reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

witam nowe Aniołkowe Mamusie
[*] jak widzicie jakoś dajemy radę, podnosimy się, staramy się kolejne dziecko.. ja jestem dowodem że szybko się może udać. Teraz martwię się by dotrwać do końca

As gratuluje ci siły... tak dob re wyniki z matury w tak ciężkim dla ciebie czasie... i co ja mogę powiedzieć, napisać w swojej bezsilności... jestem z tobą myślami. Dużo siły i wiary dla twojego Taty!!!

a jeśli chodzi o ciąże 4-5 tyg to tego mnie jeszcze na biologii uczyli. Że każda kobieta która się nie zabezpiecza jest kilka razy w ciązy i nawet o tym nie wie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
IZW, faktycznie nieciekawie, ale bywalo gorzej i chwalili. Sprobuj sie nie martwic na zapas bo i tak to nic nie da.
Hopee, masz racje - czasem trzeba posprzatac w zyciu, powygarniac smieci i zrobic remanent. Powodzenia bo to nie latwe, ale wracaj do nas.
As, ciekawe jest to co piszesz - sporo przydatnej wiedzy masz.
 
As z tego wszystkiego zapomiałam ci pogratulować udanych egzaminów i trzymam && żeby dalsza część też ci tak dobrze poszła

Emy zanim zaczeliśmy gadac o mnie na całe szczęście zapytałam ginka o ciebie więc to jest tak jak już wczesniej udało mi się wyczytać na necie u nas ten 12tc i badania to taka kontrolka tylko, jak sa przeciwciała to kolejne bardziej szczegółowe badania z wyszczególnieniem o jaki konflik chodzi bo jest ich trochu i częstszy niz normalnie monitoring maleństwa i tylko tyle. Więc nic sie nie martw jak poczujesz "że chcesz sprawdzić" to przeciez zawsze możesz iść bez skierowania do lab. a jak nie to spokojnie czekać na termin badania.

mnie najbardziej dobija to czekanie miałam nadzieję że usłysze no to za 2 miechy czy 3 czy nawet 6 można sie będzie starać, a tak to naprawde nie wiem na czym stoję, moja psycha to że łapie sie na tym że czasem zachowuję sie nadal jakbym była w ciąży i ten brzuch który obecnie mam "pewnie przytyłaś" już wiem że to nie jest odpowiedź - ciało dosłownie mi oszalało. Gin powiedział że może jakiś mały fragment kosmówki pozostał i teraz po okresie coś się do niego przysczepiło jakiś skrzep i organizm reaguje tak jak reaguje - dziwne ale możliwe. Widocznie moja macica nie umie sie z tym pogodzić że dzieciaczka nie ma i traktuje to cosik co tam mam tak jakby on dalej tam był. Aż mnie ciarki przechodzą. Przeraża mnie to że jak sie to wszystko "nie odkręci" to czeka mnie kolejny zabieg za te 14 dni.

Zobaczymy co nowego dla mnie tam na górze obmyślił, narazie czuje sie jak ofiara losu.


A i dodam jeszcze usłyszałm coś takiego:
Pytam to jak mam to teraz rozumieć mamy bardzo uważać bo może byc nie ciekawie - gin zaczoł owijać w bawełnę - to sie pytam no jak gumka strzeli to czym to sie może skończyć
powiedział: niech sie Pani niemartwi - narazie to Pani nie grozi... zamurowało mnie, zamroziło nie wiem jak to powiedziec, ale ten dialog był jak juz wychodziłam dosłownie w drzwiach, co miał na mysli i co chciał powiedzieć nie wiem... w sumie to może nawet nie chcę wiedzieć, bynajmniej przez najbliższe 14 dni.
 
Ostatnia edycja:
Cholercia, dopytalabym o co biega z tym "jak gumka strzeli". A co do reszty... Wiem, ze sie boisz, pamietam jak sama mialam stracha w styczniu, ale... Jakkolwiek latwo powiedziec "nie boj sie", "wrzuc na luz", ale prawda jest taka, ze strachem nie poprawisz sytuacji. Sprobuj sie relaksowac na ile potrafisz. Probowalas z Silva? Zaczelam sie tym interesowac, wyglada fajnie i juz na poczatku "zabawy" daje pewne efekty.
 
Hej ,
Oj , dziewczyny - ja bym chciala żeby to fasolka była , lecz wczoraj musialam sie zadowolic bretońską.... :-D

Witajcie nowe aniołkowe mamusie , bóg ponoć zrzuca na nas tyle , ile jestesmy w stanie znieść . a my baby duzo możemy i pewnie dlatego tak ciężko nas doświadcza , niejeden facet by wymiękł . Damy sobie radę i z tym. Witamy na forum.

Kłaczek , weź no nie skreślaj jeszcze tego cyklu , co?
IZW , kurka wodna , jak nie urok to sraczka, nic nie wymyslisz musisz czekać te 2 tyg,wspólczuje ci serdecznie
As , a u mnie to nawet beta o niczym nie świadczyła - ładnie przyrastała a i tak sie nie udało:angry: Kciuki za Tatę i ustne egzaminy&&&&&&&&&&&
 
IZW dzięki bardzo. zastanawiamy się z mężem co zrobić. z tego co mówisz wynika, ze jak zrobie pierwszy test w 28tc tez nie bedzie zle, a przeciez oznaczenie jaki to konflikt nie zajmuje nie wiadomo ile czasu i w razie czego tez sie zdąży.

onaxxx- chcialabym wierzyc ze tak bylo i dostalam immunoglobine po porodzie, ale nie pamiętam, ze byla wyszczególniona w rachunkach i w wypisie.
Zastanawiamy się jeszcze nad opcją zrobienia Coombsa teraz jak wyjdzie nie tak to najwyzej pojdziemy do hematologa na konsultacje i tyle, skoro moj gin podjalby odpowiednie kroki i tak duzo pozniej

My dzisiaj mamy cięzki dzien. nie wiem czy wam mowilam, ze mamy na osiedlu sklep spozywczy. Przed sklepem stalo ze 100kartonów z wodą mineralną. ktos je dzisiaj podpalił. to juz drugi raz. ze dwa m-ce temu ktos podpalil karton przed sklepem z przeterminowanymi produktami (wg prawa trzeba to wystawic przed sklep, nie trzymac w srodku). za pierwszym razem sie nie przejelismy bo kazdy pet mógł podpalic te pudło, ale teraz to ewidentnie celowe.
Na pewno to ktos z innych sklepow, bo my mamy nizsze ceny, zwlaszcza wody.
Mąz dzisiaj chodzi zdołowany. musimy zainstalowac jakis alarm, albo monitoring, a najlepiej kupic wielkiego psa i mu przy wejscu zrobic budę, niech pilnuje. Egipcjanie boja sie psów
 
wydaje mi się że biegało mu o to że jajeczko i tak nie miało by szans się zagnieździć przy tym niehomegennym endo
normalnie zgłupiałam totalnie albo nie wiem szyjka jak sie jest w ciąży sie zamyka i robi się ten niby czop - skoro moja macica se mysli że jestem w ciąży - Jezusiczku nie wiem nic mi takiego nie gadał, a pierdziele nie myśle o tym będzie sex z gumkami i tyle, lepiej tak niz miałabym jeszcze świrować na tym punkcie

kurde czuje sie serio jak jakieś dziwadło

Hoope lub inne kobitki a wy jakie miałyscie po zabiegu opisy na kontrolnych USG

jak se wpisuje to co mam na swoich to nic konkretnego na necie nie wyskakuje - bynajmniej nic w kontekście ciąży i poronienia

ide se strzele kawke i se posiedze w moim punkcie obserwacyjnym na balkonie :D trza sie przygotowac psychicznie na wieczorne telefony "i co jak u ginekologa?" i co ja mam im powiedzieć... jescze nie wiem czy wybieram sie do szpitala zamiast na mazury czy w bieszczady. Popipkane to na maxa ale co tu zrobic... nic tylko czekać

Emy dokładnie jak zrobisz w 28tc "zdąrzysz" ze wszystkim, zawsze kij ma dwa końce jeśli tfu tfu byłby konfilkt to fakt faktem masz ten monitoring maleństwa co te 2-3 tygodnie ale i tak będą to tylko obeserwacje a ten stres przez tyle czasu i ciągłe zamartwianie się skoro do 28tc i tak nic nie da sie zrobić. Nie wiem co ja bym zrobiła bo jestem z natury panikara bynajmniej ostatnio.

a co do tych akcji z podpalaczami nom tez bym obstawiała konkurencję
 
Ostatnia edycja:
Czarna, spokojnie - nie pierwszy cykl poszedl sie.... Jak to mawial nasz rezyser; "Jest dobrze, ale nie beznadziejnie." Owszem, jestem troche zla, troche zawiedziona, jest mi przykro bo chcialabym juz, bo wiem ze ucieka czas ktorego mam naprawde malo, bo jestem w ogole niecierpliwa, ale... Wyzej d... nie podskocze!:-(
Emy, pies Ci nie powie kto podpala - dyskretnie umieszczona kamerka, owszem. Cholera podle to jest, ale jakze ludzkie.
 
e tam kłaczek dopóki nie będzie podpachy jest nadzieja ja dalej trzymam &&

z balkonu zwiałam mama się dołączyła a nie chciałam sie rozklejać

kłaczek co to ta Silva, narazie obczajam na you tube ,ale wyskakuje mi Silva vs Pudzian
pewnie ci chodziło o to tak? http://www.metodasilvy.pl/ zaraz poobczajam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry