reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

aga trzymam&&&& bedzie dobrze.Naprawde dziwne bo ja na poczatku tez troszke plamilam jeden dzien i wieczorem pojechalam do szpitala i odrazu mnie badal usg i tylko plamilam a tu jak wystapilo krwawienie to powinni odrazu zrobic usg.Lez caly czas ja lezalam dwa dni i mi przeszlo gdybym nie lezala to niewiem jak by sie skonczylo.
 
reklama
Lenka tak sobie przyrzeklam, ze jezeli moje malenstwo bedzie zylo jade od razu do polskiego ginekologa po tabletki na podczymanie i biore zwolnienie.
 
aga ja dostalam luteine bo tez bolal mnie brzuch i co jestem u mojej lekarz to sie pyta czy nadal boli mnie brzuch ale juz nie.Bedzie dobrze daj znac po wizycie
 
jestem dziewczyny po usg, dziecko zyje, ma sie dobrze, serduszko bije i rozwija sie tak jak powinno.Zaraz jade do polskiego ginekologa i wtedy zobaczymy co mi przepisze. Oczywiscie nie znaleziono przyczyny krawienia ale mam nie uprawiac seksu. Bardzo dziekuje za kciuki i slowa pocieszenia.
 
Janiepierdykam, aga, padnij i lez! Kurcze, odpusc sobie lazenie na pare dni chociaz... Ja szybciutko sie zmuzdze i wysle, a Ty oszczedzaj sie na ile mozesz.
 
Z forum
"Witajcie, chciałam podzielić się z Wami historią mojej Milenki, która bardzo ucierpiała z powodu szczepień.
Już jako noworodek źle zareagowała na WZW i gruźlicę, chociaż wtedy nikt nie zwrócił na to uwagi. Dopiero 3 lata później, lekarz leczący ją z autyzmu zwrócił moją uwagę. Milka jako noworodek spała po 8 godzin ciągiem, musiałam ją budzić na karmienie, była baaardzo spokojna i cicha. Wg lekarza to już było oznaką osłabienia po szczepieniu. Potem okazało się, że Euwax, który wtedy dostała pochodził z feralnej, wycofanej poźniej serii a kadm i glin ze szczepionki p.gruźlicy nadal ma w organizmie. Podobno każde dziecko, które ma żółtaczkę po urodzeniu powinno mieć odroczone szczepienia bo przy osłabionej wątrobie jest duże ryzyko powikłań.
Kolejne dawki szczepień nie sprawiały problemów. Dramat rozegrał się w 6 m-cu, przy 3 dawce Infanrix IPV/HIB, podanej i tak z opóźnieniem w stosunku do kalendarza. Kilka godzin po szczepieniu mała dostała chlustających wymiotów, to była po prostu fontanna. Po chwili pojawiły się drgawki rączek, ogólne ‘oklapnięcie’, zwiotczenie. Miała tak bardzo smutną minkę i oczy – jakby ktoś zrobił jej straszną krzywdę. Będę to pamiętać do końca życia – nadal mam ciarki. Nie wiedziałam co robić, tuliłam ją tylko aż zasnęła i po godzinie obudziła się już „normalna”. Dziś wiem, że od razu trzeba było jechać o szpitala i nie dać jej spać. Ja z powodu niewiedzy i niedoświadczenia nie zrobiłam nic, zgłosiłam tylko nazajutrz ten fakt w przychodni, gdzie mnie wyśmiano. Bo pewnie była chora ( ale sami badali ją przed szczepieniem ) albo coś z jedzenia jej zaszkodziło ( a przecież była tylko na piersi ), odmówili mi wpisu do karty i książeczki a ja o to nie walczyłam. Prze kolejne 2 tyg Milka miała kaszel i była jakby nieobecna, smutna, osowiała – pół dawnego dziecka. Dziś już wiem, że szczepionka p.krztuścowi strasznie uszkadza system nerwowy. Stopniowo doszła do siebie ale pojawiły się w ciągu kolejnego roku poważne problemy : alergie, AZS, obniżone napięcie mięśniowe, problemy z chodzeniem, refluks, podjerzenie padaczki, okropna candida, bardzo poważne problemy z nerkami. Z czasem doszły problemy jeszcze gorsze : brak mowy, brak kontaktu wzrokowego, pozorna głuchota, a jednocześnie okropna nadwrażliwość na dźwięki, smak, zapach – zaburzenia SI, walenie głową, histeryczne ataki w nocy, bieganie w kółko, mechaniczne czynności, chodzenie na palcach, ruchy motylkowe. W końcu diagnoza – AUTYZM. Uzyskałam ją po roku tułaczki od lekarza do lekarza. Zaliczyłam wszystkie specjalistyczne przychodnie w Centrum Zdrowia Matki Polki, rehabilitację, homeopatów, hippoterapię – wszystko. W końcu sama zrobiłam badanie włosa i wyszło tragicznie. Typowe wyniki i zaburzenia dla dziecka autystycznego. Do tego stwierdzone 8 miesięczne opóźnienie w rozwoju społeczno-psycho-ruchowym.
Dzięki forum dzieci.org znalazłam lekarza, który Milenkę przywrócił. Trafiłam do dr Cubały z Piaseczna, która leczy wg protokołu DAN. Po intensywnym wywiadzie, wynikach badań, obserwacji i studiowaniu sterty dokumentacji rozpoczęło się leczenie. Polegało na leczeniu candidy, uszczelnianiu jelit, terapii Wit C, kwasem foliowym, tępieniu pasożytów, MB12 i uzupełnianiu wszystkich niedoborów pierwiastków. Milka miała „rozjechane” wszystkie poziomy, proporcje, brak odporności i zatrucie rtęcią, kadmem, glinem. Leczenie trwało prawie rok, ale już po 3 m-ach znajomi nie mogli poznać, że Milka to to samo dziecko J W październiku 2009 roku, miała trochę ponad 3 lata i mówiła tylko’mama’ i ‘tata’ , a już na Gwiazdkę rozmawiała z nami o Mikołaju i prezentach – abstrakcyjnie !
To wszystko było jak cud. Nasza walka o dziecko się udała. Wprawdzie do końca życia Milka musi uważać, brać suplementy, pilnować diety ze względu na skłonności do candidy i badać się pod kątem niewydalania metali, ale jest zdrowym dzieckiem, teraz lepiej rozwiniętym niż rówieśnicy. Ma rewelacyjną pamięć i abstrakcyjne poczucie humoru – u 4,5 latki to niezwykłe. Wg psychologa jest bardzo zdolna i inteligenta. Nadal bierze suplementy wspomagające ( magnez, Wit B , probiotyki, tran) i pozostała nadwrażliwość na zapachy i dźwięki, ale to już nic w porównaniu z tym co było J.
Mam nadzieję, że historia mojej Milenki komuś pomoże i doda otuchy. "
 
reklama
aga super wiesci ale Klaczek ma racje oszczedzaj sie lez.Ja jak mialam te plamienia to seksu zero.Nawet jak bedziesz leze to nogi uloz sobie wyzej to pomaga tak mowil mi lekarz.
 
Do góry