reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć Dziewczynki...

Liljanna jak się czuję? hmm... średnio.. jutro kolejne usg.. Tysiąc myśli.. Raz , że będzie ok...bo czemu kolejny raz ma nie wyjść? Ale też myślę negatywnie, bo czemu do tej pory tego serca nie słyszałam? Niby mam tyłozgięcie macicy i dlatego później widać.. Ale podczas tego jutrzejszego badania to ja chyba zejdę z tego świata.. W sobotę rano miałam zaróżowiony papier.. Potem już nie.. Więc do lekarza nie poszłam..bo i nowy rok.. I tak się zastanawiam czy to mogło być spowodowane tym, że do 3 w nocy sprzątałam po imprezie sylwestrowej.. Jejku tak się boję.. Myślałam już nad tym i kolejny raz już nie dam rady,... To była ostatnia próba.. Wiem, że znowu okazuje się , że nie wierze we własne dziecko, ale już tyle mnie złego spotkało, że nie potrafię pozytywnie myśleć.. Gratuluję pierwszego ząbka... Oby Ada przeszła to bezboleśnie..

Isza zazdroszczę Ci tego zawzięcia.. też bym chciała schudnąć, ale jakoś nie potrafię się zawziąć w sobie..

Kłaczek szalejesz.. ja bym nie potrafiła tak szybko zakupów robić.. Myślę, że jakoś z 2 tyg przed porodem bym się odważyła na takie szaleństwo..
 
reklama
Ssabrinaa, tak samo z dziećmi - cudze rosną szybko.
Aniunnia
, niby szalejemy, ale z drugiej strony jeśli odłożymy wszystko na ostatni moment, będziemy zdani albo na ofertę sklepów, albo na to co wpadnie w ręce w używce, niekoniecznie takie jak byśmy chcieli. Łóżeczko kupiliśmy bo jest zajefajne i w okazyjnej cenie, fotelik Rajmund kupił też za śmieszną kasę - 2 funty. Po upraniu materiału jest doskonały. Na tej zasadzie coś się tam powoli zbiera i gromadzi, ale żeby szał... No, frajda jest jak licho.
 
Witam Kochane Babeczki!:tak:

Anniunia, doskonale Cię rozumiem i kciuki trzymajmy za siebie nawzajem wobec tego. Musi być dobrze, tak?;-)

Kłaczku, szalej! Zakupy wprowadzają w euforię i odstresowują i podejrzewam, że Twojemu Pasożytkowi (jak go cudnie nazywasz) też się to podoba. Bo jak mama w dobrum nastroju to i dzidziuś lepiej rośnie!:-D

Isza, powodzonka w odchudzaniu. Ja schudłam ostatnio 4 kg, bo na aerobik chodziłam no i bach, w ciążę zaszłam ;-)

Ja tak tylko na sekundkę w zasadzie. Jestem w delikatnym nerwie. Umówiłam się na wiztę 12 stycznia na 12:00. Będzie to ponad 6 tc i tak się zastanawiam, czy to nie za wcześnie... Bardzo chcę zobaczyć serduszko, bo wiem, że jeśli nie będzie ok to w panike wpadnę... No i z drugiej strony juz dlużej czekać nie mogę, tak w niepewności... Jak typowa baba, co?:tak: Sama nie wiem w co wpaść, w g...no czy w maść:eek: Objawy tej ciąży mam znacznie wyraźniejsze niż pierwszej. Nudności są o różnych porach, 2 dni temu obudziłam się z takim smakiem w ustach, jakbym całą noc klamkę lizała :zawstydzona/y:, a piersi!!! To jest ból i takie swędzenie, że sobie rany prawie porobiłam. Gdybym mogła to o wszystko bym sie ocierała. I ciągnie mnie coś tak do dołu w podbrzuszu i boję się, że @ dostanę, to takie podobne uczucie. Chyba objawy dobre, ale i tak strach jest jak stąd do UK! A może ktoś by mi powiedział co zrobić na te obolałe piersiki, bo zwariuję!!!!:shocked2:

Pozdrawiam Was wszystkie mocno!
 
Witam kobitki.
Lili gratuluję Adsusiowego ząbka. :tak::-):-)

Isza ja brałam Albotyl .
Spoko dasz radę .;-):-):-)

Gratuluję schudnięcia. :tak::-):-)
A konkretnie na jakiej diecie jesteś? :confused:

Aniunnia -trzymam kciuki za wizytę.:tak::-):-)

Karolcia co u Ciebie?
Jakoś się nie odzywasz. :sorry2::sorry2:

Ugotowałam budyń z litra mleka z masełkiem śmietankowo-czekoladowy i zjedliśmy jeszcze gorący.:-D:-D:-D
Alem się nażarła :szok::szok::szok::szok:,że szok.:-D:-D:-D
 
lina ja żałuję ,że poszłam na usg w 7 tygodniu, bo niestety serduszka nie było jeszcze i dla mnie to jest strasznie stresujące.. ciągle płaczę.. Teraz już bym poszła później..Ale jak wolisz.. Chyba, że powinnaś jakieś leki brać to lepiej iść.. Ja to musiałam iść do gin jak się tylko dowiem o ciąży , bo dostałam fraxiparine, acard, duphaston..
 
Aniunnia, to trudne... Sama nie jestem do końca przekonana, ale jeśli okaże się, że muszę brać jakieś leki, to chyba lepiej iść wcześniej... Wiem, że serducho pojawia się własnie między 6-8 tyg. ciąży, różnie może być... Może się uda... I nie płacz Kochana. Uwierz w swoje maleństwo! Ja próbuję częściej myśleć, żę będzie dobrze... Maluchy czują nasze niepokoje... Będę mocno zaciskać za Ciebie kciuki! Masz wizytę za tydzień, tak? Zrób może sobie jakieś przyjemności i pogadaj do brzuszka :tak:
 
Anniunia kochana!!!!!! Trzymamy tu wszystkie za Ciebie i za dzidzię kciuki, będzie dobrze-zobaczysz!!!!!!!! Daj jutro znać-czekamy na wieści! Isza-zazdroszczę silnej woli-ja już tyle razy przechodziłam na dietę i nigdy mi się nie udało-chęć zjedzenia czegoś pysznego jest silniejsza:-D Ewelinko-pomysł z firmą jest trafiony-chyba każdy za nas przeżywał wędrówkę po wszelakich urzędach i wie jak jest-ja osobiście bardzo chętnie bym skorzystała z takich usług, więc życzę powodzenia w interesie-informuj na bieżąco ja Ci idzie! Kłaczku- Twój R. faktycznie robi tu furorę:-), super, że poddajecie się razem temu małemu szaleństwu zakupowemu! I zazdroszczę wrażliwości Twojego mężczyzny... Anii-ja w poniedziałek lub wtorek odbieram swój wynik i tak się teraz zastanawiam, czy wnioskować o tą całą dokumentację.... Pozdrowienia dla wszystkich mamuś, przyszłych mamuś i starających......
 
Anniunia spokojnie prosze Cie spokojnie. kazdy sie denerwuje,ja tez sie strasznie bialam jak szlam na pierwsze usg czy zobacze serce. W pierwszej ciazy bylam 6 tygodni bez jednego dnia a w drugiej 6 tyg i jeden dzien. Widzialam serce juz wtedy wiec jest mozliwe ze wtedy sie zobaczy.ALE to zalezy jakie sie ma urzadzenie. Te usg ktore mialam tak wczesnie byly wykonywane na bardzo dobrych i dokladnych urzadzeniach!Wiec bylo juz serce widac bijace.Ale jak sa urzadzenia mniej dokladne to wtedy moze jeszcze nie byc widac w 6tc.Zreszta wiem napewno,bo moja kolezanka poszla na pieszwe badanie ciazowe,myslala ze jest w 8 tygoniu, bo pomylilo jej sie z terminem miesiaczki. na tym usg ktore mieli w gabinecie serca nie bylo widac.Wyslali ja na dokladniejsze usg, serce bylo widac bardzo pieknie i okazalo sie ze nie jest w 8tc tylko w 7tc. Po prostu jej sie pomylilo.Czyli widzisz ze to zalezy od urzadzenia.Poza tym ostatni raz jak bylas na usg ZARODEK BYL WIEKSZY NIZ POPRZEDNIO,CZYLI UROSL a to znaczy ze ciaza jest zywa (logiczne prawda?)
lina82 moze juz bedziesz widziec serce jak pojdziesz na wizyte,to zalezy jak czule usg ma Twoj lekarz. a jak Cie boli ten brzuch?tak jak na okres czy tak jakby cie ciagnelo cos?bo jesli to drugie to normalne,znaczy ze sie macica powieksza.jesli piersi Cie bola to mozesz je oblozyc liscmi z kapusty tylko je tluczkiem rozbij wczesniej zeby troche soku puscily.a na swedzenie to dobrze jakis krem zastosowac do ciala,bo to znaczy ze skora wysycha i sie rozciaga i dlatego swedzi

A ja sie zapisalam na joge, wiec sie relaksuje :-)moze spokoj w mojej duszy zagosci...
dziewczyny trzymajcie kciuki,niedlugo czas staran dla nas
 
reklama
Hejka babki!

Ja tylko na chwilunię. Byłam dzisiaj u lekarza i beta spadła do normalnego poziomu. Prawdopodobnie rozkręca się też @. Czyli wszystko idzie ku lepszemu.

Pozdrowionka dla wszyskich
 
Do góry