnia historie i podnosic zasadnosc wczesniejszego scanu zeby owa historia sie nie powtorzyla. Gdybym wtedy miala diagnoze wczesniej, problem by sie wczesniej rozwiazal - mniejsze lozysko, mniejsze krwawienie byc moze, zatem moze obeszlo by sie bez szpitala. A hospitalizacja to koszty wieksze niz scan. Chyba.
Wlasnie... 10zl to nie majatek, Bibiana, testuj! Kiedy mialas ostatnia @? Ja 11.04.
 
5.04 wieczorem....jakbym miała blisko do apteki to juz bym pedziła...ale poczekam do jutra rana, jakbym zaszła w ciążę to w tym samym czasie co dwa lata temu z Filipkiem...
 
reklama
klaczek super wisci trzymam kciuki mocno.:-)
U nas oki wizyta za dwa tygodnie czas leci bardzo szybko juz 16 tydzien mija :-) powiem wam ze duzo odpoczywam.Teraz sie przeziebilam:-( i katar mnie meczy strasznie ale nic nie biore lepiej dla dzidzi.POZDRAWIAM:-)
 
Do góry