As, z przeglodzeniem psa jeszcze mi do glowy nie przychodzilo. Tzn. zasada "nie chcesz nie zrej" owszem, ale zeby caly dzien to raczej nie. W przypadku ostatniego psa, Shadowa to by nie przeszlo z reszta bo ma zwyczaj nosic miske. Wiesz jak wyglada pies o pysku collie, tyle ze w umaszczeniu ON-ka, z siedzacy z miska w zebach i patrzacy blagalnie? Sie nie da, ale gdyby sie dalo, to upusci miske od nogami czlowieka i dalej bedzie patrzyl... Mamcia go tak nauczyla bo jak go karmila to je sie nie chcialo po miske isc. On szybko polapal i jak mial ochote na male co nieco to przynosil miske. Niewazne ze byl po posilku. Smialismy sie ze sobie mamcie wytresowal.
Zjola, wazne ze choc rekawiczki mialas - nie mozna powiedziec ze calkiem bez gumy.
&Ewcia, dzieki serdeczne. Tym razem chyba d... z tego.
A u nas... Czekam na @ - nie ma bata, bedzie. Tempka dzis pojechala o 3 krechy w dol, z eleganckich 36,9-37,0 jak miala przez ostatnich kilka dni na 36,6. Jest 26 d.c., czyli pasuje - na jutro, max pojutrze mam @. Jakby to powiedziec - przykre, ale do naprawienia.
Zjola, wazne ze choc rekawiczki mialas - nie mozna powiedziec ze calkiem bez gumy.
&Ewcia, dzieki serdeczne. Tym razem chyba d... z tego.
A u nas... Czekam na @ - nie ma bata, bedzie. Tempka dzis pojechala o 3 krechy w dol, z eleganckich 36,9-37,0 jak miala przez ostatnich kilka dni na 36,6. Jest 26 d.c., czyli pasuje - na jutro, max pojutrze mam @. Jakby to powiedziec - przykre, ale do naprawienia.