reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

KAROLCIA Super ze wszystko oki.
Ja to dopiero ide do lekarza 18 marca a na usg narazie jeszcze nie ide az sie boje czy wszystko oki bo miedzy usg a miesiaczka jest 3 tc roznicy i to mnie najbardziej martwi ze moze byc cos nie tak:-(
 
reklama
Ewcia a powiedz mi kochana jak wysoka miałas prl??
Bo ja robiłam badania i mi wyszła 1 ponad normę,czyli norma była do 30 a mi wyszło 31 i niby pisze że leczenie w wąskich wypoadkach,powtórzyc i jak bedzie bez zmian to ok ale wszystkie inne tzn tarczyca i testosteron w normie idealnej...
 
Soglam, to my pracowici jestesmy - tak co drugi dzien zabawa w trzesienie ziemi, ku oburzeniu eksmitowanych z lozka ogonow. Jak tak dalej pojdzie, Miyuki powypala spojrzeniem dziury w scianach. Owulka to tak mniej wiecej teraz - wczoraj mi wyszedl ow jednokreskowy dolek na wykresie, dzis widoczna zwyzka, wiec jak dobrze poszlo to komandosi walcza za to nowe pokolenie.
A_gala, witaj w klubie - nie ma to jak grupowe znoszenie jajek.
 
A_gala tylko prosze mi się tu nie denerwować...teraz pełen luz,relaks i pozytywne myślenie sprzyjające rozwijającej się fasolce...więc proszę bez nerwów miłe pani,bez nerwów tylko radosne oczekiwanie na 2 krechy......
 
Klaczek ja w tym miesiacu znowu skusilam sie na testy owu (pare miesiecy temu, raz juz korzystalam), bo zaczelam juz miec watpliwosci, czy wogole owu u mnie jest i tak w sobote rano zobaczylam usmiechnieta buzke (to wg tego testu co uzywalam, znak, ze owulka nadciaga), wiec weekend byl baaardzo sexowny :) wczoraj jeszcze "poprawilismy" :) ach jakie te staranka sa super :) co nie?
 
soglam, ale to taki pozytywny "stresik" bardziej podekscytowanie, ale juz podchodze do tego z rozsadkiem, zeby za bardzo sie nie nakrecac, walczymy juz 5 cykl....
qrde...napisalam dwa posty jeden pod drugim, sorry.......
 
Eeee... Staranka sa super, tylko jak sie potem @ wykoci to lekka frustracja dopada. Moj ostanio powala mnie tekstami - ryje z mojego uosla na okraglo. Juz pomijam, ze wg. niego rzeczownik od slowa "ladny" brzmi "ja" lub "Rajmund"... Kichus. Ale lazi to to i rozsmiesza zamiast powaznie podejsc do tematu. Nawet staranka mamy przechichrane. Normalne przedszkole. Wczoraj mi sie zaczal kocim ogonem w trakcie ... wachlowac - Miyuki wlazla na poduszke jak tylko uznala ze jestesmy zbyt zajeci zeby ja wygonic i ogon byl pod reka. Jakos tak wesolo jest. Marko wczoraj sluchal jak rozmawiamy ze soba, patrzyl, w koncu spytal czy my tak zawsze... Ano, prawie zawsze.
 
reklama
Witajcie moje drogie "Aniołkowe Psiapsiółki"...
Mam nadzieję, że w kręgu tak wybornego Towarzystwa Wzajemnej Adoracji mogę sobie pozwolić na pewną poufałość ;-)

kłaczek, filmik "the best"... z twoich określeń też się uśmiałam na całego :biggrin2: Dobrze, że z moim pęcherzem wszystko ok i nie popuszcza w momentach niepohamowanego śmiechu, bo by była wtopa... ;-)
Może powinnyśmy założyć "Klub Zimnych Anemików", bo u mnie niestety jest podobnie... ;-) Zaczęłam ostatnio mierzyć tempki, żeby się zorientować, czy w ogóle pojawi się owulka po poronieniu, no i w którym momencie cyklu, no i okazuje się, że oscylują w granicy 35,9 - 36,3, więc tak, jak było przed ciążą... A co do owulki, to już jest 18 dzień od momentu, jak zaczęłam krwawić, a tu ani widu, ani słychu... Zakładając pozytywną wersję, to ma jeszcze czas, bo zwykle wcześniej miałam późno, bo ok. 21-23 dc. Wersji negatywnej, czyli nie uaktywnienia się owulki z bliżej nieznanych przyczyn raczej wolę nie zakładać... :biggrin2:

AniołkowaMamo,
[*] dla Twojego Aniołka, a dla ciebie pozytywne fluidki... Tutaj naprawdę człowiek odzyskuje radość i chęć do życia...i kolejnych staranek... :tak:

zjola, kłaczek, podziwiam was za wasze podejście do sprawy... i szczerze przyznam, że staram się brać przykład... I naprawdę tylko my same wiemy, ile to wszystko tak naprawdę nas "kosztuje"... kłaczek... ty to nie dość, że literatka, to jeszcze poetka...i to z najwyższej półki. Chylę czoła... :biggrin2: Ciekawe, jakie jeszcze talenty przed nami odkryjesz...

soglam, szkoda, że ten wypad urodzinowy nie zbiegł się akurat z owulką...wtedy to na pewno byłby gwarantowany sukces... ;-)

Wszystkim znerwicowanym przed werdyktem życzę...skazania na całe 9 miesięcy...!!! :biggrin2:
 
Do góry