reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześc Laseczki:tak:

lina82 kciuki zaciśnięte za bobaska:) ojjjj ja też lubię sałatkę grecką:):) minam mniam:p Jak urodzisz to wtedy pomyślisz o diecie teraz nie żałuj sobie:)
aniunia dobry pomysł idź kochana do tego dietetyka zadbaj o siebie, naucz się kochana znowu cieszyć się życiem idź na zakupy bądź ze swoim do kina na kolację troszkę zadbajcie o siebie a świat wyda się troszkę lepsiejszy słoneczko już wychodzi zza chmur będzie dobrze kochana:):)
Linea82 &&&&&:)
iza4441 (*) dla aniołka Twojego Brata bądź blisko swojej bratowej bądź zparoś ja do nas na forum...
zjola &&& za betę:):) i mi sie humor udziela jak widzę słońce za oknem jakaś głupawka wiosenna!!!!!:D
Boxx2 cieszę się że zostałaś:):)
As to super że się tak właśnie zachowujecie bo jeśli jest tak a nie inaczej między wami to nie macie rutyny i życzę kochana żeby tak było jeszcze dłuuuuugie lata..:):)

Buziaki
 
Ostatnia edycja:
reklama
zioja to bardzo, bardzo dobrze:-):cool:, ale fajny ten twój M. Mam nadzieje, że u nas po 12 latach też będzie taka miłość i namiętność i ... a to już niedługo
As 76 i u Ciebie po 14, doczytałam:-D super
lusia05 witaj, zapalam
[*]
buziaczki
 
Ostatnia edycja:
zjola - my już prawie 5 lat po slubie, ale razem 15 lat jesteśmy.....i jak dostaniemy głupawki...to jak 16-latki szalejemy. Aż się sama czasem wstydzę, że 30 letnia kobieta a, takie glupoty w głowie.....!
ale to dobrze, że to z wiekiem nie przechodzi....a wręcz przeciwnie....im człowiek dojrzalszy tym jest przyjemniej.....
 
Karolcia to już niezły staż :rofl2::rofl2::rofl2:
My 14 lat po ślubie ,a razem hmmm to już będzie 21 :szok::szok::szok::szok::szok: na 35 lat mojego życia :-D:-D:-D:-D
 
No Karolciu coś w tym jest, z tym, że mój pierwszy mąż skakał z kwiatka na kwiatek i szybko obwołał mnie starą babą :( A mój obecny, na szczęście jest inny :) Mam nadzieję, że to mu nigdy nie przejdzie. Nie ma to jak dobrze się dopasować, eh ...
Do szczęścia brakuje nam tylko jednego, jedynego, malutkiego dzieciaczka :( No ale może nie można mieć wszystkiego?

As ja 13 lat przechlapałam nie z tym chłopem, co trzeba! Ale teraz następna trzynastka wynagrodziła mi wszystkie moje dotychczasowe niepowodzenia. Morał? Trzeba próbować aż do skutku! W każdej dziedzinie życia!

Patka na to jak widzisz recepty nie ma. Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz! I coś w tym jest :tak:

Ewelinko dzięki za kciuki :) Wiosenna głupawka u nas dalej na swoim miejscu :) Wczoraj wydurnialiśmy się w sklepie kupując czapkę dla M. A potem ... Już pisałam :) Życie jest piękne :)
 
Ostatnia edycja:
jeszcze jednym bym chciala sie z wami podzielic i mam nadzieje ze nie pomyslicie sobie ze jestem wariatka:laugh2::laugh2:
mam ostatnio takie wajne ale zarazem dziwne sytuacje np. idac droga i bedac w pracy kiedy to mija mnie jakies dziecko takie ktore jeszcze nie potafi mowic a ledwo co pomyka na tych malych nuszkach i mlodsze dzidziolki tak slodko sie do mnie usmiechaja i nie spuszczaja mnie z oczu dopoki nie znikne im z pola widzenia, mam takie wrazenie jakby one widzialy jak moj synus smiga nademno i usmiecha sie do nich :-) drugi przypadek to jest taki ze jak jade autem i mam zly dzien albo jestem zdolowana to czuje obecnosc osoby ktora pali papierosy w aucie i raczej jestem pewna ze to moj tesciu siedzi obok i mnie pilnuje zebym czegos nie zrobila , a ostatnio myslalam o moim dzidziusiu ze dopiero pod koniec lutego mial sie urodzic i zaczynala mi sie krecic juz lezka w oku i mialam zaraz ryczec jak w momencie poruszyl sie lisc od kwiatka i moje kanaliki wyschly od lez i poczulam sie taka szczesliwa ze on jest przy mnie razem ze swoimi dziadziusiami i ze jest mu tam dobrze
to jest takie mile uczucie i wiem ze bedzie dobrze i ze juz nic sie nie moze zlego stac:-)
 
Kasiu tak to jest, że wydaje nam się czasem, że widzimy jakieś znaki. Ja już niestety przestałam w nie wierzyć ale twoje jak najbardziej mogą być prawdziwe :) I oby tak było!
 
ale juz napisalyscie:szok:
ja dzisiaj siedze sobie w domciu z coreczka, ktora niestety jest zakatorzona i bardzo zle kaszle.Jutro idziemy do lekarza z jej gardelkiem i na pobor krwi.Ja staram sie lezec bo mnie pobolewa brzuch-wzielam nospe i odpoczywam. Ale wam zazdroszcze takich stazy,slabo sie prezezntuje sie przy Was, ja z moim mezczyzna jestem 5 lata ale nie mamy slubu, jestesmy po zareczynach a slub planujemy za rok.
 
reklama
zjola wieze bo moj tatko juz nie zyje od 16 lat i zawsze czulam jego obecnosc zawsze jak go potrzebowalam w bardzo ciezkich chwilach to on mi sie snil i dawal mi do zrozumienia ze jest przy mnie :-) tesc robi teraz to samo a nie zyje dopiero 10 miesiecy no i moj dzidzius wczesniej takie dzidziolki nie zwracaly na mnie uwagi nawet jak do nich podchodzilam a teraz nie musze podchodzic a one i tak patrza moj mezus tez to zauwazyl ze cos sie zmienilo i to jest naprawde fajne i szkoda ze przestalas w to wiezyc dla takich mam jak my wydaje mi sie ze to jest potrzebne takie jest moje zdanie caluje:-)
 
Do góry