reklama
czarna76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 887
Hejka ,
Kaira , u mojego chyba dobrze , pożarł się z mamusią swoją w święta - bo jak zawsze - że my bez ślubu i bez dziecka. podniosła mu cisnienie. Ja juz nie mam parcia w tej sprawie , wogóle z nim o tym nie rozmawiam. Jestem na tym forum bo lubie, bo mam z kim pogadać i pomarudzić i lubie te babki z BB. Jak będzie chcial to wie , że musi zagaic sprawę , a ja się wtedy zastanowię ( zależy w jakim wieku będę).
Moje dziewuszki jutro rano wracaja do domu , no chyba się obsłucham jak świnia grzmotów - co u exa , jego lady i ich synka. Muszę się psychicznie przygotować .
U mnie dzisiaj @ się zaczyna . Jestem oczywiście nie do zniesienia , ale pomimo tego wróciłam wcześniej z trasy i wymieniłam opony w mojej torpedzie
Emy , kurcze już 10tydz ? cieszę się że dzidzol rosnie i wszystko dobrze jest .
Zjola , ONA ma nie przychodzić do ciebie , u mnie się zadomowiła.
Kłaczek , takie robienie kanapek , fajna rzecz . oby się udalo na dłużej
Kasia 8481 , IZW , EwelinaK26, ewe11 , Hopee , Mama Sówka - Buziaki!!!!
Kaira , u mojego chyba dobrze , pożarł się z mamusią swoją w święta - bo jak zawsze - że my bez ślubu i bez dziecka. podniosła mu cisnienie. Ja juz nie mam parcia w tej sprawie , wogóle z nim o tym nie rozmawiam. Jestem na tym forum bo lubie, bo mam z kim pogadać i pomarudzić i lubie te babki z BB. Jak będzie chcial to wie , że musi zagaic sprawę , a ja się wtedy zastanowię ( zależy w jakim wieku będę).
Moje dziewuszki jutro rano wracaja do domu , no chyba się obsłucham jak świnia grzmotów - co u exa , jego lady i ich synka. Muszę się psychicznie przygotować .
U mnie dzisiaj @ się zaczyna . Jestem oczywiście nie do zniesienia , ale pomimo tego wróciłam wcześniej z trasy i wymieniłam opony w mojej torpedzie
Emy , kurcze już 10tydz ? cieszę się że dzidzol rosnie i wszystko dobrze jest .
Zjola , ONA ma nie przychodzić do ciebie , u mnie się zadomowiła.
Kłaczek , takie robienie kanapek , fajna rzecz . oby się udalo na dłużej
Kasia 8481 , IZW , EwelinaK26, ewe11 , Hopee , Mama Sówka - Buziaki!!!!
kasia2011
Fanka BB :)
witam wtorkowo
odebralam wyniki i beta jest super bo 382,8 a crp wyszlo 1,90 czyli nie ma strachu
ja moze wytlumacze co to jest te crp to jest badana biochemi z krwi
Białko CRP (ang. C Reactive Protein) jest białkiem ostrej fazy, produkowanym przez wątrobę w celu modyfikacji i modulacji odpowiedzi układu immunologicznego na infekcję.
Białko CRP ułatwia aktywację kaskady dopełniacza, ułatwia fagocytozę i opsonizację. Badanie poziomu CRP jest bardzo pomocne w podejmowaniu decyzji na temat leczenia.
Babanie CRP pokazuje ,czy w organizmie sa stany zapalne.
ja je bede musiala czesto robic z kuli przedwczesnego porodu
![biggrin.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fmxstaticf1.babyboom.pl%2Fimages%2Fsmilies%2Fsquare%2Fbiggrin.gif&hash=93d7c1fefb81958266e8f0f4acfe1e8c)
odebralam wyniki i beta jest super bo 382,8 a crp wyszlo 1,90 czyli nie ma strachu
ja moze wytlumacze co to jest te crp to jest badana biochemi z krwi
Białko CRP (ang. C Reactive Protein) jest białkiem ostrej fazy, produkowanym przez wątrobę w celu modyfikacji i modulacji odpowiedzi układu immunologicznego na infekcję.
Białko CRP ułatwia aktywację kaskady dopełniacza, ułatwia fagocytozę i opsonizację. Badanie poziomu CRP jest bardzo pomocne w podejmowaniu decyzji na temat leczenia.
Babanie CRP pokazuje ,czy w organizmie sa stany zapalne.
ja je bede musiala czesto robic z kuli przedwczesnego porodu
aniunnia
Fanka BB :)
Czesc dziewczynki...
Wyczytałam o nowych fasolkach.. Kasia i Asia moje gratulacje..
Mam nadzieję, że świeta minęły Wam bardzo radośnie.. U nas tak średnio.. Tydzień temu był pogrzeb Hani i cała jej rodzinka była u nas.. Więc bez wspomnień się nie obyło.. W dodatku chyba źle zrobiłam, że ją widziałam.. Ciągle teraz o niej myślę i widzę ją w tej trumnie..Nawet gdy w nocy się przebudzę..
Nadal czekamy na wyniki z genetyki.. I póki co nie myślę o staraniach.. Nie wiem czy się jeszcze zdecyduję...
Wyczytałam o nowych fasolkach.. Kasia i Asia moje gratulacje..
Mam nadzieję, że świeta minęły Wam bardzo radośnie.. U nas tak średnio.. Tydzień temu był pogrzeb Hani i cała jej rodzinka była u nas.. Więc bez wspomnień się nie obyło.. W dodatku chyba źle zrobiłam, że ją widziałam.. Ciągle teraz o niej myślę i widzę ją w tej trumnie..Nawet gdy w nocy się przebudzę..
Nadal czekamy na wyniki z genetyki.. I póki co nie myślę o staraniach.. Nie wiem czy się jeszcze zdecyduję...
Witam Was Słodkie Babeczki! Wieki mnie tu nie było! Wybaczycie? Mam nadzieję, że mnie pamiętacie jeszcze
Wpadłam w wir pracy i nadrabiania zaległości, żeby nic nie zostawić komuś na głowie, bo to nie wiadomo jak co sie potoczy, nie? Szukamy pracownika, od maja mamy mieć kasę fiskalną i to nie jedną więc też jest pomyślunku nad tym, wyjazdy do lekarza i odpoczynek na samym końcu
Ale ten etap ciąży na wiele mi pozawala i muszę to wykorzystać ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Brzuchol mi rośnie, a pod serduchem noszę MAŁĄ KSIĘŻNICZKĘ!
;-)
Tak się cieszę, że to będzie dziewuszka
:-)
. Wszystko jest dobrze. Przytyłam w sumie niecałe 3 kg (UFFF), ale brzuch mam wielgaśny
. No i mała anemia mnie dopadła. I zaczęłam mdleć - ja wielka silna babka, kto by pomyślał... I tak jakoś leci. Swój czas odliczam od wizyty do wizyty i proszę, już jestm na półmetku... A w brzuchu czuję motylki ![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
Całuję Was wszystkie gorąco! Gratuluję zafasolkowanym - dbajcie o swoje małe cudeńka, nie denerwujcie się, nie bójcie, Trzeba być dobrej myśli!
Staraczkom życzę udanych seksików!
Aniołkowym Mamom bardzo współczuję, ale wierzę, że nadejdą radosne dni... Zapalam (*) dla Waszych Aniołków... U nas 1 maja będzie rocznica odejścia naszego Aniołka. Teraz już więcej rozumiem - tak miało być...
Buziole
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Brzuchol mi rośnie, a pod serduchem noszę MAŁĄ KSIĘŻNICZKĘ!
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
Całuję Was wszystkie gorąco! Gratuluję zafasolkowanym - dbajcie o swoje małe cudeńka, nie denerwujcie się, nie bójcie, Trzeba być dobrej myśli!
Staraczkom życzę udanych seksików!
Aniołkowym Mamom bardzo współczuję, ale wierzę, że nadejdą radosne dni... Zapalam (*) dla Waszych Aniołków... U nas 1 maja będzie rocznica odejścia naszego Aniołka. Teraz już więcej rozumiem - tak miało być...
Buziole
IZW [*] dla naszych Aniolkow. Ja tez tak mam, sa takie chwile, ze sie smieje i zartuje a potem sie zastanawiam z czego tu sie smiac, skoro takie cos mnie spotkalo. Ostatnio w sobote zaliczylam takiego dola, bylam sama w domu i zabralam sie do zmywania i zbilam dwa talerze, najpierw sie wkurzylam a potem zaczelam plakac. Nö i caly dzien mialam juz z glowy. Jedno Co mnie teraz ratuje to moj maz, bardzo mnie wspiera a ja jego, to co przeszlismy bardzo nas zblizylo bo roznie miedzy nami bywalo.
Hopee u mnie nic sie nie goilo i sie okazalo, ze trzeba czyscic jeszcze raz. Po drugi zabiegu tez mnie mocno bolal brzuch. Ale pare dni minelo i wczoraj nawet nadrobilismy przerwe w przytulaniu ;-)
Hopee u mnie nic sie nie goilo i sie okazalo, ze trzeba czyscic jeszcze raz. Po drugi zabiegu tez mnie mocno bolal brzuch. Ale pare dni minelo i wczoraj nawet nadrobilismy przerwe w przytulaniu ;-)
Ostatnia edycja:
z tym masz rację oczy same znajdują zaciążone i mamusie pchające wózkilopop wydaje mi się że to jest tak ze nawet jeśli bardzo chcemy unikać widoku ciężarówek, maluszków... to nasz umysł jak wyszukiwarka i tak wyłapie w tłumie to czego nie chcemy słyszeć widzieć... czemu?, być może to swojego rodzaju "terapia" leczenie ran... dziwne to jest ale naprawdę w tłumie "wyłapuję" to co mnie najbardziej boli....
Drugi dzień Świat spędziliśmy u Teściowej i braci mojego M, duuuużo pysznego jedzonka, chopoki trochu se wypiły było bardzo wesoło i to aż jakoś tak dziwne że dopiero 25 dni po zabiegu a ja i M śmialiśmy sie wczoraj do łez, dzis mam mieszane uczucia z jednej strony ciesze sie że zaczynamy żyć od nowa, z drugiej stony mam - nie wiem jak to nazwać wyrzuty sumienia i żal do siebie, no powiem tak wszystko jest ostatnio w moim życiu tak dziwaczne, ze czasem wydaje mi sie że to ciągnący sie w nieskończoność sen...
z tym humorem tez tak mam i do tego to poczucie winy że możesz się z czegoś śmiać i cieszyćIZW ja też miewam takie "wahania" nastrojów...gdy się smucę, to staram się tym zajać...a gdy jestem wesoła, t przychodzi chwila zadumy, czy powinnam się cieszyć...Ale przynajmniej mi jest łatwiej uporać się z tym bólem wypierając ze świadomości te przykre wydarzenia...
Ja też widzę wszędzie ciężarówki i malenstwa...ale mieszkam na takim osiedlu, gdzie mieszkają prawie same młode małżeństwa...
Pode mną jest maleństwo, na moim piętrze i nade mną...na 12 mieszkań w ciagu ostatniego roku urodziły się 4 brzdące...w klatce obok też kilka...plus jedna z bardzo widoczną ciążą...
Ale wierzę, że ja wkrótce dołącze do tego grona...i Wam równiez z całego serca tego życzę...
wczoraj przyjechała szwagierka z prawie rocznym synkiem
ale nie mogłam się przmóc żeby go wziąść na ręce za dużo dla mnie to kosztowało aż mnie takie smutki naszły okropne
patka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2011
- Postów
- 289
Zaczęłam od d...y strony , już się poprawiamJ
Witam się z wszystkimi nowymi Aniołkowymi Mamami i oczywiście zapalam (*).
Gratuluje zafasolkowanym , życzę spokojnej ciąży.
Emy jak lekarz przepisał mi clo to pomyślałam o Tobie, a Ty już jesteś w 10 tc , rewelacja.
Dzięki za info. wzięłam wczoraj i już się nie mogę doczekać s…J
Witam się z wszystkimi nowymi Aniołkowymi Mamami i oczywiście zapalam (*).
Gratuluje zafasolkowanym , życzę spokojnej ciąży.
Emy jak lekarz przepisał mi clo to pomyślałam o Tobie, a Ty już jesteś w 10 tc , rewelacja.
Dzięki za info. wzięłam wczoraj i już się nie mogę doczekać s…J
reklama
Emy ja przez całą ciążę miałam mdłości i wymioty. Mnie pomagało ... wąchanie mielonego imbiru. Śmiałam się, że mam legalnego dopalacza. Mielony imbir przy łóżku, na biurku w pracy, w kurtce, przy stole. Wszędzie. Jednak pomagało, więc może Tobie pomoże.
Swojej imienniczce Asi1987 gratuluję.
Aniunnia musisz uzbroić się w cierpliwość i przede wszystkim nie możesz się nastawić negatywnie. Mamy przecież cudowne Koleżanki tutaj, które próbowały kilka razy i teraz cieszą się swoimi Szkrabami. Najważniejsze to wyluzowanie i spokój.
Swojej imienniczce Asi1987 gratuluję.
Aniunnia musisz uzbroić się w cierpliwość i przede wszystkim nie możesz się nastawić negatywnie. Mamy przecież cudowne Koleżanki tutaj, które próbowały kilka razy i teraz cieszą się swoimi Szkrabami. Najważniejsze to wyluzowanie i spokój.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: