reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Lina82 - kochana dzieciątko jest już bardziej rozwinięte i nie powinno zaszkodzić, ale nie możesz serwować dzieciakowi takich zbędnych przeżyć, po chol^rę Ci to? Wytłumaczenie "taka jestem" nie jest żadnym wytłumaczeniem, hormony działają i dobrze, muszą działać, ale Ty walczysz z humorami i płaczem i ograniczasz stres dziecku maksymalnie jak się da, chcesz urodzić nerwusa? Jesteś już mamą, a każda mama potrafi wybrać co dobre dla dziecka. Głowa do góry i następnym razem (oby nie było) dasz radę, naucz się w ciąży jednego, jednym uchem wpuszczasz, drugim wypuszczasz i nawet przez ułamek złe wiadomości nie rozpamiętujesz.
 
reklama
Dzięki Lilijanna! szkoda że sama siebie wczoraj tak w dupę nie kopnęłam... mam straszny problem z emocjami, ale dla dobra dziecka muszę się nauczyć je odpowiednio wyrażać... Dobrze mi szło przez te pierwsze miesiąca, a wczoraj coś pękło... Jak najbardziej masz rację. I posłucham się Ciebie - od tej pory jednym uchem wlata a drugim wylata. Kropka
 
KOCHANE MOJE WPADAM TYLKO ZŁOZYĆ WAM WSZYSTKIM ŻYCZENIA WALENTYNKOWE (doczytam potem mam stos dokumentów do zrobienia;/) ABY WSZYSTKIE WASZE DNI ZACZYNAŁY I KOŃCZYŁY SIE UŚMIECHEM ŻE MAMY OBOK SIEBIE WSPANIAŁYCH FACETÓW (czasem potrafią być nie do zniesienia) ALE SĄ NASI I ZA TO ICH KOCHAMY:):) nIECH DZISIEJSZY DZIEŃ BĘDZIE RADOSNY I WSZYSTKIE KOLEJNE NIECH NA NIOSĄ SAME DOBRE WIADOMOŚCI:):)








 
Uuuuuuuuuuuu! Ale tu walentynkowo!
Ja też się dołączam do życzeń :)
Niech wam dzisiaj będzie serduszkowo :)

Kłaczku mówisz, że poniżej 70 kilo wyglądasz jak anorektyczka? To chyba kości masz ciężkie. U mnie odwrotnie. Kosteczki ważą tyle co nic i prawie cała waga, to moje ciałko. Ważę 55 kg przy wzroście 164 i do anoreksji jeszcze daleko. Muszę zresztą pilnować się ździebko, bo jak za ciężka będę, to z kopyta nie ruszę. Jestem po zwichnięciu stawu biodrowego i chodzę sobie jak kaczuszka i im jestem lżejsza, tym lepiej. Od tygodnia jestem na delikatnym ograniczeniu pokarmów, bo już było 56 kg, no i na szczęście 1kg spadł. Super by było tak do 50-ciu dobić, ale to raczej nie realne. Kiedyś ważyłam 43 kg i wtedy to była anoreksja, ale teraz, hm ...

Pozdrowionka dla wszystkich :)
 
Witajcie dziewczyny po weekendzie
&Ewcia-mnie tylko mdli.nie wymiotuje.czasami jest lepiej czasami gorzej.oj w sobote było strasznie ale przeżyłam dziś jest lepiej.No moja fasolinka miała 11mm i serduszko walilo 175.Mój gin powiedział ze wszystko jest ok i nie ma sie co co martwic.Myślę że u ciebie też jest wszystko dobrze.Musi być innej opcji nie ma:)
magnusik-super:)beta rośnie o to dobry znak.Trzymam kciuki za usg
klaczek- ale piekne to twoje kocisko:)
zjola-cieszę się że u ciebie wszystko się normuje.
linea82-no mnie tylko mdli ale jadła bym cały czas bo jak jej to mi jest dobrze.Dziwne co nie?Trzymam kciuki i będzie ok
agnesss-no pewnie że ciebie pamiętam co tam?jak sie czujesz?

A u mnie no coż w sobote pokłóciłam się z T.Myślałam że jak tymek wyjechał do dziadków to spędzimy trochę czasu razem a wiecie co on zrobil?no byl w pracy a potem zamiast przyjsc do domu to pił z kolega na parkingu.no szlak mnie trafil.Wczoraj wogule z nim nie rozmawiałam i powiedziałam mu ze walentynki tez niech sobie daruje.Mam dosyć!!
Tym razem nie popuszcze.NO WYŻALIŁAM SIĘ

A WAM KOCHANE ŻYCZĘ WESOŁYCH I SZCZĘŚLIWYCH WALENTYNEK.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny wiem, ze mnie nie znacie... le czy moglabym prosic o odpowiedz... To dla mnie naprawde wazne :(

Witaj,
u mnie na początku ciązy dokładnie brzuch bolał, jak na @, ale każdy ból, zwłaszcza pleców (na początku ciąży) należy skonsultować z lekarzem prowadzącym. Takie bóle wcale nie muszą oznaczać czegoś złego, ale nie można ich bagatelizować. Umów się na wizytę, a lekarz wszystko dokładnie Ci wyjaśni, zbada itp.
Powodzenia*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry