reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

No to żeby nam to było przedostatni raz.;-)
Z ciekawostek technicznych... Wysłałam młodego do Mediny po natkę pietruszki. Przyniósł... kolendrę. Mówię mu że to nie to a on że leżała na półce z pietruszką i przecież nie jest taki głupi żeby pietruszkę od kolendry nie odróżnić... :-D No, cóż... Marudził potem że ta natka w rosole jakoś dziwnie smakuje...
 
reklama
Cześć dziweczyny
Zapalam światełka wszystkim nowym aniołkom (*)(*)(*)(*)(*), a ich mamunie tulę
zafasolkowanym życzę spokojnej ciąży
czytam Was każdego dnia i cały czas trzymam za nas kciuki!!!!
a z pisaniem to u mnie jakoś ciężko.
mam do Was pytanie- dzis mija 11 dzien jakbym ewentualnie mogłabyć w ciązy, czy myślicie ze beta hcg mogłaby jutro już coś wykazać? czy za szybko na to??
jestem w gorącej wodzie kąpana i już kombinuję jakby tu szybciej sie dowiedziec.
do okresu to nie za bardzo mi czekać bo dni płodne mam od razu po okresie i planowy dzien @ to 25 luty.
jak myślicie , jest sens robic tą bete?
 
hej dziewcznki!!
co za dyzur, roboty masa, nogi mi juz w .......wchodza albo i dalej, a gdzie jeszcze do rana, zjadlam wlasnie obiad o 20....:-) i pije juz 5 kawe
milego wieczoru
 
Czesc
Przeczytalam wszystko ale kurcze nie nadazam z odpisywaniem... Nawet nie pamietam co i jak przepraszam :(
Wiem 3 rzeczy:
1. Dziewczyna bedaca w 5tc6d - trzymam kciuki zeby teraz juz bylo dobrze!! Przepraszam ale nie pamietam nicku :/
2. Ktos mi pisal o badaniach w labo... Moze sie wybiore w przyszlym miesiacu skoro tak mowicie...
3. Ewa (nick zapamietalam hurra :)) nie testuje... Dzis 33dc @ sie spoznia, ale wiem, ze przyjdzie. Czuje to... Wiec nawet nie chce kupowac testu bo i tak nic nie pokaze :( Mam tylko nadzieje, ze mi sie znowu nie poprzesuwaly cykle...
Pozdrawiam
 
mart81 anniunia ja też @ nie dostałam 32 dzień. brzuch jak balon objawów żadnych:szok: gin powiedzial ze mam przyjsc po @ jak nie dostane do konca tygodnia to zadzwonie do niego.
klaczek mam nadzieje z żartujesz z tym psem??

dziewczynki ja przy 170 waże 72 kg i jestem za duża brzuch mi odstaje i dzisiaj w dzinsy nie moglam sie zapiac do kościoła. caly czas chodzilam w leginsach a tutaj taka niespodzianka myslałam ze sie zmieszcze a tu ledwo dycham.

wczoraj mój M. przyszedł po mnie do pracy na 19. wróciliśmy do domu a on mi mowi ze mam isc do kompa i zaraz mnie zawoła zapachy sie takie unosiły ze od razu głodna sie zrobiłam:-D przyszedł po mnie i zaprowadził mnie do pokoju a tam stół zastawiony kolacja zrobiona, swieczki. zrobił naggetsy z sosem sałakowym do tego sałatke kebab z pekinska,kukurysza,papryka i fetą <pychota> i jeszcze zrobił swojej roboty pizze. nażarłam sie jak cholera bo nie można powiedzec ze sie najadłam, ze az musiałam tabletki na trawienie wziąść:-D ale ten mój M jest kochany.
pozdrawiam Was dziewczynki
 
Z mastifem, asia? Oczywiście - przecież to paskudne jest, choć wiadomo że gust jest jak tyłek, każdy ma swój. Ale nowofunland bądź leonberger to by mi sie marzył. Oczywiście zdaję sobie sprawę że to nie jest model do kawalerki, ani nawet do domu bez sporego ogrodu, więc pewnie nigdy takiego psa mieć nie będę, ale podobają mi się. Mam koty - tym do szczęścia wystarczy pełna micha, nasze łóżko, czysta kuweta i duuużo głaskania i nawet nie przeszkadza jeśli dom jest pusty kilka godzin dziennie. Pies byłby nieszczęśliwy.

Twój M faktycznie zaszalał... No, chyba Cię rozpieszcza. Ja dziś mojemu mówię że jutro Walentynki, może by coś fajnego wymyślić, a on mi na to, że jutro to on odsypia dzisiejszą noc. Eh, ten mój Casanova z mlecznego baru... Nie jest specjalistą od romantycznych gestów, kwiatów "na okazję" i bez, galanterii wszelkiej maści, ale jest najlepszym przyjacielem na co dzień, czułym i troskliwym każdego dnia, odpowiedzialnym, kochajacym i dobrym. Jakoś przeżyję bez bukietu róż za 15 funtów.
 
Hej kochane....As 76 prosiła, żebym wam przekazała, że dojechała cała i zdrowa...tylko ma problem z netem.....jak się z tym upora to napisze.

No i dziewczyny...życze Wam
SZCZĘŚLIWEGO ŚWIĘTA ZAKOCHANYCH.....NIECH DZISIEJSZY DZIEN BĘDZIE ROMANTYCZNIE, MIŁOSNO, EROTYCZNIE POZYTYWNY!!!!!!.
 
reklama
Witam z samego rana! Ja z ważnym dla mnie pytaniem na chwilę. Wczoraj bardzo pokłóciłam się z mężem. Oboje jesteśmy uparci... Płakałam, co tam - ryczałam cały dzień! I na chwilę nawet wpadałm w taki rozhisteryzowany płacz. Normalnie to mi teraz niewiele do płaczu potrzeba, nawet na wiadomościach płaczę, a kłótnia to tragedia dla mnie. No, i teraz zastanawiam się, czy mogłam tym zaszkodzić dziecku? Starałam się uspokoić, ale nie na wiele się to zdawało niestety... Taka jestem... I teraz się martwię:-:)-( Głupia baba ze mnie...
 
Do góry