reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
agamati - ciekawe....może faktycznie juz jest fasolinka? bo rozumiem, że staranka ida pełną parą....
i tak jak i u mnie do 4 razy sztuka co?
damy radę...będzie pięknie....

Mój Z. mi dzisiaj rano powiedział, że z wiekiem jestem coraz seksowniejsza....hihihi...czyli mam szansę na gorące staranka.....

buziaki..
miłego dnia
 
witajcie dziewczyny,
podobnie jak wy staramy sie znow o malenstwo po poronieniu.
stracilam malenstwo w 7 tygodniu w pazdzierniku i teraz znow chcemy zaczac starania.
mam jednak podobnmy problem jak patka82-strasznie opoznia mi sie okres choc testy wskazuja ze w ciazy nie jestem.pielegniarka w szpitalu powiedziala wprawdzie ze moze potrwac dojscie organizmu do siebie ale zaczynam sie niecierpliwic.
w listopadzie mialam normalny okres,potem w grudniu przed swietami 3dniowe plamienie i od tamtej pory nic.piersi mi rozsadzaja biustonosz jak podczas ciazy a test jest negatywny.podejrzewam ze tabletki antykoncepcyjne rozregulowaly mi organizm bo po ich odstawieniu okres mialam co 35-42 dni.dlatego uzywalismy testow owulacyjnych i udalo sie za 2 razem.
tez wybieram sie z tym do lekarza ale wybrac sie nie moge bo mam nadzieje ze kolejny test pokaze plusik-taka niepoprawna optymistka jestem;-).
jestesmy dobrej mysli i mamy nadzieje ze w tym roku uda nam sie oczekiwac na malenstwo.
pozdrawiam
Witaj .
Zapalam światełko (*)

Cześć babeczki kochane!
Już chciałam odpisać każdej z osobna, ale jakoś zapału brak. Nie gniewajcie się.

Dzisiaj zrobiłam betę. Wynik w piątek. Zobaczymy czy gad znikł :)
Trzymam kciuki za staraczki (Czarna mam nadzieję, że lody zostaną przełamane ;-))
Trzymam kciuki za fasolki i ogólnie buziam wszystkie :-)

Agamati a u mnie nawet odpukać cykl w miarę wyrównany. Co prawda na razie trzeci po zabiegu ale każda @ przylazła po 27 dniach :) Myślę, że to dobra wróżba, co do hormonów ciążowych. Gdyby były za wysokie, to cykl by był raczej rozregulowany.
Mam nadzieję, że u Ciebie też jakoś wszystko dojdzie do normy. Pozdrowionka :)
Trzymam kciuki za wyniki.:tak::-):-)

agamati - ciekawe....może faktycznie juz jest fasolinka? bo rozumiem, że staranka ida pełną parą....
i tak jak i u mnie do 4 razy sztuka co?
damy radę...będzie pięknie....

Mój Z. mi dzisiaj rano powiedział, że z wiekiem jestem coraz seksowniejsza....hihihi...czyli mam szansę na gorące staranka.....

buziaki..
miłego dnia
Oj będzie się działo. :szok::-D:-D:-D:-D:-D:-D
Witajcie babolki wtorkowo.
Wczoraj dzień na wariackich papierach ,a dziś totalny luzzzz ;-):-):-):-)
Po za zrobieniem obiadu ,odebraniem małego ze szkoły ogarnięciem chatki i zrobieniem zakupów nic dziś nie robię . :no::-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Melduję się o późnym poranku
oj pospałam sobie troszeczkę:cool:
Moja Laleczka jeszcze śpi.
agamati1 to możemy sobie podać rączkę, ja jestem zła właśnie najbardziej o to, że staranka stoją w miejscu:-(. Zastanawiam się czy może mój stan psychiczny nie miał wpływu na rozlegulowanie, czytałam o tym, że stres wpływa negatywnie na progesteron, a u mnie jest niski. Czymam kciuki, u Ciebie jeszcze nic straconego w tym cyklu dopóki @ nie ma :-)
As ja dziś mam podobnie, jeszcze poza obiadem, spacerem, ogarnięciem chatki pomagam dziecku w tworzeniu "książeczki" do szkoły, ale to sama przyjemność, ale miło poleniuchować :-)
karolcia81 życzę ci szaleństwa w tym cyklu, puśćcie wodze fantazji i do dzieła:-):-):-)
Muszę Wam coś napisać, aż edytowałam :-)mianowicie moja córa wstała z uśmiechem i poszła do kuchni i co? słyszę jak rozładowuje zmywarkę, kochana jest
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
karolcia81 -staranka w toku; jednak nie wydaje mi się, żeby to była fasolka... przytulanki były regularnie do 14dc, potem posucha, bo mój M wyjechał na 2 tygodnie i kolejne przytulaski były dopiero w 33 dc, więc gdybym miała zaskoczyć to test powinien już coś pokazać.... chyba, ze owulka bardzo się spóźniła i była ok.33dc... w tym cyklu jak już pisałam wyżej nie miałam objawów owulki.... więc raczej nici z fasolki, a tak bym już chciała...
 
Karolcia mój to samo mówi o mnie :oo2: Ale czy jemu się coś nie poprzestawiało? Przecież ja już mam 4 dychy na karku! Chociaż, po wczorajszych przytulankach muszę stwierdzić, że podobam mu się na pewno nie mniej niż kiedyś :-D

Dziewczyny, czy to normalne, że po 12 latach zachowujemy się jeszcze jak para napalonych nastolatków? Ale to dobrze, nie?:-D

As dziękuję. Wynik w piątek a w poniedziałek chyba wyląduję na kontrolnej wizycie. Poleniuszkuj sobie kochana i jak możesz, to jeszcze za mnie też.
 
Witam ciepło. Dziękuję za pokrzepiające słowa przyjęcia. Dziś dzwoniłam to swojego lekarza ponieważ doszły kolejne dziwne "objawy" grom wie czego.. ale mógłby mnie przyjąć pod koniec lutego. A ja nie wiem jeszcze na jaką zmianę będę pracować. grr... Pozostaje mi reagować i jeśli dalej tak będzię to próbować dostać się do innego lekarza.

Niedługo znikam na 12 już musze do pracy.
 
Ostatnia edycja:
witam wszystkie mamuski bez wyjatku :-)
dzisiaj zakonczyla mi sie 3 @ i jeszcze jedna i zaczynam staranka akurat bede miec urlop to moze jak dobrze pojdzie to sie uda za pierwszym razem :tak:
zmieniajac temat to wyobrascie sobie ze dzieki temu forum jestem troche mondrzejsza poniewaz czytajac wasze historie jak co przeszlyscie jakie badania porobilyscie co wam zalecono itd. potrafilam pomoc sobie i kumpeli z pracy ktora poronila dwa tygodnie temu w 12 tc znalazla we mnie takie prywatne swoje forum :-D
lusia05 zapalam swiatelko (*)

przepraszam ze nie pisze czesciej ale praca mnie wciagla w wir i nie moge sie uwolnic :-D jeszcze nie zdazylam doczytac reszte postow bo bardzo duzo ich powstalo w tak krótkim czasie wiec hyle czolo przed wszystkimi mamusiami i przepraszam ze nie udzielam sie w dyskusiach postaram sie poprawic
milego dzionka wam zycze i trzymam kciuki za was wszystkie
pozdrowionka i buziole:happy:
 
Karolcia mój to samo mówi o mnie :oo2: Ale czy jemu się coś nie poprzestawiało? Przecież ja już mam 4 dychy na karku! Chociaż, po wczorajszych przytulankach muszę stwierdzić, że podobam mu się na pewno nie mniej niż kiedyś :-D

Dziewczyny, czy to normalne, że po 12 latach zachowujemy się jeszcze jak para napalonych nastolatków? Ale to dobrze, nie?:-D

As dziękuję. Wynik w piątek a w poniedziałek chyba wyląduję na kontrolnej wizycie. Poleniuszkuj sobie kochana i jak możesz, to jeszcze za mnie też.
Kochana u nas będzie 14 po ślubie w kwietniu ,a my nadal jak nastolatki ;-):-):-)
Odkrywamy siebie cały czas na nowo.:rofl2::rofl2::-D:-D:-D

Witam ciepło. Dziękuję za pokrzepiające słowa przyjęcia. Dziś dzwoniłam to swojego lekarza ponieważ doszły kolejne dziwne "objawy" grom wie czego.. ale mógłby mnie przyjąć pod koniec lutego. A ja nie wiem jeszcze na jaką zmianę będę pracować. grr... Pozostaje mi reagować i jeśli dalej tak będzię to próbować dostać się do innego lekarza.

Niedługo znikam na 12 już musze do pracy.
Ja się chyba z Tobą jeszcze nie witałam ,a przynajmniej nie pamiętam.:no::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Witaj więc na forum.:tak::-p:-p

witam wszystkie mamuski bez wyjatku :-)
dzisiaj zakonczyla mi sie 3 @ i jeszcze jedna i zaczynam staranka akurat bede miec urlop to moze jak dobrze pojdzie to sie uda za pierwszym razem :tak:
zmieniajac temat to wyobrascie sobie ze dzieki temu forum jestem troche mondrzejsza poniewaz czytajac wasze historie jak co przeszlyscie jakie badania porobilyscie co wam zalecono itd. potrafilam pomoc sobie i kumpeli z pracy ktora poronila dwa tygodnie temu w 12 tc znalazla we mnie takie prywatne swoje forum :-D
lusia05 zapalam swiatelko (*)

przepraszam ze nie pisze czesciej ale praca mnie wciagla w wir i nie moge sie uwolnic :-D jeszcze nie zdazylam doczytac reszte postow bo bardzo duzo ich powstalo w tak krótkim czasie wiec hyle czolo przed wszystkimi mamusiami i przepraszam ze nie udzielam sie w dyskusiach postaram sie poprawic
milego dzionka wam zycze i trzymam kciuki za was wszystkie
pozdrowionka i buziole:happy:
Bardzo fajnie ,że kogoś wspierasz .:tak:
Kochana tu nie ma za co przepraszać.
Nie zawsze mamy czas ,żeby odpisać ,nieraz też nie mamy ochoty ;-)
Na to nie ma żadnego obowiązku.
Piszesz wtedy kiedy ty czujesz ,że chcesz coś napisać i tyle .:rofl2::rofl2::rofl2:
Pozdrawiami życzę miłego dnia.:tak::-):-)
 
reklama
Do góry