reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam
Czytam ,czytam i nie moge doczytać zaleglości juz duże mam,ile nas tu jest na tym forum.
A ja weszłam dzisiaj 19.01.2011 dzis mija rok od straty mojego aniołka.
Po9zdrawiam was wszystkie kochane.probuje was poznać

Dziękuję!!! Kochana dla mnie 19 styczeń to też smutna a zarazem szczęśliwa data. 19 stycznia straciłam swojego syna , moja mam ma urodziny i Lena miała się dziś urodzić.
Karollcia Gratulacje kochana szczęścia i powodzenia!!!!!
 
reklama
Witam serdecznie! :) dzisiaj mija tydzień jak jestem po łyżeczkowaniu macicy.był 11 tydzien ciąży, ale dziecko przestało sie rozwijac w 7. Poszłam z mężem 11 stycznia do ginekologa na druga wizyte a on robi mi usg i każe sie ubrać. siadam na fotel a on mi mowi ze niestety nie ma akcji serca:( ciąża sie nie rozwija musze isc na zabieg- cała noc przepłakałam. dzisiaj juz jest lepiej brzuch boli mininalnie, nie krwawie, mąż mnie bardzo wspiera i mówi ze w nagrode bedziemy mieli bliźniaki:) mam dziwne mysli ze zrobilam cos nie tak, bardzo chcielismy tego dziecka, nie pale, nie pije, dbałam o siebie, zdrowo sie odzywialam dlaczego mnie to spotkało?? w jednej chwili wali sie caly swiat, za zadne pieniadze nie mozna kupic bicia tego serduszka. Pozdrawiam Wszystkich.
 
Witam cieplutko:-)
Kilka dni mnie nie było, a tu tak wiele rzeczy się wydażyło, a ja Świeżakiem jestem na forum wiec trochę czasu mi zajmie zanim wszystko ogarne;-)( ooo chyba mi się zrymowało)
Ja mam lekkiego doła niestety. Muszę się do czegoś przyznać , trochę nas poniosło z moim M. Choć jeden gin dał zielone światełko, drugi jednak kazał odczekać książkowe 3 miesiące, ale gdyby tego było mało to szaleje jakieś grypsko i mam niesamowitego pietra. U mnie w pracy 3 osoby na l-4 i wygląda na to, że na tym nie koniec.

Możecie krzyczeń na mnie, nalezy mi się.
Może jutro będzie lepszy dzień.
pozdrawiam
 
Ale mam do nadrobienia, tyle się tu dzieje:-)Natrafiłam na posty o teściowych...mi moja kolejny raz dziś podniosła ciśnienie, robi mi to na złość, bo jak tylko mnie widzi to opowiada kto jest w ciąży, o dzieciach, jak leżałam w szpitalu w ciąży to wtedy mi ciągle opowiadała, ze moge nie donosić, bo ta i tamta straciły dzieci...a podczas pogrzebu...jak goście układali na grobie kwiaty to martwiła się o rachunki i najlepiej tego samego dnia pojechałaby po zasiłek pogrzebowy...niestety mieszkamy w tej samej miejscowości:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Przed świętami byłam u ginekologa, który jest konsultantem wojewódzkim i on już dał zielone światło. Już Karollci33 pisałam, że muszę zrobić test, wy jesteście mamusiami aniołkowymi i tu odważyłam się napisać,ale jeśli tescik wyjdzie pozytywny będę chciała ukrywać tak długo jak tylko się da, bo jak zaszłam w ciąże z moją córeczką to od samego początku szalałam ze szczęścia. Teraz za bardzo się boję...Dziękuję Wam za tak serdeczne przyjęcie i za wsparcie. :*
 
Lilijanko - kochana, ale masz pamięć!
Tak i tym razem kolejna grecka wyspa...tym razem Zakynthos. I tym razem planujemy wrócić we troje.....
To będzie gorący, Joński seks....więc musi się udać :-D....

As - skarbie....to wszystko jest zdrowo popiep.....
Buziaki dla Kubusia.

Czarna - pozdrowionka i dla Ciebie...zaglądam, zaglądam....ale u mnie na razie wielki fasolkowy antrakt.


Buziaki dla Was wszystkich...miłego dnia.....
 
Kłaczku ja też właśnie czytam "Świat według Clarksona"! Można skonać ze śmiechu! Podprowadziłam młodemu :) Na razie zatrzymałam się na Japonii. Można boki rwać :) U mnie czytanie, co prawda idzie wolno, bo tylko w pracy mogę rzucić okiem z prędkością 2 zdań na 10 min :(, pomiędzy nalewaniem kleju, rysowaniem i ustawianiem do pionu moich podopiecznych.

To była taka odpowiedź na szybko a tak w ogóle, to witam nowe koleżanki. Mam nadzieję, że się tu zadomowicie.

Pozdrowionka dla wszystkich bez wyjątku i miłego dnia :)
 
Ostatnia edycja:
EwelinaK26-no kochana to działajcie.Ja cie powiem że ja brałam tabletki anty dosyc długo przed pierwsza ciążą i po odstawieniu zaszłam w pierwszym cyklu a za drugim razem w trzecim teraz to nie brałam bo chciałam jak najszybciej być w ciąży.
kochana ja też sie strasznie boje ale mam nadzieje że przezwyciężę ten strach i zostanie mi to wynagrodzone malutkim bobaskiem.
Anetha81- zapalam światełko dla Twojego Aniołka (*)Zostań z nami
Carri-trzymam kciuki za szczęśliwy koniec a może już coś jest ?
Aniołki-no kochana ty juz na końcówce życze szczęśliwego rozwiązania
ksiulka-zapalam światełko dla Twojego Aniołka (*)i cieszę się że Tobie sie udało i masz syneczka.
asia1987-Witaj kochana zapalam światełko dla twojego Aniołka (*)
AS-kochana dzis będzie lepszy dzień a Kubulek to nieźle nabroił ale ta Pani to nie powinna ich zostawiać

a mój kochany synek już sie bardzo cieszy że będzie miał rodzeństwo mówi mi do brzucha tuli się
mam nadzieje i to wielką że będzie dobrze bo on tego drugi raz nie przeżyje.
Ja odpycham te złe mysli
 
reklama
Karolcia81 - no pewnie, że pamiętam i zdjęcia widoczków w głowie też mam i trzymam kciuki :tak:
Kłaczek - powodzenia :-:)tak:
Karollcia33 - szybciutko powiedzieliście Tymkowi, super, że się cieszy tak bardzo :laugh2:
Tymira - mocno trzymam kciuki za II krechy ;-)
EwelinkaK - będzie dobrze tym razem :tak:
 
Do góry