Ciąża Po Poronieniu

[Emy]

Linnea, kochanie, trzymaj się dzielnie.
Oby wizyta was uspokoiła. Najwazniejsze to zachowac spokój wiem, wiem, łatwo się mówi.
Myśl pozytywnie, wszystko jest ok!

 

[isza1988]

kurcze nie wiem co robić a ja nie chce żeby one do mnie wpadały ... !! ja chce pokazać im ze dałam sobie rade ze jest mi dobrze i w ogóle !!

 

[patka82]

Witam Dziewczynki :-)
Od piątku nie miałam kompa, dlatego nie pisałam, mam trochę do nadrobienia, ale dam radę:-)
U mnie nadal @ brak, kurczę wizytę mam dopiero na 14 lutego,nie mogę się doczekać więc dzisiaj postanowiłam, że jutro lub pojutrze umówię się na wizytę do innego na konsultację. Im dłużej nie ma @ tym staranka się opóźniają, a dzisiaj u mnie 40 czy 41 dc, zrobiłam już milion testów, bete, progesteron i ciąża niestety :-( wykluczona.

P.s Dzisiaj moja córka zapytała:
" Mamuś kiedy ja będę miała brata, albo siostrę, już mi obojętne co ?", a mi się tak trochę..., bardzo smutno zrobiło, powinnam się przyzwyczaić, bo ostatnio wiecie co wymyśliła?
Czy jak cały dzień będzie się "dobrze"opiekować swoją lalką tak jakby to było prawdziwe dziecko to czy postaramy się z tatą o dziecko (oczywiście ona nie zna szczegółów, ale wie, że do stworzenia dzidziusia potrzebna jest "miłość rodziców"), ale do emocji raczej nie da się przyzwyczaić.

oki to troszkę poczytałam;-)

Agi2323 życzę spokojnego oczekiwania na Kruszynkę

Martusionek, Gosialew gratulacje!!!
Trawa ja również mam mega mętlik w głowie, ponieważ teraz też mam mdłości oraz inne dziwne dolegliwości i zastanawiam się po czym poznam jak już będę w ciąży, czy w ogóle poznam…
Iza4441 jeszcze nic straconego, czasem wychodzi jedna krecha, a mimo to…no wiesz, kciuki zaciśniętę.
Właśnie doczytałam, bardzo mi przykro z powodu straty Twojego brata, zapalam
[*]
Linnea82, karolcia33, Aga2323 nie uciekajcie od nas piszcie i tu i tam ;-):-)

Isza ja bym je olała, a sukieneczka super
Aniunia trzymaj się Kochana i nie załamuj

Emy żeby nie przyszła niedobra, niepotrzebna, beznadz…@ no wiesz … trzymam mocno kciuki


Pozdrawiam Was wszyściutkie, przepraszam jeśli coś przegapiłam
Jutro się melduje o poranku, ponieważ urlopik mam:-):-):-).
I jeszcze jedno, jak mogłam zapomnieć, chyba się sypie ha ha aha, muszę się do czegoś przyznać, jestem gruba, przez ciążę oraz staranka i poczucie, że w tym cyklu też byłam, niemożność odchudzania itd, jak tak dalej pójdzie to ja nie będąc w ciąży będę wyglądała co najmniej na bliźniaczą :-):-):-), może macie na to jakieś sposoby?
Miłej i owocnej nocki dla niektórych;-)
Buziaczki

Postarałam się i edytowałam :-):-):-), mam nadzieję, że pamięć mnie nie zawiedzie i tak już będę robiła, paaaaaaaaaaaaaaa

 

[lusia05]

witajcie dziewczyny,
podobnie jak wy staramy sie znow o malenstwo po poronieniu.
stracilam malenstwo w 7 tygodniu w pazdzierniku i teraz znow chcemy zaczac starania.
mam jednak podobnmy problem jak patka82-strasznie opoznia mi sie okres choc testy wskazuja ze w ciazy nie jestem.pielegniarka w szpitalu powiedziala wprawdzie ze moze potrwac dojscie organizmu do siebie ale zaczynam sie niecierpliwic.
w listopadzie mialam normalny okres,potem w grudniu przed swietami 3dniowe plamienie i od tamtej pory nic.piersi mi rozsadzaja biustonosz jak podczas ciazy a test jest negatywny.podejrzewam ze tabletki antykoncepcyjne rozregulowaly mi organizm bo po ich odstawieniu okres mialam co 35-42 dni.dlatego uzywalismy testow owulacyjnych i udalo sie za 2 razem.
tez wybieram sie z tym do lekarza ale wybrac sie nie moge bo mam nadzieje ze kolejny test pokaze plusik-taka niepoprawna optymistka jestem;-).
jestesmy dobrej mysli i mamy nadzieje ze w tym roku uda nam sie oczekiwac na malenstwo.
pozdrawiam

 

[karollcia33]

witam kochane w ten słoneczny piekny poranek
I odpukać dziś czuję się dobrzeOby tak dalej.
isza1988-zrobisz jak uważasz ale ja bym sobie odpuścila takie pseudo koleżanki no ale to twoja sprawa.
patka- ja nie zamierzam nigdzie uciekać jedynie na ciężarówki ale tu zostane na pewno
trzymam kciuki i Tobie się uda.
Emy-ogromne kciukasy.to kiedy jutro teścik tak?
lusia05-światełko dla Twojego Aniołka (*)Cierpliwości na pewno się uda.Ten rok należy do nas.

 

[agamati1]

Witam się wtorkowo :-)

patka - widzę, że jedziemy na tym samym wózku.... u mnie też organizm zastrajkował... dziś 39dc, a @ jak nie było tak nie ma, a testy wychodza negatywne.... Zastanawiam sie ile jeszcze poczekać zanim ruszę galopem do gin..... przez ta @ staranka stoją w miejscu

Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku...;-)

 

[zjola]

Cześć babeczki kochane!
Już chciałam odpisać każdej z osobna, ale jakoś zapału brak. Nie gniewajcie się.

Dzisiaj zrobiłam betę. Wynik w piątek. Zobaczymy czy gad znikł
Trzymam kciuki za staraczki (Czarna mam nadzieję, że lody zostaną przełamane ;-))
Trzymam kciuki za fasolki i ogólnie buziam wszystkie :-)

Agamati a u mnie nawet odpukać cykl w miarę wyrównany. Co prawda na razie trzeci po zabiegu ale każda @ przylazła po 27 dniach Myślę, że to dobra wróżba, co do hormonów ciążowych. Gdyby były za wysokie, to cykl by był raczej rozregulowany.
Mam nadzieję, że u Ciebie też jakoś wszystko dojdzie do normy. Pozdrowionka

 

[agamati1]

zjola - poprzednie cykle były punktualnie co 28-29 dni (6cykli),poprzedni trwał34, a obecny juuuuuuuuuuuuuż 39. Sama nie wiem co już o tym myśleć....

 

[zjola]

No to rzeczywiście ciekawe. Co mogło spowodować takie rozregulowanie? Może chorowałaś albo brałaś jakieś leki? No chyba, że jest fasolinka, tylko poziom hormonów niski? Jak by co, to musisz iść do ginka. Chyba, że w najbliższych dniach coś się wyjaśni.
Mojej koleżance test wyszedł pozytywny dopiero po tygodniu od spodziewanej @
Może coś w tym jest ...

 

[agamati1]

zjola - nie chorowałam, nie brałam leków; drugi test robiłam wczoraj - I krecha:-( W tym cyklu nie miałam też objawów owulki, więc może jej w ogóle nie było.... Poczekam do czwartku i jeśli @ się nie pojawi pognam w piątek do gina....